Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rygalia

jak sobie radzicie jak maz za granica pracuje

Polecane posty

Gość gość
Co jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
??? Hmm wszystko uznaje za spam ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez jestem kierowca i tez mam takie jazdy ze swoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
Ardek, ja nie mam gg:-) podaj maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciowa123 juz znalazlas adoratora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
Gość-kierowca, jak to jest u Ciebie? Sa kobiety w Twoim zawodowym życiu czy nie? Żona ma być o co zazdrosna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oskarzasz swojego faceta o zdrady a sama idziesz w tym kierunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
Hmm raczej nie adoratora , pisałam ze jestem w ciąży, jestem też zakochana w swoim facecie. Nie mam ochoty na romans, nawet wirtualny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
Ok, masz rację. Nie chciałabym żeby mój pisał z jakąś kobieta nawet na mój temat. Sorry Ardek, nie aktualne. Ale nie miałam nic złego na myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę że strasznie szybko ulegasz sugestiom innych. co raz mniej sie dziwię że nakręcasz się przeciwko swojemu facetowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taka prace ze stykam sie codziennie z kobietami ale to sa tylko kolezanki nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam taka prace ze codziennie stykam sie z kobietami ale to sa tylko kolezanki nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
Ale to na tirach codziennie się stykasz z kobietami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak moja zona mi nie wierzy mowilem jej ze moge z niej zrezygnowac ale ona twierdzi ze w Polsce tyle nie zarobie i kolo sie zamyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
A ja bym chciała żeby mój zrezygnował z tej pracy. Tylko boję się ze jk znów zacznie pracować w biurze to będzie gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
Ardek masz maila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość111
zony marynarzy to dopiero maja jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój juz były mąż siedzi za granicą- jak sobie radziłam jakoś radziłam, zawsze ze wszystkim sama byłam, nawet jak był na urlopie to wszystko miał w d***e bo przecież zarabia, tylko leżał chlał i śmierdział. Po pięciu latach kuźwa siedzenia w domu, czekania na niego, bycia wierną jak idiotka (bo kochałam) zostałam oskarżona o zdradę. W perspektywie czasu żałuję, że rzeczywiście nie zdradziłam, ale nie wolałam być taką cnotka niewydymką i co mi po tym zostało nerwy i nic więcej. Miłości na odległość nie ma, tak się nie da żyć. Wieczne nerwy i kłótnie bo jednak jak by nie było jeśli jest się osobna ma się inny już sposób życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w pierwszym roku bylam wierna,ale gdy kolezanka zaprosila mnie na impreze do siebie,to sie i moja wiernosc skonczyla,nic nie planowalam,ale spotkalam u niej faceta przy ktory same uda sie na boki rozlatywaly,na widok jego juz bylam mokra,po tej imprezie za pare dni zaprosilam go do siebie na kawe,jeszcze dobrze mnie nie pocalowal,a ja juz sie rozkleilam,i go prosilam zeby mnie zaczal,spelnil moja prosbe ale ja nie wiedzialam co sie ze mna stalo bo cale moje cialo duzych drgawek dostalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieje,ze zaliczysz wpadke,a moze i cos zlapiesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
Do gość z 14.09 . U mnie akurat jest tak, ze jak wraca, to dużo mi pomaga. On ogólnie jest aktywnym człowiekiem. Ale te kłótnie są nie do zniesienia. Tą niepewność. Chociaż wczoraj mi napisał ze chce żebym umarła, to dziś cały dzień pisze szzesliwy ze odlicza minuty, ze jest tak podekscytowany ze się spotkamy itd. Tylko to jest fajne w życiu na odleglosc. Obiecał ze zmieni pracę jak tylko nasz syn się urodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witam wszystkich, od 3 lat pracuję za granicę, byłem już w kilku krajach, wszędzie jest pełno rodaków, więc w tym temacie wiem wszystko. w weekendy spotykamy się na domówkach, albo wychodzimy do klubów. Po ciężkiej pracy po 12h każdy chce się zresetować i dzieje się dużo. Nie ma reguły mężatki, panny, wolne zajęte, to samo tyczy się panów chcą się seksić. Po kilku drinkach nabiera się jeszcze większej ochoty i ulegają nawet mężatki co mowią że one tylko z mężem itd. Żonaci co nic nie wyrywają jeżdżą do burdeli, a w europie zachodniej jest bardzo dużo takich lokali. Jak ktoś wyjeżdża na 5-6 miesięcy to będzie mieć duzo okazji żeby zaliczyć. Także musicie się z tym liczyć że wasi mężowie wasze żony coś w tym temacie robią. Osobiście nie widzę w tym nic złego, człowiek ciężko pracuje i czasem chce się zabawić a że żona, dziewczyna 3000 km to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej nie dopytywać się, nie robić afery z tego, im mniej się wie co mąż robi po pracy tym lepiej. Tyle się napatrzyłem i żonki nie puściłbym na dłużej za granicę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
Wrócił i tak nam się "cudownie" razem spędza czas, ze on poszedł obrażony do sypialni, a ja jestem na kafe ..:-) poszło o kilka rzeczy, ale jedna najbardziej konkretna to.. ogolil się TAM w trasie . Oni podobno nie mają za bardzo gdzie się kąpać a mój mistrzunio ch.ja goli. Na pewno na promie. I jak mam mu ufać, ze jest wierny? Nie mówcie mi ze to kwestia higieny, bo za każdym razem jak tu wraca to się goli. A ze w trasie też musial to już jest dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
I coś co sprawia ze się gotuję w środku, to ze on kłamie. Zlapiesz takiego za rękę a on powie ze to nie jego reka . Tak samo z k*****m. Powiedział ze to jest dwutygodniowy zarost:-) a widać ze góra 3, 4 dni temu golony. A zwariowac można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierdziele gosciowa taka zdesperowana jestes ze sobie ze zwyklym chamem 3 dziecko machnelas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa123
Zdesperowana..? Hmm nie wiem, na pewno potrzebowałam miłości,, całe życie jej szukam. A ciaza to już osobny temat. Była nieplanowana oczywiście. Chociaż wiem, ze takie ryzykownie to głupota. Wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna z kafe
Coś mi się wydaje że popadasz w paranoje, nie każdy facet zdradza, nie doszukuj się zdrady bo to nie tędy droga. Po co sie ciągle kłócić o każdą pierdołe nie szkoda wam czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×