Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nietuzinkowa91

Zasypianie w łóżeczku i przesypianie całej nocy

Polecane posty

Gość Nietuzinkowa91

Witajcie. Nie przeszkadza mi to tak naprawdę, ale chodzi o bezpieczeństwo mojego dziecka. Podczas snu bardzo się wierci i już kilka razy uderzył głową w ścianę a raz prawie spadł z łóżka. Problem jest taki: Nie chce sam zasypiać w łóżeczku, musi być do mnie przytulony-po prostu leży, pije z niekapka i się tuli-tak zasypia. Ok 4-5 budzi się i muszę go brać do łóżka bo inaczej nie zaśnie. Odpowiem na pytania które na pewno padną Syn kończy rok Metody 3 5 7 z tym wychodzeniem z pokoju i płaczem odpadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kladz bo od sciany, na scianie oprzyj kilka plaskich poduszek zeby nie walnal glowka za mocno i juz :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nietuzinkowa91
kładłam go tak, zawsze tak leży, zwijam kołderkę w rulon i układam od ściany, ale on wszystko skopuje (nie pytaj jak bo to wygibus), z mężem mamy bardzo twardy sen i boję się, że pójdziew nogi i uderzy się o grzejnik albo tam też spadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój zasypia w lozeczku - metoda odłożenia do lozeczka i wyjście z pokoju. Był płacz przez 10min przez ok miesiąc, teraz odłożony zasypia, śpiewa sobie, skacze co słychać. Mamy turystyczne więc nie boję się, ze się uderzy. Po ok 1,5 godz budzi się i biorę go do łóżka i zasypia ze mną. Mam między ścianę a łóżko wsadzone poduchy, ze nie wpadnie, położona poduche do karmienia, ze zrobił się taki wałek i dodatkowo obłożone stoliki, bo łóżko ma stoliki wbudowane drewniane. Też się wierci i czekam, aż nie będzie się budził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sys
o kurcze, wspolczuje, az sie przestraszaylam bo wiecie ostatnio karmilam na lezaco swojego na lozku i nawet nie wiem jak to sie stalo i wypadl mi z lozka, na szczescie wprost to koszyka mojzeszowego, strach pomyslec gdyby nie bylo akurat koszyka... mial wtedy 3 mce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A trzymanie za rękę, glaskanie jak on leży w lozeczku? Ja mam to turystyczne i po odpieciu boku dasz radę się tam położyć, może wtedy zasnie przy tobie i zostanie jedynie wyjście i zasuniecie zamka w lozeczku. Ja mam lekki sen i każdy *******ie wybudza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to jest koszyk mojżeszowy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze po prostu potrzebuje czulosci. Moja 2latka cala noc spala w swoim pokoju a nad ranem zawsze msiala przyjsc do naszego lozka. Teraz ma 3l i jej sie nie chce przychodzic to rano wola mnie albo meza. Maz zazwyczaj o 5 juz wstaje do pracy to chwilke i niej rano posiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka. Ja nie wracam do pracy i jest ze mna caly dzien-wyglupiamy sie bawimy tulimy tanczymy probowalam tak jak wieczorem ze zasnie i odlozyc ale wybudza sie od razu. Dzisiaj przestawilismy lozeczko tak ze glowami prawie z Malym sie dotykamy i zobaczymy moze w ten sposob nam sie uda. Bedziemy probowac bo ma mega katar i ciagle tylko "mama"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mar12
tutaj fajnie jest napiasne, moze cos sie Tobie przyda: www.zaradna-mama.pl/2013/jak-nauczyc-dziecko-samodzielnego-zasypiania/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×