Przedszkola całodobowe co myślicie

Jest artykuł na gazeta.pl ale nie chce mi wklejać linka. Poszukajcie pod tytułem Przedszkola całodobowe luksusowy hotel? Co o tym sądzicie? Dla mnie to jednak przesada, jak ktoś pracuje na zmiany to powinien małemu dziecku zapewnić stałą opiekę, a na jednorazowe wypady już lepsza babcia/opiekunka niż oddawanie malucha do takiej placówki!

http://www.edziecko.pl/przedszkolak/1,79346,14115004,Przedszkole_24h___luksusowy_hotel_.html#MlynHPSST

chore, po co robić dziecko jak potem nie ma czasu na zajmowanie sie nim?

No właśnie, to wygląda jak jakiś płatny dom dziecka, przegięcie!

A moim zdaniem całkiem mądre, bo duży procent ludzi pracuje w systemie zmianowym a za pensję niedużą i zapewnienie opiekunki na np. noce jest bardzo kosztowne. Oni mają czas dla dziecka tylko w innych godzinach niż urzędnicy pracujący standardowo tylko na poranną zmianę. To, że ktoś zaczyna pracę o 14 czy 22 a nie o 8 nie znaczy, że nie ma czasu dla dziecka.

tzn można patrzec na to na dwa sposoby.. Troche to jest jak całodobowy sierociniec ale może tez byc przydatne.. Zakladajac ze ktos nie ma rodziny w miescie w ktorym mieszka i musi zostawic dziecko na noc.. No ale z drugiej strony nawet opiekunka ktora za nocke pewnie tez nie wezmie tak duzo jest lepszym rozwiazaniem.. Uwazam ze lepiej jak dziecko bedzie u siebie w domu.. Ale jak rodziców nie stać a niania w danym miescie sobie zażyczy 50 zł za to ze 10 godz sie przespi u nich w domu obok malca.. to dla takich ludzi tez to jest dobre rozwiazanie. A dla malucha nocowanie w gronie kolegów może być atrakcją.. Nie czytałam tego artykułu jeszcze ale uwazam ze powinno byc ograniczenie czasowe w postaci np 10-12 h na 24 dziecko mozna zostawic nie wiecej. No i jesli ceny porownywalne do niani to bez sensu zeby dziecko w obcym miejscu nocowalo.

kiedyś funkcjonowało wiele przedszkoli tak przy fabrykach i kopalniach a dziś nazywa się to luksusem :/ sama pamiętam jak przedszkole było czynne od 4.30 i ojciec idący na 5 do kopalni mógł dziecko oddać do przedszkola a dziś przedszkole od 7.30 to żenada i czynne do 15.30 :/ tylko dla urzędasów a dla osoby pracującej na zmiany to tylko opiekunka

ja bym chętnie z raz w mcu skorzystała zostawić dzieci na noc lub popołudniem, chociażby po to by się wyspać rano, czy wyskoczyć do kina, teatru, na opiekunkę mnie nie stać poza tym nie mam znajomej opiekunki a na 1 noc wpuścić obca osobę trochę nei bardzo i dzieci nie byłyby pewne i ja