Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaraz w dd tvn Dorota Gardias o niekarmieniu piersią

Polecane posty

Gość gość

Ale ja zjecie pewnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tak! Zjemy i popijemy mlekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosto z piersi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o jej medal zlotej piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na stos z nią, spalić, zadźgać!!! Jak można być taką wyrodną matką!!!! MM jest porównywalne do aborcji, eutanazji i katowania dzieci - uprzedziłam już te wszystkie wpisy :) zaraz tu będzie brygada cyckowa zawsze gotowa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja nie czuje sie napietnowana. ja to zrobilam z zasranego wygodnictwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale zaprosili Emilie jako ekspertkę, babkę ktora mm nienawidzi i hejtuje każdego kto nie karmi... No super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daga kiedy ty rodzisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z wygodnictwa mam zamiar karmic piersia przez jakies 3m potem z wygodnictwa przejde na mm zeby synek w nocy dluzej mi przesypial:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma 4 miesiace i po mm wcale dluzej nie spi. Na piersi zdarza mu sie przespac nawet 8 godzin na mm 6-7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Była babka co karmiła pierwszą córkę prawie 5 lat, druga ma 1,5 roku i nadal jest na cycku. Gardias z nią rozmawiała, a druga córka ciągle podchodziła i ssała pierś. Masakrowała ją, ale spoko ona chce i ma potrzebę. Hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie uważacie, że przy pierwszym dziecku bardzo często mamy złych doradców, dziecko ciągle płacze - jest głodne - daj butle i inne tym podobne rady, że mleko nie jest sycące, za mało itp. itd. i często poddajemy się i rezygnujemy z karmienia piersią, za to przy drugim dziecku mamy w poważaniu rady innych i się nie poddajemy, mam kilka takich przykładów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmiłam 10 miesiecy, mimo ze nie przepadałam za tym i cieszyłam jak odstawilam musze przyznac ze to wygoda :) No i jednak dzieci sa odporniejsze - syn ma 3,5 roku i nigdy nie byl chory mimo ze chodzi do przedszkola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jednak dzieci sa odporniejsze - syn ma 3,5 roku i nigdy nie byl chory mimo ze chodzi do przedszkola - :) moja też była karmiona piersią i non stop choruje także rodzaj karmienia nie ma tutaj znaczenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podchodzące dziecko i biorące sobie pierś to jest normalnie ohyda w czystej postaci. aż mnie wzdryga :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny, nie wystarczy karmić piersią, zeby mieć zdrowe dziecko,. Przecież na odporność skłądają sie też inne rzeczy- spacery, nie przegrzewanie itp. Więc śmieszne jest pisanie "karmiłam rok i syn nie choruje", " a ja karmiłam dwa lata a córka non-stop chora" :) ja karmiłam rok i też syn nie chorował. Ale dbałam też o codzienne spacery, nie przegrzewałam malca, zdrowo go karmię. A w temacie- nie wiedziałam nawet, ze Gardias jest zwolenniczką mm. Jakoś mnie to nei interesuje kto jak i czym karmi :) Generalnie wiadomo, ze mleko matki jest najlepsze- więc dziwią mnie kobiety, które moga, a nie karmią. Ale wiele rzeczy mnie dziwi na tym świecie:) Natomiast z tego zdziwienia nie wynika żadne "zjedzenie" nikogo. Bo i po co, nie moje dziecko, krzywda sie mu nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniusia
gorsze od jakiegoś niekarmienia piersią jest niewychowywanie dzieci :O i włażenie im w 4 litery :O to właśnie dzieje się nagminnie ostatnimi czasy. Dzieci- święte krowy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja karmiłam do roku ALE UWaga !! Cieszyłam się jak małego odstawiłam od pierśi po dwóch dniach odzwyczajania moje dziecko zaczęło przesypiać całe noce ja chodziłam szczęśliwsza , zaczął normalnie jeść , ja mogłam w końcu odpocząć bo i już mąż mógł małym się zając uspać go itp itd bo mały nie był już na cycku . Nie powiem serce mi się krajało jak patrzyłam na małego jak przychodził i tulił się do mnie bo tęskno było mu do cyca . Ale macie rację nie jest wygodniej jak się już nie karmi ja miałam wrażenie jak by mój syn nagle zrobił wielki postęp i sie zaczął inaczej zachowywać .