Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kryst13

zazdrosna

Polecane posty

Gość kryst13

jestesmy 7 lat po slubie-milosc wielka ,z jego i mojej strony bylam tak pewna (wiem ze mnie kochal) meza ze zawsze myslalam ze jestem ta jedyna najwazniejsza dla niego (napewno bylam) od kilku lat cos sie zmienilo a wlasciwie od czasu jak zobaczylam jakie filmy oglada inoca i uzywa sobie nie manm do niego zaufania on wie o tym (wczesniej sex byl czesto i bylismy sczesliwi ale od tej pory nie wierze mu powiedzialam to,i teraz sexu prawie nie ma mysle ze wstyd mu ze go przylapalam na ogladaniu Porno (a perzy tym sobie reka pomagal) ja sie pierwsza nie wyrywam do sexu bo czuje sie ponizona i ze juz nie atrakcyjna dla niego(chociaz niewiele poprawilabym w swoim wygladzie(ok 5 kg nadwagi) nie wiem jak dalej ,on nie rozumie tego ze ja sie z tym zle czuje ,jak powiedzialam mezowi ze nie umiem z tym zyc ze napalal sie na inne i ze dla mnie to zdrada -to mnie wysmial,nie wiem czy to ja przesadzam ? poradzcie prosze cos jestem od tego czasu zazdrosna czepiam sie drobiazgow ,ale nie ufam mu i zawsze cos podejrzewam a najgorsze jest to ze mnie nie przeprosil i nie stara sie oabym mu ponownie zaufala zyjemy obok siebie(poza tym mamy wspolne Hobby jest ok -tylko NIE MA TEMATU O NAS JUZ O NAS NIE ROZMAWIAMY o wszystkim ale nie o nas JAK PROUBUJE MU WYTLUMACZYC ZE MUSIMY POROZMAWIAC ZE TO NIE MOZE TAK TRWAC(TLUMACZYLAM NA PRZYKLADZIE KWIATOW ZE TRZEBA PODLEWAC BO ZWIEDNA)to samo jest z miloscia-a on na to ze przesadzam i sie czepiam (nie moge sie odnalezc )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaman wielki
wszyscy jesteśmy sumą nałogów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, kiedy odkrylam porno w historii wyszukiwania w komputerze narzeczonego poczulam się identycznie. Przez kilka miesięcy bolalo mnie to bardzo, czulam sie niej atrakcyjna i zdradzona, a on w ogóle nie rozumial o co mi chodzi. Ale w końcu postanowilam go przycisnac i mimo jego oporu porozmawiać o tym. Pytalam dlaczego to ogląda, co mu to daje, mowilam o tym jak ja się z tym czuje. I dzięki tej rozmowie zrozumialam ze porno nie ma nic wspólnego ze mną. Facet po prostu lubi sobie poogladac takie rzeczy, tak jak my lubimy seriale. Ich jara cala przedstawiona tam sytuacja, nie te babska. Rozsądny i myślący facet wie, ze tamte to szmaty i w realnym życiu kijem by jej nie tknal. Zamiast unikać seksu weź meza w obroty. Eksperymentujcie, probujcie czegoś nowego, bądź strona dominującą. Zobaczysz ze maz będzie zachwycony i pornosy oleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×