Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama partycjjaaa

Pilnie poszukuje kolezanki jestem calymi dniami w domu z dziećmi i zwariuje

Polecane posty

Gość mama partycjjaaa

Mieszkam w Angli w okolicach londynu jesli jest tu jakas mama której tez brakuje takiej znajmomej dopogadania to piszcie. U mnie dzis juz jest bardzo źle, placze caly dzien prawie, dzieci maja 5 lat i 3 i mam dosc wszystkiego, to kurrna bezstresowe wychowanie, w zyciu ich nie tknęłam a na łeb mi wchodza :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz tez mam dosyc dzisiejszego dnia!!!!!co chwile cos do roboty w tym domu jak nie jedno to drugie.ja mam dzieci w wieku 10 lat i 1,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
tzn 5- letnie dziecko chodzi do szkoły ale co z tego jak po powrocie rujnuje mi nerwy jakby bylo ze mna caly dzien. dziewczyny wiem ze jest nas wiecej odezwijcie sie, dzis mam zamiar ich zostawic****ojsc wypic 5 piw :( wiem ze to okrutne ale mam takie mysli :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
u mnie yez wkółko cos, jak sie nie zaleją sokiem, to kurna juz sie ganiaja, to piszcza, kwęczą o wszystko, nie zgadzaja sie ze soba, kłóca, starsze ma wielka frajde jak mlodsze placze a mi łeb pęka. przeczytac im bajke to graniczy z cudem, zaczyna sie przewracanie stron, wyrywanie, ze inna chcą. tak jak mówilam tylko isc sie zachlac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestes sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
z tymi piwami sa takie mysli, pisze Wam to zeby zobrazowac jak sie czuje i co bym z checia zrobiła. wychodze czasem na babskie wieczory ale co mi z jednego wieczoru na miesiąc jak potem dzien w dzien nerwica. czasem jak przez nich placze czuje sie jak waratka opentana :( oni tego nie widza bo ide do lazienki jak juz nie moge wytrzymac i musze buchnąć płaczem :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mąż Tobie nie pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hehehe, ja z Londynu i tez czasem mam ochote wyjsc i nie wracac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
a co mąż moze? jak ma mi pomoc bedac w pracy kiedy oni wariuja no jak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
24 h na dobe w pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
a kto pracuje 24 na dobe? , jak wraca to pomaga ale co mi w tego jak oni w ciagu 2 godzin mnie do nerwicy doprowadzaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończ z bezstresowym wychowaniem i zacznij im wprowadzać kary i nagrody. Z mężem ustal że bęzie robił to samo. Wychowasz ich na przestępców, jeśli to to teraz nie zadbasz. Po drugie koniecznie znajdź kogoś kto raz w tygodniu posiedzi z dziećmi (mąz, sąsiadka, niania wynajeta), żebyś mogła się zrelaksować - nawet tymi 5 piwami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeksaa
Ja rozumiem, że wychowanie dzieci jest ciężkie, ale decydując się na nie chyba nie myślałaś, że będzie kolorowo i słodko? Nie wyobrażam sobie, żeby usiąść i płakać :O zabaw jakoś dzieci, daj im cos do roboty, zajmij je. Drą się, bo im się nudzi najwyraxniej i chcą Twojej uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz co robia dzieciaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czeksaa
Moja ciotka tak wychowywała synka bezstresowo, mnie zwracała uwagi na nic, dzieciakowi wolno było wszystko. Jak miał 8 lat i na coś się nie zgodzili to złapał scyzoryk i poprzecinał im skórzane fotele. Nie mieści mi się w glowie, że można doprowadzić do czegoś takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
wiem ze na bandytów wyrosna jak im popuszcze, tylko tu jest kurna przyzwolenie na to, w anglii, w doope nie strzelisz dziecka bo mozna grzywne zaplacic, zaraz na ciebie doniosa itd, pozatym ja obrywalam jak bylam mala i nie chce zeby oni to samo przezywali to okropne uczucie upokorzenia ze dostaja od osby która kochaja :( nie wiem jak mam ich ustawiac do pionu, poprostu nie wiem jakie kary stosowac? karny jezyk? zaraz drugie zacznie biegac kolo jednego i juz mi pouciekają z kary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
teraz jest spokój kolorują obrazki, niedlugo kolacja, mycie zebów i spac..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prosze cie, ile razy moje dziecko dostalo na tylek i co? bezstresowe wychowanie to bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zajmi sie dzieciakami,jakies zabawy wymyśl,wspólne jedzenie zróbcie a nie dzieciaki latają-samowolka a mama przy kompie siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
czeksaa matko boska :( no tragedia do takiego czegos doprowadzic :( co robic zeby za 3 lata u mnie takie cos miejsca nie mialo? nie chce uraczyc spoleczeństwa takimi zbirami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
napisalam przeciez ze koloruja obrazki, to co mam wyslac jakie zabawy? nie bede im zmieniac tego co chcą robic przeciez a przez to mam chcile relaksu zeby do Was pisac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
widzicie do czego to doszło, ze kafeteria to dla mnie relaks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to widocznie dziec***otrafia sie soba zajac,tylko matka za duzo oczekuje od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
potrafia ale mówie ze to chwilowe, zaraz beda wygłópy przy myciu zębów, plucie, kpiny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iluzionn
zaprzyjaźniłabym się z tb ale mieszkam w woj lubelskim. mam dzieci w podobnym wieku do twoich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skad jestes dokladnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kara to nie tylko bicie/klapsy; to także zabronienie czegoś, odesłanie do pokoju na karę; jako nagrody możesz wprowadzić w domu tablice gdzie będziesz zaznaczać co dobrego zrobiły w ciągu dnia/tygodnia i potem jakaś nagroda; masz dwoje, to mogą ze sobą konkurować; dac im zadania do wykonania - niech sprzątają po sobie, pomagają ci w kuchni czy przy zmywaniu czy przy gotowaniu; mów do nich duzo, ale nie krzycz; chwal dobre zachowanie. to cięzak praca - wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama partycjjaaa
oni nigdy nie sprzataki, śmieja sie i uciekaja jak mowie ze maja sprztac :( jestem z reading

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Proponuję obejrzyj sobie odciniki Super niani albo analogiczny program brytyjski jeśli był i wciel w życie jej porady - niektóre się sprawdzą, inne nie, ale nie robiąc nic tylko pogarszasz sytuację. Dzieci cie nie szanują, ale to można odwrócić. I mąz tez musi brac w tym udział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Supernanny z Jo Frost poszukaj, puszczali na Channel 4 w latach 2004 - 2012.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×