Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie pobieram swiadczen ani benefitow Czy jestem normalna

Polecane posty

Gość gość

Mam 33 lata, dziecko lat 7 i jestem samotna matka. Pracuje w pelnym wymiarze godzinowym, dziecko ma opiekunke, ktora odbiera je ze szkoly i zostaje z nim max przez 3 godziny dziennie. Moglabym pobierac zasilki ale obrzydza mnie samo slowo benefit. Czy cos ze mna nie tak? I zeby nie bylo, mieszkam w Wielkiej Brytanii od pieciu lat. Rzygam ludzmi, ktorzy bez przerwy rozmawiaja o benefitach, co im sie nalezy, co moga dostac. Kolezanki, nie tylko Polki tez mi mowia, ze moglabym dostawac tyle a tyle. Jestem uczulona, jak slysze na ten temat to mi nie dobrze. Chce pracowac, placic podatki i byc dumna z siebie, ze sobie radze. Jestem zdrowa, chodze i mowie, widze i slysze, mam obie rece, jestem jak najbardziej zdolna do pracy. Gardze osobami, ktore pobieraja swiadczenia. Czy cos jest ze mna nie tak??? Skad we mnie tyle zlosci???? Nie, to nie zazdrosc. Nie zazdroszcze komus, ze sobie nie radzi i musi liczyc na ochlapy od panstwa. Nie cierpie wygodnictwa, lenistwa i usprawiedliwien typu mam dziecko, jestem chora, nie moge znalezc pracy i tp. Chce zarabiac na zycie aby utrzymac siebie i dziecko i jakos zyc na poziomie. Co prawda rarytasow nie mam ale uwielbiam pracowac i czuc sie pelnowartosciowym obywatelem tego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, jesteś super i sama sobie radzisz. Czy ty się dobrze kobieto czujesz? Dorosła, wie czego chce a czego nie a na forum siedzi i w zawoalowany sposób się chwali jaka to ona duża i dorosła nie jest. Chcesz to bierz, nikt Cię nie zmusza, skoro to takie odrzucające to bierz i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Wcale nie uwazam sie za lepsza, wrecz przeciwnie. W dobie tych wszystkich benefitow i swiadczen socjalnych pytam czy jestem normalna, ze nie chce i wrecz gardze pomoca od panstwa. I oczywiscie, nie popieram systemu benefitow. Naleza sie one naprawde ludziom starszym lub schorowanym, naprawde nie zdolnym do pracy a nie leniom, ktorzy sa zdrowi ale pracy nie szukaja bo im sie nie chce i sie usprawiedliwiaja jakimis bredniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy wszyscy chorzy umyslowo wyjechali do UK ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja cię autorko popieram :) też jestem przeciwna płaceniu leniom w pełni sił za nic nie robienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie jestes nienormalna. Moze dumna. Czuje dokladnie tak samo. No moze oprocz tego ze uwazam ze jak ktos jest chory to zmienia postac rzeczy. Dla takich ludzi te zasilki sa przeznaczone, nie dla leni i nieudacznikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy, kto ma dwie zdrowe rece powinien pracowac na siebie. Benefity powinny byc dla tych, ktorym sie podwinela noga w zyciu, np. stracili prace i chwilowo szukaja nowej, lub np. sa chorzy. To jest normalne myslenie. Nienormalnym mysleniem jest postawa roszczeniowa, ze mi sie wszystko od panstwa nalezy. Przez to, ze ludzie sa leniwymi nierobami, traca ci, ktorzy benefitow naprawde potrzebuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojoj, 2 dzieci, wlasny dom, oboje pracujemy, to chyba nic nadzwyczajnego co? To samo moje kolezanki, zadna nie jest na benefitach, wszystkie dzieciate I pracujace, moja starsza corka ma 3, 5 roku, mlodsza miesiac , jestem na maternity leave..oj sorry pobieramy child benefit:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja tam uwazam, ze skoro daja to sie bierze i tyle, zadna wielka filozofia.. tak samo ty oddajesz swoja kase (nie dobrowolnie) w postac***odatkow, tez ci zabieraja twoje ciezko zarobione pianiadze, z pensji, zabieraja podatek od domu ktory wynajmujesz, no ktos c**placi za to a ty musisz oddac czesc tych pieniedzy urzedowi podatkowemu, niby z jakiej racji?? nawet jak cos w sklepie kupujesz to 18% z ceny to podatek. to ja to w tym momencie dume mam w d***e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro dają to się bierze, ale nie opiera na tym całego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy, kto ma dwie zdrowe rece powinien pracowac na siebie. Benefity powinny byc dla tych, ktorym sie podwinela noga w zyciu, np. stracili prace i chwilowo szukaja nowej, lub np. sa chorzy. To jest normalne myslenie. Nienormalnym mysleniem jest postawa roszczeniowa, ze mi sie wszystko od panstwa nalezy. xxx nie! benefity powinny być dla tych, co pracują - a nie dla nierobów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Benefity dla pracujacych? To sie chyba mija z celem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kobieta Szkocja
Niekoniecznie mija sie z celem. chodzi o to, że gdyby obiecać ludziom jakąś pomoc finansową pod warunkiem, że zaczną pracować choćby te 10 godzin tygodniowo, to wielu leniwych którzy nic od lat nie robią (mam na myśli nie tylko Polaków bynajmniej), ruszyliby zady do roboty. tak chociażby working tax credit- kiedyś moj mąż dostawał jak gorzej zarabiał. musisz mieć 25 lat bodajże i pracować już nie wiem ile, chyba minimum 20 godzin tygodniowo żeby dostać dodatek do niskich dochodów. tylko w przypadku mających dzieci to sie należy "rodzicom" już od 16-go roku życia (chyba że to się zmieniło? nie wiem) i tego nie popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kobieta Szkocja
