Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

30tc dzisiaj wyprałam pierwsza turę ciuszków dla naszej córeczki

Polecane posty

Gość gość
Mój Boże, Ty chyba za duzo czasu masz, żeby takie bezsensowne topiki zakładać. Wyprałaś, to wyprałaś i masz wyprane. Jak ugotujesz obiad, albo się wykąpiesz też nas szanownie poinformujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu pojechała. kordły. błehaha. gdzies ty sie uchowała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A żebyś wiedziała, że założe kolejny topik, kto mi zabroni? Jak dziecko pójdzie na hajtki to też będę zakładać topiki. Po to jest forum żeby się radzić i opowiadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mieszkasz w oborze to odkazaj. Odkazalo się kiedyś jak ludzie mieszkali w gorszych warunkach sanitarnych i nie było dobrych proszkow i pralo się we frani. Ja mam już dawno wszystko wyprane i wyprasowane, złożone czeka w komodzie. Prasuje że względów estetycznych. Nie zapomnij wyprasowac z drugiej strony brudasko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hajtki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem w 28 tc i też się zastanawiam że może już najwyższa pora zacząć prać, ale jeszcze wszystkiego nie mam co mi potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a potem dziwia się ludzie skąd sie bierze zaraza. jak taka jedna czy druga nie wypierze bo jest leniwa krowa i sie jej nie chce to jak ma nie byc zarazy. woli seriale ogladac niz dziecku wyprac ciuchy. twoje pranie pewnie ogranicza sie do tego ze wywiesisz szmaty na sznurku i czekasz na deszcz. jak dobrze poleje to znowu czekasz na słonce. jak wyschnie to chowasz do szafy. łojoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra mamy już kordłę, kądrę i hajtki. Dawajcie dalej. Założymy słownik nowoczesnej polszczyny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak, bo jestesmy wielce profesorami i musimy na tym forum być ą ę i używać ksiazkowego języka :O po to jest to forum żeby mowić swobodnie jak nam się podoba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny nie śledziłam całego tematu, co to są hajtki ? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie trzeba być profesorem,żeby poprawnej polszczyzny używać...wystarczy nie być głąbem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne zgadzam się, ale podstawy ortografii przydało by się znać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24.01.14 [zgłoś do usunięcia] "gość Moja mama i babcia mówiła kądra i ja też tak mówię. Tak sie mówi na kordły dla dzieci. Skad wy się urwałyście, tępoty? " Jak twoj dzieciak bedzie tez takim tepakiem jak mamuska, to tylko wspolczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co tak wczesnie prac ciuchy pzreciez jeszcze 2.5mies. Wszystko sie zakurzy :( Przeciez ciuchy moglby maz wyprac w czasie kiedy ty bedziesz w szpitalu rodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mow tak bo zaraz jakas stajenna napisze ci ze mieszkasz w oborze.bo sie zakurzy... a chodzi o to ze sama nie pierze wcale i dziwi ja ze inne to robia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zakurzy się ? Ciuszki właśnie przed chwilą poskładałam do wanienki dla maluszka i przykryłam czystym ręcznikiem ? Więc jakim cudem mają się zakurzyć ?? Taak jasne, mąż mi wypierze, mama mi wypierze i tata i babcia i kto jeszcze ? To ja jestem matką, to ja mam instynkt i to ja mam chociażby może i ten "syndrom wicia gniazda" dlaczego mają to robić za mnie inni ? Jak mogę zrobić to sama :) wcześniej, bez pośpiechu, na spokojnie i cieszyć się tym :) bo to bardzo fajne zajęcie prac, wieszać, prasować i składać takie maleńkie ciuszki mojego maleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może Wy miałyście siłę prac***prasować ciuszki w ostatnich dniach przed porodem, ja sobie tego nie wyobrażam..już mnie boli kręgosłup, mam skurcze w łydkach, wychodzą mi żylaki na stopach..więc co ?? Jestem teraz w 30tc i już mi ciężko niektóre rzeczy robić..to mam czekać do 9 aż będzie jeszcze gorzej ? Będę miała ogromny, ciężki brzuch,..i będę się wtedy chylać..i siedzieć i prasować i składać te wszystkie rzeczy ? Skoro Wam odpowiada się męczyć i tym samym wywołać przedwczesny poród(bo tak się możę skończyć przesilanie brzucha czy organizmu) to proszę bardzo ! :) nic nie stoi Wam na drodze, ja sobie zrobie to wcześniej, a wy w 9 miesiącu będziecie narzekać jak Was wszystko boli :) nie daj Boże żeby dzidziuś zechciał urodzić się wcześniej i wtedy NIC nie macie przygotowane, POWODZENIA ! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma tak i bym nie wytrzymala no nie no no a jasnie no a spoko jest wszstko no tak no nie przejmuj sie to zupelnie mozna na spoko zalatwic i zmienic na lepdsze trzeba tylko pare wskazowek wybrac i zaraz sie poprawia :) www.youtube.com/watch?v=D4wB8NNwA-c

