Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onajestnienormalna

nie umiem być wierna

Polecane posty

Gość onajestnienormalna

jak w temacie... nie potrafię po prostu... mam faceta od 6 lat, rok temu skok w bok, teraz tak samo. nie patrzę na facetów jak na kolegów, tylko potencjalnych partnerów, nie mogę ciągle z tym samym... jesteśmy razem tyle czasu tylko dlatego, że mój facet jest stały w uczuciach, nie pozwolił rozwalić mi naszego związku. kocham go, ale ciągle szukam okazji do flirtu, do zdrady.. co robić? czy ktoś tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _facet33_
A skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cho to zrobimyyy :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
z polski... ja tu mam problem, nie naśmiewać się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ninfomanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
nie nimfomanka, robiłam ,,to" tylko z moim facetem, ale z innymi np. całowanie się, oral itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O*******esz mi? Napewno bym Ci sie spodobal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
nie, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość podsuymow
i takie panny zawsze mają porządnego i wiernego, a takie co są wierne mają zdradzaczy :) stąd się biorą rozsądne Kobiety nazywane przez idiotki Starymi Pannami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
ale ja nic na to nie poradzę, że taka jestem, mogę się powstrzymywać długo, ale potem ,,wybucham" i to jest jeszcze gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w podrywie i zdradzie jest adrenalina i duże emocje, stały stabilny związek wieje nudą i rutyną, dlatego zdrady tak pociąganą. też tak miałam do niedawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Glupia , mala grzeszna zdzira

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
i co zrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrozumiałam że to nie było prawdziwe życie, tylko złudzenie że taką mam potrzebę, doceniłam swojego faceta. tak nie da się wiecznie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
ja też mam teraz akurat odwrót, ale wiem, że za jakiś czas znowu będzie to samo, to jest jak narkotyk, wciąga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty obciagasz i git

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _facet33_
"zrozumiałam że to nie było prawdziwe życie, tylko złudzenie że taką mam potrzebę, doceniłam swojego faceta. tak nie da się wiecznie żyć." Aha, czyli rozumiem, że facetowi o twoich wyskokach nic nie było wiadomo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
mój nic nie wie. zabiłby mnie i tych facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szmata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
naprawdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to już moja sprawa czy było wiadomo czy nie, razem podjedliśmy decyzję że chcemy pracować nad związkiem. a ja uwiadomiłam sobie że źle robiłam. do Autorki: to działam jak narkotyk i wciąga, zaplączesz się tak że nie będziesz umiała sie z tego wydostać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
już się zaplątałam... pytanie jak przestać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
twarde postanowienie zmiany, jak najmniej sytuacji w których zdarza Ci się zdrada, zerwi kontakt lub bardzo ogranicz z osobami z którymi zdradzasz, odśwież swój związek ze stałym partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
postanowienie mam, ale ograniczyć kontakt się nie da :( mam się zamknąć w pustelni, gdzie nie ma facetów? dla mnie każdy, który mi się spodoba, jest w moim typie, to potencjalny partner, w głowie już zaczynam snuć wizję, chociaż widzę faceta 1 raz w życiu.... nie da się tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna istota
wy to macie problemy.. zawsze mowilam ze nie zdradze swojego mezczyzny, stalo sie. Nie dosc ze zakochalam sie w innym to jeszcze z innym go zdradzalam - zdradzam i teraz nie wiem kogo kocham, kogo nie Najgorsze w tym wszystkim jest to ze moge byc w ciazy z tym z ktorym zdradzam w moim zyciu mam 3 facetow. Kochanka nie potrafie sie pozbyc chociazby dlatego ze mnie cholernie podnieca, facet jest cholernie przystojny, z mezem jestem bo jakby nie bylo mam z nim ulozone zycie, o 3cim nawet nie wspominam, bo mnie zabija sama mysl ze moglby sie dowiedziec o moim popapranym zyciu I co powiecie na to? zawsze bylam ulozona dziewczyna, odkad pojawily sie problemy w naszym malzenstwie stalam sie niegrzeczna dziewczynka, co najgorsze podoba mi sie i chce wiecej. Mam 27 lat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
dziwna, współczuję... masakra jakaś :( i co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak złapiesz się na takim myśleniu to od razu skup sie na czymś innym. jednorazowa sytuacja jest warta niszczenia stałego związku? zdrada jest sygnałem że coś się niedobrego dzieje w związku, pracuj nad lepszym związkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwna istota
nie ma pojecia.. kochanek sam ma dziecko, kobiete, traktuje mnie tak czule, wie o tym ze moglam zajsc w ciaze z nim, z moim sie nie uklada tak jakbym chciala, 2 odrebne swiaty.. nie wiem co bedzie jezeli sie okaze ze jestem w ciazy, wyprowadzic sie? powiedziec mu? uciec? nie wiem To zaszlo za daleko, a ja mimo iz wiem ze pakuje sie w jedno wielkie gowno nie potrafie przestac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onajestnienormalna
nie wiem, czy umiem pracować nad związkiem, staram się, ale czasem mam ochotę rzucić to w diabły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×