Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pinkgirl777

Czy 12 lat różnicy wieku to dużo

Polecane posty

Gość gostkaa
Powiem że mnie zawsze ciągnęło do sporo starszych i o dziwo ich do mnie też, może byłam poważniejsza niż starsze ode mnie dziewczyny. Ale niestety po terapii już mi to przeszło... Sama się dziwię!!! ... Już wiem dlaczego olewałam rówieśników, bo potrzebowałam AKCEPTACJI i UZNANIA od MOJEGO OJCA, który dał mi coś przeciwnego... a w tych mężczyznach nieświadomie widziałam JEGO i potrzebowałam ich akceptacji jak tlenu :( (od razu mówię, że z nimi nie sypiałam) Teraz mam rok młodszego narzeczonego i powiem Wam, że jest dojrzalszy i bardziej męski niż ci, w których byłam zauroczona, którzy wydawali mi się super męscy, a byli starsi ode mnie o 12-18 lat.... !!! Niemożliwe? ano możliwe! .. Poza tym, przyznam, że bardzo imponował mi taki 12 lat starszy, ale chyba go idealizowałam, bo pod wieloma względami okazuje się mniej męski i zdecydowany niż mój luby. .. Spotykałam się też z takim 15 lat starszym, a później, o dziwo, czułam się z nim jak z 16 latkiem i mu matkowałam. Teraz jak sobie pomyślę, to widzę w nim cechy mojego ojca... i mnie trwoga ogarnia na myśl, co by było gdybym nie przejrzała na oczy.... .. Tak więc, proszę Was dziewczyny, zastanówcie się porządnie nad sobą, dlaczego akurat ten starszy Wam imponuje, czy w czymś Wam nie przypomina ojca... czy aby tylko przy dużo starszym czujecie się bezpiecznie... bo tu się powinna zapalić czerwona lampka!! Dlaczego z góry zakładacie, że tylko dużo starszy jest ok, bo to wcale nie jest reguła. Czasem ci, co są dojrzali i odpowiedzialni już wiedzą czego chcą przed 30-tką i dlatego "wypadli z obiegu". NIE MA REGUŁY. v Do Autorki - czy jesteś w stanie wziąć pod uwagę to, że gdy będzie miał np. około 50 lat i zacznie mieć problemy ze zdrowiem, np. z chodzeniem albo z "męskością", gdy zmniejszy mu się libido albo będzie potrzebował Twojej opieki, to nadal z nim będziesz?? v Jeśli tak, to można przypuszczać, że to miłość. W sporej różnicy wieku, MUSISZ się liczyć z tym, że decydując się na związek czy małżeństwo z takim mężczyzną i obiecując mu być na dobre i złe, w zdrowiu i chorobie, mogą być takie konsekwencje. Tak więc, gdy pojawią się takie problemy, to go nie opuścisz. Jesteś w stanie to obiecać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jacy wy ograniczeni jesteście. Każdy meczu, ze szuka prawdziwej miłości i ze wnętrze się liczy, a jak już kogoś znajdziemy to jazda stawiać my ograniczenia, za stary, za młody, za gruby, za chudy, za malo zarabia, kolor oczu nie taki, skarpetki nie takie nosi. To jest proste, albo go chcesz albo nie. A co będzie za 10 czy 20 lat nigdy nie wiadomo. A jak bierzesz pod uwagę, ze on może mieć problemy ze zdrowiem i co wtedy, to znaczy ze nie na nim ci zależy, tylko szukasz poczucia bezpieczeństwa lub statusu bycia w związku. Wiec znajdź sobie kogoś, kto będzie pasował do tych wąskich ramek i się da zaobraczkowac.Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gostkaa cd
Oczywiście, w każdym związku trzeba się liczyć z ewentualną chorobą czy niesprawnością drugiej osoby, ale w przypadku mężczyzny 12 lat starszego może to statystycznie nastąpić szybciej niż u rówieśnika, nie mówiąc już, że chłopy żyją krócej.... Mój brat jest o tyle starszy ode mnie. Po 40 już sam widzi, że nie jest taki sprawny jak wcześniej. v Ponoć psychologowie mają taką granicę, że 7 lat to jeszcze jest to samo pokolenie, a powyżej mogą już następować różnice pokoleń, zależy od ludzi. Mój tato był starszy od mamy 9 lat, a różnica między nimi była ogromna. Inne światy, inne myślenie, jedynie podstawowe poglądy na życie mieli podobne. Niestety, ale w późniejszym wieku tato zaczął wyglądać dużo starzej od mamy i unikał pokazywania się z nią na mieście, bo ludzie brali go za jej ojca :/ było mu bardzo wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pana powyżej
a ile lat to dla Ciebie max.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pinkgirl777
(do Autorkii) ja nie szukam tatusia ze swoim ojcem mam bardzo dobry kontakt bo z nim mieszkam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponoć psychologowie mają taką granicę, że 7 lat to jeszcze jest to samo pokolenie, a powyżej mogą już następować różnice pokoleń, zależy od ludzi. Mój tato był starszy od mamy 9 lat, a różnica między nimi była ogromna. Inne światy, inne myślenie, jedynie podstawowe poglądy na życie mieli podobne. Niestety, ale w późniejszym wieku tato zaczął wyglądać dużo starzej od mamy i unikał pokazywania się z nią na mieście, bo ludzie brali go za jej ojca :/ było mu bardzo wstyd. *********************************************** to zalezy po prostu od rozwju partnerow....Jakie maja cele , jakcy sa ,czego chca od zycia itd. Znam wiele zwiazkow z roznica wieku gdy po opadnieciu rozowch okularow, zwiazek sie rozpadl bo mlodsza strona bylo po porstu niedojrzala do budowania powaznego zycia. Znam tez i takie , ktore funkcjonuja parnascie lat i sa szczeliwi. Ja sama mam meza starszego o 13 lat sraszego i uklada nam sie wspaniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pinkgirl777
My też się świetnie dogadujemy i mamy ten sam cel w życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×