facet chyba mnie zdradza

jesteśmy razem ponad rok. niby wszytsko jest dobrze. kocham mojego chłopaka i czuje sie kochana. ale... no własnie. przed nasz znajomością, mój facet stykał sie z inna dziewczyną.wiem ze cos do niej czuł ale nie wyszło im ponieważ dał mu kosza i zwiazała sie z innym. w sumie i on i jego kolega do niej startowali, ale spławiła i jednego i drugiego. ale kolezenski kontakt pozostał( studiowali razem przez 5 lat) kilka miesiecy temu poznałam ta dziewczyne. miła ładna usmiechnieta. zawsze podkereslał ze jest teraz tylko jego kolezanka i nic do niej nie czuje, poprostu lubi z nia rozmawiac. wierze mu wiec nic sobie z tego nie robiłam. kikla dni temu na imprezie u znajomych, mój chłopak podszedł do mnie i powiedział ze musi na chwile wyjsc z TĄ kolezanka i porozmawiac. nie małam nic przeciwko. poczułam sie troche niepewnie gdy ich wspólni znajomi zcaeli dopytywac sie gdzie oni sa i czy mi to nie przeszkadza i czy nie jestem zazdrosna. ewidentne podteksty...nie wiem co mam mysle? zapytałam go gdzie była tak długo bo znikneli na 2 godziny. powiedział mi : Mówiłem Ci ze musiałem porozmawiać. co o tym myslicie

nie, nie robię sobie żartów. nie jest mi do śmiechu .mam 23 lata

chyba widze i wierze w to co chce. sam siebie oszukuje

jego tez kiedyś zdradziła dziewczyna.

pytałam. ale powiedział ze musieli porozmawiać o czymś ważnym ( pracują w tej samej branży ) i jesli mu ufam to nie powinnam o takie rzeczy pytać. zawsze sie denerwuje kiedy pytam go o ta dziewczyne.

A moze ja pukał na boku? albo ona mu laske robiła?

tego właśnie nie wiem . i martwi mnie,ze zastanawiam sie nad tym.

A w łózku jak Wam sie układa?

nie przeszlo mu(jego nerwy jak o nia pytasz) a Tobie radze dac sobie z nim spokoj wiedze i wiem ze latwo nie bedzie ale szkoda zycia dla palantow

zgadzam się z osobami wyżej. Jesli by była tylko koleżanką, to by C***owiedział o czym rozmawiali. A że on się denerwuje itp to już go zdradza. Moim zdaniem przystaw do muru i zażądaj odpowiedzi. Jak nie puśc***ary z ust, to rzuć i tyle. Po co się męczyć??

Nie wierze oczom ! On zniknął z panna na 2 godziny i to jest ok? :0

podzielam stanowisko kolezanek odnosnie ich sexu,moim zdaniem sie odbyl ale badz spokojna i na prawde wez sie w garsc

w łózku dobrze, ja jestem zadowolana. wiem ze on miała na poczatku problem z tym ze nie zawsze przy nim dochodze. nigdy nie chaiałam trzymac go na smyczy, nie zabraniałam mu żadnych wyjść,nie dawał mi powodów do zazdrosci. to raczej on był skłonny do niepostawnych scen zazdrosci

a moze On ma jakis fetysz, ktorego nie spelniasz? Moj mi nie mowil na poczatku, ze jest fetyszysta stópek, bo bął sie jak zareaguje. Teraz w łóżku jest pięknie :)

zawsze podkreślał ze jego kiedys dziewczyna zdradziła i bardzo cierpiał i nie mógłby komus tego zrobic

Tylko krowa nie zmienia poglądów :)

k**** chyba teraz dopiero łącze fakty . czesto jak bylismy razem ona do niego dzwoniła on nie odbierał przy mnie. a ona do obrzyga dla mnie miła, przesłodka. Mówiła ze dobrze ze razem jestesmy ze mój chłopak mówi jej ze jeste ze mna taki szczesliwy i ze On nigdy by mnie nie zdradziła bo to porządny chłopak. wtedy nie dostrzegałam co ona do mnie mówi

Na bank mu dała d**y na boku, pewnie teraz tez daje!

Na pewno maja, pewnie ja niezle przelecial. Musialo mu sie spodobac...

o nie widzi w tym nic dziwnego. powiedział ze wyszli aby własni nikt nic nie mówił....rety ale ja jest głupia

nie jestes on jest zdecydowanie

nie wiem co mam z soba zrobic. kocham tego faceta. mam taki mętlik w głowie

nie mam żadnych dowodów , jego słowo przeciwko mojemu .

oj kochana... pewnosci nie masz moze tylko z nia rozmawial a moze cos innego.... :( ja jestem zazdrosnica i raczej bym nie uwierzyla w pierwsza wersje

on sie zarzeka ze nic nie było, a gadanie znajomych to tylko dlatego ze nam zazdroszczą. ze mnie kocha i chce byc ze mna ....żałosna jestem

Ja bym się nie przejmowała! Jeśli powiedział Ci, że muszą porozmawiać zanim z Nią wyszedł to ok. Gdyby chciał ja puknąć na boku to pewnie by Cie nie uprzedzał -.-. Nie słuchaj tych zakompleksionych lasek, które zazdrosne były, są i o wszystko zawsze będą... P.S. NIGDY NIE PYTAJ O BYŁE! Za każdym razem, gdy okazujesz tego rodzaju obawy upokarzasz się. Facet będzie miał o Tobie takie zdanie jakie ty sama masz o sobie - wobec tego uwierz, że jesteś warta milion dolarów i jakakolwiek była nie jest Ci w stanie zagrozić. GWARANTUJĘ, że Twój facet bardzo szybko w to uwierzy. Potencjalna rywalka ma w jego oczach tyle przymiotów ile sama jej przydasz:) Dziękuje, Dobranoc

chwiałabym, chciała;)

Jestem facetem i c***owiem, że on źle się zachowuje. Tak się nie robi. Masz powód by go zostawić, bez żadnego dochodzenia, czy cię zdradził, czy nie. Tak po prostu chłopak nie powinien się zachowywać.

To samo chciałem napisać ale ubiegł mnie ktoś wyżej , on nie powinien zostawiać Ciebie sama na imprezie i iść pogadać z byłą dziewczyna . To nie jest fair , pomijając to ze coś miedzy nimi jest wiecej niż on sie przyznaje.

Wiesz, wcześniej też bym się zastanawiała: zdradził, nie zdradził, ale teraz to już jak coś mi nie pasuje w zachowaniu faceta, jak da drugą plamę to od razu odchodze, bez zastanowienia. Trudno, za dużo w życiu wybaczałam, za dużo mnie to kosztowało, kiedy dawałam komuś szanse. Jak facet zostawia mnie na imprezie samą żeby pogadać z inną, na kilka godzin, to niech sobie pogadają dłużej, ale już beze mnie.