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co było wcześniej? około 9 rano jakaś babka mówiła o prawach kobiety przy porodzie, ale włączyłam w połowie i nie wiem dokładnie o co chodziło, w kazdym razie wspomniała o tym, ze na stronie mają listę wszystkich szpitali z opisami, opiniami itp. żeby kobiety mogły mądrze wybrać szpital, w którym chcą rodzić, ktoś wie jaka to strona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To było obrzydliwe, babka jak dojna krowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorka>>>jest taka strona gdzierodzic . pl moze o to chodziło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dorota Gardias zrobila cos b zlego.Ukazala siebie jako matkę gorszą, z wyrzutami sumienia.Mogla rownie dobrze powtórzyć niskie gadki niektórych kobiet mniej więcej w rodzaju:tylko prawdziwa matka karmi piersią....Zezloscila mnie. I uwaga-karmię piersią!!Nie lubie tego, jest to męczące,ale boje się o to,ze dzidzia może chorować tak jak srodkowa corka nie karmiona. Nie wiem czy robie db bo najstarsza nie karmiona wcale a chowana tak jak srodkowa nie choruje wlasciwie wcale a ma 8 lat....Wracajac do tematu- uważam ze frustracja w nas karmiących piersią jest o wiele wieksza niż tych butelkowych.One się lepiej wyspią, fajniej mogą cieszyc się macierzyństwem,nie muszą swojego ciala zmieniac w dojarkę, nie musza ograniczać do zera zycia towarzyskiego itp. I czy tak naprawdę sądzicie ze te niekarmiace piersią maja gorszą wiez z dzieckiem niż my karmiące piersią?To takie naiwne, niesprawiedliwe ze tak się mowi. Jakby o wartości macierzyństwa stanowil ten nieszczęsny cycek albo nie..Tak bardzo 1 kolorowe ze krzywdzące. Pozdrawiam KOCHAJĄCE MAMY:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 11:39 brawo!! pierwszy głos rzosądku matki KP, bez złości, jadu i wywyższania się:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Pani Dorocie proponowałabym więcej optymizmu,cieszenia się z macierzyństwa- po prostu a nie skupianiu się na tak w końcu mało istotnej na przełomie całego zycia kwestii karmienia czy nie karmienia dziecka. Pani Dorota nie mogla oczywiście wybrać matki ,która karmi tak jak powiedziała sama doktorka pare m-cy ,kiedy pokarm jest dla dziecka najbardziej wartisciowy.Musiala wybrać skrajność-kobiete która kami 5 latkę i rozmawiając wyjmuje obwisle piersi. Oczywiście w rozmowie w studiu poruszono temat nie karmienia z powodu leku przed obwisłymi piersiami- i co w tym zlego, to naturalne, to nie swiadczy o zadnym braku milosci do dziecka, to straszne uproszczenie i niesprawiedliwość. Zawiodlam się na tym reportażu. Był 1stronny,nieobiektywny i w ogole caly jakiś smutny a pani Dorota jakby jakies przestępstwo wobec corki popelnila tak mowila i się zachowywala. Tamta kobieta jakby mogla to by te piersi na kamerę wywalila krzycząc ze jest najlepsza matka swiata i jakies inne brednie o więzi(jakby nie brzmiało to w sposób niezdrowy,musi wciskać sutka żeby nawiazac więz,karmienie ma sluzyc chyba ewentualnie zdrowiu dziecka i to malucha. rownie dobrze idąc tym tropem myslenia taka wież niech utrzymuje z 6,7 ,8,9 latkiem.....jeżeli będzie wyrazalo chęc...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszę się, ze ktoś tak odebral moją wypowiedz. także pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniusia
dokładnie.. więź przez podanie sutka :O a czy starsze dzieci nie potrzebują mieć tej więzi z matką? bo idąc za tym tokiem myślenia- to poprzez odstawienie cycka więź się urywa :O Czy matka podająca butlę i tuląca do siebie dziecko, które również patrzy jej w oczy, czuje ciepło jej ciała i bicie jej serca nie tworzy więzi z dzieckiem? Takie opinie nieraz na tym forum czytałam- butla = brak więzi, cycek 100% więzi. Bzdura, bzdura, bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniusia
no tak, dla rozsądnych ludzi jest to zrozumiałe, ale sporo matek karmiących uważa, że tylko w ten sposób można nawiązać więź z dzieckiem :O Padały również stwierdzenia, że na początku jest to bardzo dziecku potrzebne. Ok. ale do jakiego czasu się pytam? Do pół roku, do roku, do 5 lat? Tu już odpowiedzi nie uzyskałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem do roku. Pół roku karmi się tylko piersią, potem włącza się stałe pokarmy- więc te nastepne pół roku to po to, zeby brzuszek malca się przestawił. Wiadomo, ze nie karmi sie juz tak często jak wcześniej- kolejne mleczne posiłki zastępują już "normalne" pokarmy. Mnie osobiście dziwią mamy, które karmią do 3-4lat. No ale ich wybór. Problem pojawia się jak krzyczą, że tylko ta droga jest słuszna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×