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ech, dawniej kobiety pracowały do końca ciąży i jakoś nie wywoływało to fali przedwczesnych porodów, ale dzisiaj baby lubią się tak nad sobą rozczulać i szukać dziury w całym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojeju no nie przezywaj juz. napisałam ci juz ze skoro nienajlepiej sie czujesz teraz i wiesz ze potem bedzie gorzej to oczywiscie zrob to teraz. lepiej wczesniej niz wcale. ja zobilam to w ostatniej chwili bo bradzo dobrze sie czulam i nic nie zanosilo sie na porod wiec wiedzilam ze mam czas. no idz juz nastaw druga partie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, siedzcie sobie teraz w ciąży na necie i na kafe i piszcie o wszystkim, nawet o tym jak się wysracie, bo później jak się dziecko urodzi to wszystko się zmieni i nie będziecie miały czasu nawet na to żeby sobie pierdnąć nie mówiąc już o spokojnym wysraniu sie albo pisaniu na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet Ci sie autorko nie dziwie bo mnie przy 1 dziecku tez tak bilo w dekiel jak Tobie :D Prawda jest ,ze takie ciuszki przez 2.5 mies sie zakurza i bedziesz je prac jeszcze raz bo po prostu beda niesiweze. A tak na marginesie , strasznie sie ze soba piescisz :D 30tc a Ty juz piszesz co to sie Tobie nie dzieje. Nie chce byc nieprzyjemna ale dopiero teraz zobaczysz co to znaczy bol kregoslupa, opuchniete stopy , wielkie przeszkadzajace we wszytskim brzuszysko. Nawet Ci troche wspolczuje :( bo tez bylam tak optymistycznie nastawiona na macierzynstwo , niesty zycie wszytsko zweryfikowalo mna minus. Ale zycze C***owodzenia . Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to zdanie to nie rozwalilo :O "To ja jestem matką, to ja mam instynkt i to ja mam chociażby może i ten "syndrom wicia gniazda"" Jezu , dziewzcyno jakim ty sie jezykiem poslugujesz :P Przypominasz mi dziewczyne z ktora lezalam na odziale poporodowym. :P Myslalam, ze oh**eje przy niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jagoda..przecież pisze, że są przykryte ze wszystkich stron, więc jakim cudem mają się zakurzyć ? Bo ja nie wiem..noo bardzo możliwe, żę będzie gorzej..dlatego zrobie to teraz, żeby nie robić tego z dużym brzuchem i spuchniętymi nogami czy z ogromnym bólem kręgosłupa..ja sobie wtedy będę leżeć, a Wy co takie jesteście strasznie przeciwne będziecie się męczyć.. :) i wtedy ja się będę z Was śmiać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka jeszcze nie jestes. na razie jestes kobieta w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ahaa czyli mam tak jak moja "koleżanka" robić ? Dziecko się urodziło, a ta krowa nawet z łaski swojej wstać nie chce dziecka nakarmić, tylko ściąga mleko wieczorem, a mąż w nocy wstaje i karmi dziecko ?? Nie ona kąpie, tylko teściowa..ona nawet dziecka nie przytula ?? I co od samego początku mam być taka WYGODNA ? Otóż nie ! Od samego początku będę sobie radzić sama, bo chce udowowodnić wszystkim i sobie samej, że dam radę z tym i nie będą mnie musieli wszyscy wyręczać..! Bo ja będę matką i moim obowiązkiem jest się zająć dzieckiem i wszystkim co z nim związane, oczywiście z pomocą męża..ale nie będę do tego włączać całej rodziny, bo mi się wczęsniej tego robić nie chciało..skoro wy jesteście takie wygodne krowy, co się wam d**y z miesjca nie chce ruszyć, tylko liczycie na pomoc innch to fajnie, ja sobie poradzę sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale będę matką ! I muszę się do tego przygotować..bo na ostatnią chwilę wszystkiego nie zrobie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja mysle ze to prowokacja bo tak jak jej odbija to chyba niemozliwe. :D Jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba oczywste ze ze wszytskim musisz sobie poradzic sama. myslisz ze to jakis wyczyn, korona ci sie nalezy? to ze masz leniwa kolezanke to co innego. moze ci sie wydaje ze na jej tle wychodzisz na super matke ale tak nie jest. ja tez sobie ze wszystkim radze sama i wcale nie oczekuje pomocy innych. zreszta wcale jej nie potrzebuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo prowo albo malolata co musi udowadniac ze nie jest z amloda i da rade. nie sadze by miala wiecej niz 22 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×