Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość zmartwiona83

CIAGLE CHRZAKANIE DZIECKA

Polecane posty

Gość gość
Moj synek tak chrzakal nawykowo. Mial ponad trzy lata i trwalo to kilka miesiecy. Pamietam maz zaczal go uczyc jezdzic na nartach i byl tym tak niesamowicie zaaferowany ze zapomnial chrzakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Dwa miesiące temu sama się zastanawiałam nad założeniem takiego tematu. Moja córka (5 lat) tez zaczęła chrzakac. Czasami tak natarczywie i głośno, że mnie to denerwowało. Gdy zwracałam jej uwagę to jeszcze głośniej. Byłam u lekarza dostała badania na owsiki i inne robale ale wszystko wyszło ok. Zatem dostała skierowanie do psychologa ale Pani doktor powiedziała mi ze nie mogę zwracać córce na to uwagi. I nawet gdy chrzakala nic nie mówiłam chodź bylo ciężko i pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój 10 latek chrząka tak od miesiąca trzy lata temu skończyły się ostre nawracjące zapalenia krtani na tle alergicznym w nocy spokój gdy jest czymś zajęty też a poza tym ciągle chrząka mruczy mówi że nie może przestać bo coś go łaskocze można zwarjować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcela40
Mój 4,5 latek chrząka od miesiąca.Jestem załamana.Własciwie trudno to nazwać chrząkaniem,bo nic nie odkasłuje,nie odksztusza,Jak to nazwała pediatra:chrumka.Byliśmy u laryngologa,zdiagnozował zaawansowany refluks,przerost 3 migdała i podrażnienie fałdów głosowych.Ustawiła leki a mały wciąż chrumka.Noce przesypia idealnie,bez jednego odgłosu.Czekamy na efekty leczenia,w międzyczasie robimy badania na robale.Morfologia ,mocz w normie,Chrumka tak głośno,że na ulicy się za nami odwracają.Masakra ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można zwracać na to uwagi, bo się u dziecka nasili. U nas też to było, chrzakanie, chrumkanie i gwałtowne zamykanie oczu. Alergia wykluczona. Jest trzeci migdalek do wycięcia. Dawałam bioaron. Regularny tryb życia bez przestymulowania. Wyciszanie. Badania w kierunku chorób neurologicznych wyszły dobrze. W owym czasie syn intensywnie rozwinął się fizycznie, wiec podejrzewam, że mózg nie nadążał i tak sobie kompensowal. Wszystko minęło w ciągu pół roku. Syn czasem mruzy oczy, jak jest przyparty do muru. Na operację wciąż czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój czterolatek też głównie po kąpieli chrzaka i oddycha buzia, a już jest po usunięciu trzeciego migdała, może to pleśnie... Miał ktoś podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas po lekach na alergię, suplementach diety itd kazano zrobic wymaz z gardła w kierunku chlamydii. Strzał w dziesiątkę.2 tygodnie antybiotyku i wszystko odeszło s niepamięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćeza
ja mam to samo ...zaczęło się kiedy miał 3 lata (teraz ma 5) latem spokój jak tylko rozpoczyna się sezon grzewczy chrząka,pokasłuje dramat:( w zeszłym roku latałam po lekarzach,alergologach i nic nie wyszło też sugerowali że na tle nerwowym aktualnie jest zdrowy a Pani w przedszkolu sugeruje że dziecko chore bo kaszle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robale, odrobaczcie dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tiki latanie po lekarzach nic tu nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaSyna
Mój sześciolatek też tak ma od kilku tygodni.Odkasłuje,chrząka.Zapytany czemu tak robi twierdzi,że tak musi.Przebadany.Osłuchowo ok,morfologia i crp tez w normie,podane dwie kuracje odrobaczające,magnez i syrop z melisy.Podejrzenie,że to na tle nerwowym.Co robić dalej?Chodzę zdenerwowana bo nie mogę chwilami słuchać.Noc jedynie jest tym czasem gdy nie robi tak.Zanim to się zaczęło miał szkarlatyne.Po szkarlatynie złapał zapalenie oskrzeli i od tej pory pokasłuje.Czy ktoś z Was tak miał i poradził sobie z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest pray do nosa. Mojemu pomoglo ,przestal szcekac