Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sucha śluzówka w badaniu

Polecane posty

Gość gość

Miałam drożdżycę, wzięłam leki, doustne i dopochwowe. Teraz mam suchą śluzówkę. Czy bez stosowania leków chemicznych można przywrócić właściwą florę bakteryjną? I bardzo też ważne dla mnie. Pobierano mi 2 razy materiał do badania i za każdym razem nic z tego nie wyszło, po prostu na "szczoteczce" nic nie było. Pielęgniarka twierdzi, że powodem jest właśnie sucha śluzówka. A może pielęgniarka nieprofesjonalnie wykonała pobranie materiału? Nie wiem więc, czy wyleczyłam tę drożdżycę, czy nie. Czy któraś z Was tak miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobietki proszę, no przecież któraś z Was ma pewnie taką wiedzę. Nie podzielicie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ta lekarka nie podpowiedziała, ze przy takim wysuszeniu pochwy po antybiotykach dobrze byłoby zakładac przez ok. 4 -6 tygodni co drugi dzień np. lactovaginal? do kupienia w aptece bez recepty, a jak masz możliwość to np. w trakcie dnia możesz ujście smarować sobie zwykłym żelem tez w aptece do kupienia aby nie czuć dyskomfortu nosząc bieliznę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bardzo widzę bez okularów ale jak masz suchą cewkę moczową to weź kup krem nivea i smaruj regularnie a jak nie pomoże to linomag/k i jest super nawilżona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bez okularów to jej podpowiedziałas ;D, dziewczyno nie martw się wiele kobiet miało lub miec będzie takie własnie zakażenia potem leczenie itd...sucha ślusówka pochwy jest uciążliwa jesli np. masz partnera - no baraszkowanie bez " smarowania" ciężkie nie powiem ;( ale po ty leczeniu wiesz napewno , że nie można C**prze jeszcze jakiś czas .. ja Ci napisze tak: jest wiele sposbów na tę dolegliwość , florę bakteryjną odbudujesz pijąc więcej niż zazwyczaj naturalnych jogurtów - sprawdź jakie zawartości mają tych bakterii ( nie pamiętam jak one się nazywają )...ew. jak chcesz jakieś konkretne nazwy no to pisz na gg: 4855714.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarka owszem przepisała mi tabletki dopochwowe, które powinnam zakładać 1 raz w tygodniu. Ja wolałabym to naturalnie zrobić. Większość schorzeń tak właśnie leczę. Zazwyczaj pomaga. Ale jak już nie będzie wyjścia, to mam rozum i używam go, więc wtedy już wezmę te tabletki. No, ale co z tym badaniem po wzięciu leków? Pielęgniarka dobrze to zrobiła, czy jednak nie? Dzięki za informację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ktoś mi jeszcze odpowie a propos tej pielęgniarki? Proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No może jednak któraś z pań pomogłaby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w tej kwestii trudno się wypowiedzieć czy dobrze zrobiła pobranie próbki bo nie byliśmy tam z Tobą...jak można ocenić kogoś nie widząc co i jak robi? Może wybierz sie do innego lekarza ginekologa niech on sprawdzi "po swojemu" stan nawilżenia .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza próbka, którą pobrała poszła do laboratorium do oceny i laborantka stwierdziła, że niewłaściwą "szczoteczką" został pobrany materiał, a drugi raz na wyniku pisało, brak pobranego materiału do oceny. Jak zadzwoniłam do niej i zapytałam się jaki jest wynik, powiedziała mi, że pani (tu moje imię) wszystko dobrze, czyściutko. Lekarka też nie powiedziała mi, że wynik jest taki a nie inny. Że nie pobrano materiału. Dopiero jak poprosiłam o wynik - zapytała jeszcze po co mi ten wynik - dała mi go. Inaczej nic bym nie wiedziała. A ja po prostu to przeczuwałam, że coś jest nie tak. Nie mogę w to uwierzyć. A miałam takie zaufanie do jednej i do drugiej. Gdyby powiedziały prawdę i zaproponowały kolejny wymaz, zrozumiałabym. Każdemu może się coś nie udać, jako że wszyscy od czasu do czasu popełniamy błędy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy miałyście podobne historie, że lekarz okłamał Was w jakiejś dla Was ważnej sprawie odnośnie zdrowia? Przecież to jest niepojęte. Jak lekarz, który przysięgał może tak postąpić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podzielicie się swoimi historiami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podnoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jednak któraś wypowie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani może ktoś skomentuje to co napisałam powyżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×