wyslalo za szybko - nie popieram, bo to niejako może zachęcać dzieci do robienia dzieci i taki 1 letni tatuś pójdzie sobie popracować troszkę i dostanie powiedzmy 200 f miesięcznie working tax credit a równie młoda mamusia dostanie jeszcze wyższy child tax credit. a odnośnie benefitów to mi isę tak przypomniało - ja i sporo moich, naszych znajomych Polaków popieramy pomysł Camerona i jego bandy, żeby odebrać child benefit tym imigrantom, których dzieci mieszkają w ojczyźnie z drugim rodizcem. chcesz brać zasiłek na swoje dziecko? to sprowadź je tutaj i żyj z nim jak normalna rodzina, ale nie - przecież to tylko 80 funtów za to w Polsce "aż" 400 złotych...a jak ktoś ma dwoje dzieci ....?? Cameron zabieraj zasiłki, rób testy językowe, mnie to nie rusza. Nie lubię Ciebie, ale tutaj Cię rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kobieta Szkocja
miało być w moim drugim poście 16letni tatuś nie 1 letni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki - pobieranie benefitów nie jest obowiązkowe, więc jak nie chcesz to nie pobieraj! pomników ci za to nikt nie postawi! a jak chcesz być taka dobra i wzorowa to pracuj za darmo i rozdaj biednym swoją wypłatę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie pobierasz świadczeń, które ci się prawnie należą to albo jesteś bardzo bogata, albo bardzo głupia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość innit
Ja też generalnie nie popieram systemu benefitów, ale skoro już taki system funkcjonuje to frajerem nie jestem i świadczenia pobieram. Odzyskuję w ten sposób część płaconych podatków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak apropo jeszcze tych benefitow, ostatnio byly jakies tam ciecia i podobno 25% ludzi zyjacych z doli wzielo sie do pracy. ale teraz patrzcie ze to dziala tez w druga strone, bo tez mniej jest miejsc pracy. benefity takze napedzaja gospodarke. w polsce nie ma takiej opieki socjalniej i sami zobaczcie co sie dzieje. moze tutaj ktos moglby ze mna polemizowac, bardziej znajacy sie w temacie ode mnie, ale ja to wlasnie tak widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ile wy zarabiacie, ze wam sie nalezy pomoc spoleczna? Chyba musicie byc biedni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko jestes jak najbardziej normalna dla kazdej normalnej i pracujacej osoby, ktora jest zbyt honorowa, zeby lasic sie na darowizne od panstwa. Nienormalna zapewne jestes dla beneficiar pokroju zdesperowana domowa zona i inne takie tego typu, ktore wysysaja z systemu ile wlezie. Badz z siebie dumna. Pozdrawiam - rowniez nie pobierajaca zadnych benefitow. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie jesteś normalna. Co za głupie pytanie. Ja tez nie pobieram benefitow i jakoś sie tym nie chwale. Ludzie którzy pracują nie potrzebują ich. A chyba nie jesteś jedyna pracująca co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Child benefit jako jedyny. Choc i tak chca to zmienic, bo jak ktos zarabia ponad 60 tys rocznie to po co mu te 20 funtow czy tam iles. Ale reszta jest dla biednych, mi sie np. rzadne benefity nie naleza choc nie jestem jakas super bogata. Osobiscie uwazam, ze jak ktos chce siedziec na socjalu to chyba musi nie miec zadnych ambicji. Ludzie pracujacy za najnizsza krajowa, ktorych nawet nie stac na kupienie wlasnego domu sami robia z siebie ofiary losu i skazuja sie na laske rzadu. A potem placz jak sie trzeba wyprowadzic z domu, ktory przeciez nigdy nie byl ich, bo sie partia rzadzaca zmienila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie jesteś normalna. Wiesz dlaczego? Bo masz dziecko, którego praktycznie nie widujesz- bo pracujesz. Nie dość, ze dziecko nie ma ojca, to i matke rzadko widzi. Wolałabym pobierać jakie benefity, ale np. wcześniej skończyc pracę/ Sama tez nic nie pobieram, ale oboje pracujemy i dzieckiem sie zajmujemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*zadne, strzelilam byka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pobieram tylko child benefit, wiec skoro chcesz mnie nazywac beneficiara to prosze cie bardzo, w sumie nie obraze sie bo w takim wypadku kazdy rodzic w tym kraju (no moze oprocz autorki i kilku jeszcze dziwnych ludzi) jest beneficiarzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słowo "normalny" znaczy tyle co "w normie", skoro normą jest pobieranie benefitów to osoby ich nie pobierające są nienormalne, tzn. nie mieszczą się w normie / czyli autorko wątku tak jesteś nienormalna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Jak ktos w ogole smie mi zarzucac, ze dziecka nie widuje?! Rano jemy razem sniadanie, zaprowadzam go do szkoly, lece do pracy. W szkole ma lunch, opiekunka odbiera ze szkoly i zostaje nie cale 3 godziny, po 18-tej jestem juz w domu, spedzam czas z dzieckiem, jemy wspolnie kolacje, czytam bajki. Weekendy oczywiscie spedzamy razem, wiec z jakiej paki ktos mi tu pisze, ze dziecko mnie nie widuje???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomnik chcesz miec z brazu czy z drewna wystrugac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×