i warczec. XYLOMETAZOLINE HCI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 4 letnia córka chrząka od 4 miesięcy. Zaczęło się po zapaleniu oskrzeli. Najpierw był pomysł, że to kaszel poinfekcyjny. Syrop wykrztuśny, steryd do nosa, nawilżanie gardła i nosa, inhalacje. Testy na robale, badania krwi, moczu, posiew z gardła na grzyby i bakterie. Wszystko w normie. Jedyne co wyszło to grzybnia candida w kale. Do tego córka ma często afty, a jeden z laryngologów zobaczył na gardle białe kropki. Ale każdy lekarz to lekceważy. Trafiłam do poleconego, też to zleckeważyła, ale dla świetego spokoju dała lek przeciwgrzybiczy. Jesteśmy w połowie i zero efektów. Czekamy jeszcze na poleconego 4 laryngolologa za 2 miesiące, laryngologa i neurologa z CZD (za 4 miesiące). Do rozważenia mamy phmetrię przełyku. Idę do psychologa, ale moim zdaniem to nie to (byłam już u jednego, ale to była jakaś porażka). I już więcej pomysłów nie mam. Serce mnie boli jak tego słucham. Zaczęłam to liczyć. Ona chrząka czasem około 100-200 x na godzinę. I rzeczywiście w nocy jest cisza, a pierwsze co robi rano to chrząka. Co robić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykap go w chlorku magnezu. Magnez podawany doustnie slabo sie przyswaja. U has pomoglo. A byla katastrofa na Mia re two Jew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gieraltowice
U nas to samo...córcia 4lata,ciągle chrzaka....bez przerwy,podczas bajki,jedzenie,zabawy.jedynie podczas snu cisza.zaczęło się ok miesiąca temu,najpierw było przeziębienie i kaszel, z tego wyszliśmy a chrzakanie zostalo.byly inhalacje sterydowe,z antybiotykiem-gentamycyna i nic.nie ma gorączki,nie jest apatyczna,je raczej normalnie (jak to dziecko-wybiera co lubi).do tej pory c horowala jak każdy przedszkolak. Jutro zaczynamy.....mamy umowionego laryngologa,alergologa.W śr badanie na pasożyty,lamblie.Kal.krew.....musimy sie tego pozbyc.....szkoda dziecka.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwciaz
Mój syn ma 12 lat i też mam ten problem - ciągłe odchrząkiwanie. Trwa to jakiś czas a póżniej samo znika. I tak co jakiś czas. 4 lata leczenia alergicznego, które nie przyniosło efektu. Dopiero po tomografi zleconej przez któregoś z laryngologów stwierdzono przyrost małżowiny nosowej i przy drobnych infekcjach (nawt tych niewidocznych) spływa wydzielina do gardła, która daje taki efekt. Można to operacyjnie wyleczyć jednak do tej pory się niezdecydowałam na ten zabieg. Jednak jest to bardzo uciążliwe dla rodziców. Syn twierdzi że wie że to robi ale to mu nie przeszkadza i nie dczuwa żadnych dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojagitara
Widzę, że to częstszy problem niż mi się wydawało. Moja 5-letnia córka ma ten sam problem. Zaczęło się jak miała 4 lata ale po pobycie nad morzem przeszło na trochę. W listopadzie 2017 zaczęło się od nowa. Chrząka co 10 sekund. Nasila się to podczas jedzenia i po nim oraz po wysiłku fizycznym, np. bieganiu. Ma alergię na roztocza więc cały czas jest na lekach. Poprawy jednak nie ma. Muszę wybrać się z nią do lekarza ale z tego co widzę to długa droga przed nami. Komuś udało się to wyleczyć, bo widzę, że wątek ciągnie się od kilku lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podłączę się do dyskusji, mam 19 lat, rok temu w marcu dopadło mnie zapalenie oskrzeli. I po nim się zaczęło. Byłem już leczony na grzybicę, na astmę ale nic nie pomaga. Mam podobnie jak ktoś tu wspominał, bez problemu śpię w nocy, jak się czymś zajmę to też to chrząkanie jest ograniczone. Wątpię żeby to był tik nerwowy bo nigdy wcześniej czegoś takiego nie miałem. To bardziej uczucie jakby tam niżej siedziała jakaś wydzielina której próbuje się (bezskutecznie) pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tiki ze stresu to są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest chrząkanie nawykowe. chrząkając podrażnia gardło i znowu chrząka. Przerabiałam już to dawno. W tej chwili moja córka ma 35 lat i dalej chrząka. Całe dzieciństwo jeżdziliśmy do wszystkich lekarzy jakich znałam. Były zastrzyki na odporność. Nic to nie dało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojagitara
