CZY jestem chora pytanie

witajcie- jesli jestem chora to na co? objawy: -sennosc mimo pozadnego wysypiania sie. -ciagle zmeczenie i brak sil (w trakcie zajecia np odsnieżania gdy zapomne o bezsilności mam siłe ale potem juz nie) -czeste umiarkowane bole glowy -brak checi do czegokolwiek -nie jestem przemączona pracą bo chwilowo jestem bezrobotna. *** zaznaczam, ze nie jest to przesilenie sezonowe poniewaz stan ten trwa u mnie juz okolo półtora roku. ogolne badania krwi OK.

Wylecz robaki.

moze masz zespol przewleklego zmeczenia jesli wszystkie badania ok?

zespol przewleklego zmeczenia- może. nie wiem. wlasciwie do jakiego lekarza powinnam sie z tym udac? ogolny skierowal na badania krwi i wszystko w normie.

No raczej do ogolnego, ale tam juz bylas, zlecil badania, ktore wyszly dobrze I po problemie wg niego, Dobrze jest trafic na lekarza, ktory bedzie szukal przyczyny, a nie uzna ze jesli badania sa ok to pacjent sobie sam szuka choroby, tylko niestety takich jest malo. Moze idz do innego lekarza, zobaczysz co powie?

bylam u innego ale z innym problemem- w zasadzie to wyladowalam na sorze pewnej nocy. ten z kolei stwierdzil nerwice.

przy nerwicy tez wystepuje zespol przewleklego zmeczenia. Jesli badania masz dobre, to bardzo mozliwe.

czyli co mam zrobic, polecisz mi cos? zalozmy ze mam nerwice i zespol przewleklego zmeczenia- psychiatra czy znowu ogolny? a moze jakies leki ziolowe na wlasna reke... od czego mam zaczać?

Zespół BDJ - braku dobrego *****ia.

Kochana, ja nie jestem lekarzem i nie chce, zebys sie sugerowala tym, co napisalam, to bylo pierwsze skojarzenie, ktore przyszlo mi do glowy, skoro badania w normie, a czujesz sie tak jak opisalas. Z tymi objawami to raczej tylko do ogolnego, ale juz bylas, wiec tym razem idz do innego, moze ten bedzie bardziej konsekwentny I pojdzie dalej, zleci jakies inne badania? Co do nerwicy to nie opieralabym sie na opinii tylko jednego lekarza, ale jesli by sie potwierdzilo, to dostaniesz leki, bardzo wazne jest wsparcie rodziny, wizyty u psychologa, jakies terapie, ale poki co to odlegly temat I ja bym sprobowala u innego lekarza.

A leki ziolowe bierze sie w chwilach podenerwowania, przy nerwicy nie pomoga.

spokojnie;) nie zalatwie sobie recept na wymienione choroby:). co do nerwicy to wszystko u mnie na to wskazuje. bylam u lekarza a mimo to nadal stoje w miejscu i sytuacja ta po prostu zaczyna mnie meczyc bo jestem mloda osoba i powinnam dzialac a nie ciagle spac. chyba faktycznie wybiore sie do innego lekarza ogolnego. psycholog raczej nie, jesli juz to psychiatra. rozmawialam z psychologiem co prawda na inny temat ale takiego lekarza mozna porownac do leku ziolowego- nie robi praktycznie nic.

przede wszystkim sprawdź te pasożyty- one potrafią osłabić. Po drugie kup sobie witaminę B12 jest ona odpowiedzialna za uwalnianie energii, a 50% całej populacji ma jej niedobór. No i zwiększ czas przebywania na słońcu