Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zagubiona612

mam ochotę się powiesić

Polecane posty

Gość zagubiona612

jestem w ciąży, mam 20 lat, chłopak stracił pracę, nie mamy gdzie mieszkać, chciałabym żeby było dobrze ale naprawdę nie wiem już co robić. Miało być tak pięknie. Poszliśmy na stancję od nowego roku chłopak miał dostać umowę na stałe bo wcześniej miał zlecenie jednak pracodawca nie przedłużył mu wcale mieliśmy iść na mieszkanie od lutego żeby dziecko miało warunki a teraz posypało się wszystko. Naprawdę mnie już to wszystko przerasta. Mieszkamy w małej miejscowości gdzie z legalną pracą jest tak ciężko a w nielegalnej oszukują non stop. Gdyby nie fakt że noszę w sobie dziecko skończyłabym ze sobą ale kocham ****ardzo chcę żeby miało dobre życie ale nie wiem co mam zrobić żeby mu je zapewnić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niejmam dziewczyny wieszac sie niemozna trzeba zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz podac gg? tylko rozmowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janko emigrant
wyluzuj w najgorszym wypadku sa domy samotnych matek dwa zycia za przejsciowe problemy? daj spokoj 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wasi rodzice, dziadkowie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
13243804 to moje gg. nie wiem czy to są przejściowe problemy bo nie mamy gdzie mieszkać z praca jest bardzo ciężko i po prostu nie wiem co robić. Gdybym miała jakiś pomysł plan jak wyjść z tej sytuacji ale nie wiem nic. Moja mama też urodziła mnie gdy miała 20 lat i mówi mi że będzie dobrze że ona dała radę. Tylko że nie bierze pod uwagę faktu że dostała dom swojej babci i wielkie wsparcie finansowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
U mnie w mieście nawet nie ma takiego czegoś jak dom samotnej matki czy żadnych ośrodków dla bezdomnych. Dziadkowie nam nie pomogą a rodzice też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skoro mama ma dom to dlaczego w nim nie zamieszkacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
Mieszkaliśmy przez 2 miesiące z nią ale ona zabierała całe moje alimenty chciała żeby mój chłopak oddawał jej całą wypłatę i jeszcze po pracy robił wszystko w domu np przyszedł z pracy a ona mu kazała nosić drzewo lub inne rzeczy poza tym nie mieliśmy tam własnego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba normalnym jest,że mama każe młodemu chłopakowi drzewo nosić. Chyba w każdym domu jest tak,że każdy ma jakieś obowiązki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
ale mama ma też swojego faceta któremu nie każe nic robić w domu bo z resztą on nic nie potrafi. I ja rozumiem że mój mógłby pomóc ale nie od razu jak wróci z pracy chyba najpierw powinien zjeść odpocząć trochę a dopiero potem wykonywać obowiązki. Poza tym tego drzewa nie było mało wrócił z pracy zaczął je nosić o 14.30 to skończył o 21 i i tak całego nie ponosił jeszcze ja mu pomagałam chociaż że w ciąży byłam bo mama mi kazała a sama stwierdziła że nie będzie bo jej się nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra, ale jak można Wam pomóc? Co planujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
Ja nie mam żadnego planu nie wiem co robić. wszystkie plany które mieliśmy w jeden dzień poszły się walić. Chcę dla dziecka dobre stabilne życie ale nie potrafiię u go zapewnić. Żałuję bardzo że w ogóle żyję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jego rodzice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można nie mieć planu? To teraz gdzie mieszkacie? Z czego żyjecie? Macie jakieś zawody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
jego mama mieszka w innym miescie sama ma malo kasy i mieszka na 2 pokojach z bratem mojego chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
Plany był ale wyszło tak że nie jest do zrealizowania i to nie z naszej winy. Teraz mieszkamy na stancji i możemy mieszkać do końca tego miesiąca w tym miesiącu chłopak dostał wypłatę więc mamy z czego żyć, ale za miesiąc już nie dostanie i nie będziemy mieli mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
nawet za potrzebą musze chodzić na dwór :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
nie podszywać się bo na prawdę nie mam ochoty na głupie żarty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ktorym tygodniu ciazy jestes? ile jeszcze do rozwiazania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
jestem w 25 tygodniu a termin mam na 5 maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka 26
Zapytajcie w mopsie, może dostaniecie zasiłek, żywność u nas dają, w urzędzie pracy może też należy się zasiłek facetowi, polecam modlitwę. A dalsza rodzina, macie z kimś dobry kontakt? To przykre, nie powinnaś się stresować w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
Zasiłek mu się nie należy. Na rodzinę nie możemy liczyć bo ci z którymi mamy dobry kontakt nie są nam w stanie pomóc a ci którzy by mogli po prostu mają to gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka 26
To może szczera rozmowa z mamą, może coś by do niej dotarło i by się zmieniła i byście znowu u niej zamieszkali do czasu, aż Twój facet znajdzie nową pracę. Postaraj się mimo wszystko myśleć pozytywnie, emocje matki pewnie też przechodzą na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
Moja mama nie zgodzi się jeżeli chłopak nie ma pracy, gdyby ją miał to by się zgodziła bo wtedy mogłaby latać po koleżankach zamiast siedzieć z babcią chociaż że dostaje od niej za opiekę sporo pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka 26
Dobrze by było, żebyście wzięli Ślub, tym bardziej, że dziecko w drodze, wierzę, że wtedy Bóg chroni i pomaga małżonkom, oczywiście jeśli są wierzący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka 26
Ale to Twoja mama, może ona tylko tak straszyła, a serce jej skruszeje jak stracicie tę stancję, a może ten, co Wam wynajmuje jest dobrą osobą i Wam pozwoli na zwłokę z płaceniem dopóki on nie ma pracy. MOPS też coś powinien zaradzić, zapytajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
Wątpię moja mama jest materialistką. Co do mieszkania niestety nie da nic się zrobić. A w mopsie dowiadywaliśmy się to można dostać jedynie jak na razie dopłatę do mieszkania jeżeli jest na umowę. Dowiadywaliśmy się również o mieszkanie komunalne to powiedzieli nam że spotkania w sprawie przydziału są raz do roku w grudniu i że są małe szanse ponieważ jest bardzo dużo chętnych ale tak czy siak i tak rok byśmy musieli czekać na samą komisje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michałłł
z ostatecznymi decyzjami zawsze się zdąży. Myśl o dziecku teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zagubiona612
Ślub w przyszłośc**planujemy na razie nie stać nas po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×