My byliśmy dziś u neurologa. Stwierdził , że to tik. Tyle, że jeśli nie powoduje on uciążliwości w życiu to nic się z nim nie robi tylko obserwuje. Wiec mamy obserwować i przyjść jak się pogorszy. Do tego czasu tik córce się trochę uspokoił bo przestaliśmy zwracać na niego uwagę. Lekarz mówił, że z trikami tak jest- zanikają i wracają. Ponieważ padło hasło na wizycie „zespół Touretta” zaczęłam szperać w internecie i znalazłam informację, że przyczyną bywają nietolerancję pokarmowe lub PANDAS. W drugim przypadku chodzi o bakterie-w dużym skrócie. Oba przypadki powodują, że organizm na rozkręcony na maxa system immunologiczny czego skutkiem ubocznym są tiki, jako reakcja mózgu. Lekarze w Polsce niestety mało o tym wiedzą i wszystko wrzucają do worka pt. „Zespół Touretta”.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jak wasi chrząkacze. U mojego 3,5 latka od 2 tydodniu. NOc przesypia spokojnie. MAm nadzieję, że niedługo minie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moja gitara
Napiszę co u nas, bo zauważyłam, że wielu rodziców szuka porady i pyta co robić w różnych tematach a potem znikają i nie wiadomo czy coś pomogli czy nie. W sumie nie wiem do końca co córce pomogło ale: 1. Zaczęłam ją w pewnym momencie bacznie obserwować i zauważyłam, że chrząkanie nasila jej się po zjedzeniu jabłka. Odstawiłam jabłka i sok jabłkowy. Podejrzewam akergię krzyżową. 2. Odrobaczyłam ją domowymi sposobami: pestki dyni i orzechy włoskie. Piła też na czczo przez tydzień zakwas barszczu 3. Dostała od alergologa silniejsze leki na alergie. 4. Zaczęłam jej podawać magnez i Omega 3 Na dzień dzisiejszy jest bardzo dobrze. Chrząka lub mruczy tylko jak jest zmęczona lub podekscytowana. Oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój 3.5 latek chrzaka od miesiąca. Czasami kilka razy w ciągu minuty, a potem np. godzina przerwy. Oprócz tego zaczął też dość głośno przelykac ślinę. Czasami niemalze do odruchu wymiotnego. W nocy cisza.zadnych odgłosów. Spi spokojnie. Też się martwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość BBB
Sprawdzie popaciorkowcowy zespół Pandas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojagitara
Niestety u nas tiki wróciły. Zaczęła się szkoła, więcej stresu no i tiki. Córka chrząka i mruczy niemal cały czas (bez nocy). Od razu wiem, że coś ją mocno stresuje, bo wtedy chrząka strasznie mocno i głośno. Jak emocje opadną trochę się to poprawia ale ona jest wrażliwym dzieckiem, więc co chwilę coś ją mocniej stresuje. Szkoda, ze nie ma tu mam, które pisały wcześniej, mamy, która rozpoczęła dyskusję. Strasznie jestem ciekawa jak się u niej sprawy potoczyły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mom79
Mam synka tikowca. Zaczęło się od mróżenia oczu. Potem przerwa. Potrząsanie głową. Teraz tki wokalne. Popiskiwanie i naprężanie kończyn. Jedne przechodzą w drugie. Eeg bez zmian, pasożytów brak. Tak mi ciezko na to patrzeć. Syn tez sie denerwuje ze tylko on z klasy ma tiki i ze to niesprawiedliwe. Dostaje tylko suplementy. Neurolog powiedzial ze to minie. Nie zwracac uwagi. Cale wakacje tiki wyciszyly sie do zera. Od wrzesnia znowu to samo. Szkoła emocje koledzy. Juz się martwię co bedzie następne. I zeby dzieci sie z niego nie smiały. Przeciez nie podam 8 latkowi neuroleptyków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zal mi ty waszych biednych maluszkow z chrzakaniem. Jestem osoba juz nie mloda, zaczelo sie od lekkiego bolu gardla, chrzakam i odkasluje od 3 lat. Przeszlam wszystkie mozliwe badania, bylam tydziem w klinice psycho-somatycznej. Przyczyny do dzis nie znaleziono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×