Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mogę spać co można poradzić

Polecane posty

Gość gość

Mam teraz duży stres, a muszę dość wcześnie wstawać. Zawsze miałam problemy ze snem i z zasypianiem, ale teraz to już przegięcie ;/. Jak już cudem uda mi sie zasnąć, to budze się w nocy, boję się, że zaśpię (zdarza mi sie to nagminnie, przysypiam nad ranem, nie słysze budzika) w rezultacie śpię może po 2h w nocy... odsypiam po południu z 3h. W weekendy śpię do późna, ale też zasypiam bardzo późno nawet jak się wcześniej położę. Koło zamknięte. Polecilibyscie mi coś na taka bezsennosć? może jakieś tabletki ziołowe? bez recepty i wolałabym, żeby nie były to zbyt duże tabletki. Czuję, że sie powoli wykańczam, długo tak nie pociągnę ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwycie
długo nie bo pojawia sie halucynacje i omamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coo? nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwycie
długo nie wytrzymasz bo pojawia sie halucynacje i omamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona25
po pierwsze relaks, dużo relaksu, wiem że to tylko łatwo się mówi ale to chyba główna przyczyna Twojej bezsennośc***przed snem nie pij kawy, herbaty, ani kakao tylko mleko bo podobno łatwiej się zasypia, kąpiel z olejkiem lawendowym . ziołowe tabletki i syropy mogą pomóc ale tylko objawowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie strasz mnie ;/. Tak jak pisałam, mam teraz stresujący czas, zarówno w życiu prywatnym jak i w szkole, dużo egzaminów, matura. Od jakiś 3 miesięcy tak mam, wcześniej bylo normalnie, etraz wszystko mi się rozregulowało i szukam jakiegoś wyjścia, bo nie mogę wszystkiego zawalić przez brak snu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwycie
Ja cie nie strasze,i nie samo sie rozregulowało ale ty sama sobie to rezregulowałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona25
spij w całkiem ciemnym pokoju, zasłoń okna, przewietrz pokój przed snem, uregulowane godziny snu i wstawania, zdrowa dieta, sport bo się dotlenisz i zrelaksujesz, olejki eteryczne. tyle mogę poradzić z naturalnych łatwo dostępnych metod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śpię w zimnym pokoju bo inaczej wgl nie zasnę... z dietą chyba nie jest źle, pilnuję co jem, staram sie jeśc dużo owoców i warzyw, może coś z tymi olejkami spróbuję... hmm, dzięki. Myślałam, żeby kupić sobie coś "wspomagającego" żeby np. jedną noc dzięki temu przespać, choćby od 11 czy 12 do 6 i poźniej już by było lepiej, tylko nie wiem niestety co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na kłopoty ze spaniem polecam Valused, uzywałam sama i mnie pomagał, ostatnio zakupiłam też na stronie apteki czerwonej Kalms i też uważam, że jest skuteczny,ale lepiej spałam:) po valused

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a te tabletki są duże? wiem, że głupie pytanie, ale z takimi większymi ciężko mi idzie połykanie ;/.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie spij popoludniu te trzy godzinki przetrzymaj jedna nocke jak walniesz głową o poduszke wieczorem to zaśniesz ,nie moze cie ktoś obudzić rano np zadzwonić czy przyjść ?? ta drzemka to najgorsze co mozesz zrobić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idź do lekarza zwykłego poproś o hydroksyzyne, bo bez recepty nie znajdziesz nic dobrego, walerianka to chyba na koty tylko działa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona25
sa takie syropy Neospasmina, uspokajają i pomagają w zasypianiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwycie
To juz lepsza sa melisa i dziurawiec,i duzo magnezu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwycie
gość hydroxyzyna to chemia i oszust dajacy w czape

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabougosc
Swego czasu też miałam taki intensywny tydzień. Trudny projekt, więc bezsenność wynikała ze stresu, zwyczajnie. Nie pomagało wietrzenie pokoju, picie ciepłego mleka, ani JEDNEJ kawy dziennie, intensywny wysiłek fizyczny, tabletki na bezsenność... W tym czasie musiałam wypijać 1 piwo przed snem. Chmiel mnie momentalnie usypiał, potrafiłam zasypiać o 21 i budzić się wypoczęta o 6 rano. Może niezbyt zdrowe, ale jedyne co pomagało. Gdy stres się skończył, odstawiłam alkohol i potrafiłam zasypiać normalnie. Nie polecam, ale w skrajnych sytuacjach może pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tabletki valusedu, nie są takie duże znalazłam też preparat QUIKŁYK, ułatwia połykanie, ale nie pamiątam gdzie go kupowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwycie
wiec potrzeba duzo wysiłku fizycznego gdyz przezywanie stresu w bezruchu zatrówa nasz organizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabougosc
mi godzinne bieganie na świeżym powietrzu tuż przed snem nie pomagało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet po rozwodzie
Kup sobie skakankę, 15 minut ostrego skakania, potem chłodny prysznic, herbatka z melisy i do wyrka. Może podziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwycie
to ganiaj 2 godziny skoro godzina za mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabougosc
A widzisz, nie zawsze wysiłek fizyczny działa dobrze na stres. Ciało się zmęczy, ale głowa nie koniecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zielona25
z tym chmielem to prawda, bo piwo ma właściwości usypiające, w tabletkach ziołowych jest między innymi właśnie wyciąg z szyszek chmielu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwycie
podczas wysiłku fizycznego uwalniaja sie duze ilosci endorfiny hormonu szczescia,wiec zawsze działa dobrze w stresie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Staram się rezygnowac z tej drzemki, wiem, że to jest złe, ale nie zawsze mi się uda, czasem po prostu usiądę i przysnę ;/. Przez to, że jestem tak przemęczona, ledwo chodzę i nie ma mowy o wysiłku fizycznym, od razu mam zawroty głowy, najpierw muszę dojść do normy ze spaniem. Poprosiłam mamę żeby mnie budziła bo wstaje trochę później ode mnie, ale trudno będzie wstawać wcześniej pare dni, może to mi trochę stresu odejmie. Dziękuję... z tym piwem to kiepsko, fakt, ze czasem piję, ale w tygodniu nie ma mowy, przy rodzicach przed snem to by zauważyli. Gdzieś o 23.30 spróbuję sie położyć a teraz staram sie jakoś wyciszyc i nie myśleć o niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zwycie
ale nie dojdziesz do ładu ze spaniem bez wysiłku fizycznego i tu koło sie zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabougosc
skoro piwo i ruch odpada to może staraj się czytać coś mega nudnego? :) Mi pomagało na studiach, mimo braku zmęczenia nauka późnym wieczorem powodowała natychmiastowy sen! Jeśli jesteś jednak w stanie zwiększonego stresu najlepiej udac się do lekarza, przepisze coś na sen (oczywiście czasowego), bo te ziołowe badziewia na pewno nie pomogą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×