Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izzi86

lozysko przodujace

Polecane posty

Gość izzi86

witam stwierdzono u mnie lozysko przodujace jestem w 24 tygodniu ciazy... z dzieckiem wszystko w jak najlepszym porzadku, z tym ze lozysko jest pod nozkami i zamyka ujscie macicy.. doktor powiedzial ze z czasem dziecko bedzie kopalo to lozysko i zaczne lekko krwawic... kazal nie podrozowac , oszczedzac sie i gdy bede zle sie czuc lezec w lozku.. prowadze prywatne zajecia z uczniami wlasciwie od rana do zaczecia klas od godziny 15 leze w lozku.. myslicie ze powinnam przerwac zajecia ? czytalam gdzies ze stopien zagrozenia wzrasta od 27 tygodnia i wtedy juz powinnam zamienic moje zycie w typowo lozkowe do konca ciazy .. czy jest szansa na podniesienie sie tego lozyska ? jak tak czy moge w jakis sposob "pomoc" temu lozysku podniesc sie ? zaznacze ze brzuch mnie boli caly czas juz od kilku dni czasem to w pachwinach czasem poprostu podbrzusze... nie wiem totalnie co robic ... lekarz tez za duzo nie powiedzial pojdziemy z mezem do innego lekarza jeszcze.. ale czy sa jeszcze jakies przeciwskazania dla osob majacych lozysko przodujace?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj ,ja miałam brzeżnie przodujące ,cokolwiek to znaczy tak nazwała to moja gin.Leków brać i leżeć nie musiałam ,natomiast nie mogłam dźwigać ,przemęczać się .Z tym też łożyskiem tylko w grę wchodziła cesarka ,nie czułam też za bardzo ruchów dziecka . Było lato,upał ale ogólnie dobrze się czułam po podróży nie dalekiej bo ok 10 km od mamy z domu do mnie dostałam krwawienia szybko pojechałam na IP lekarz mnie zbadał kazał odpoczywać była niedziela ,oczywiście poszłam od razu w poniedziałek do mojej gin i te same zalecenia ,potem drugie plamienie nastąpiło na wczasach po wyjściu z jeziora ,pojechaliśmy do pobliskiego miasta zbadał mnie lekarz ,zabronił się kąpać nawet siedzieć w wodzie bo zimno może tak samo doprowadzać do krwawień .Posłuchałam i potem spokój na długo. W nocy jakoś w 24 tyg ciąży wstałam do toalety i wyleciały mi ogromne skrzepy i dużo żywej krwi ,byłam pewna że to koniec ,z samego rano poszłam do lekarki ,okazało się łożysko wróciło na swoje miejsce od tego czasu żadnych plamień ,krwawień i czułam mocne pukania w brzuch dziecka .Więc żadnych ciężarów ,nawet zakupów ,odpoczywać dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i brzuch mnie też bolał w tym czasie chodziłam zgięta do dołu bo jak się prostowałam to jakby mnie coś tam rozrywało ,ciągnęło bardzo nie fajne uczucie bo nie był to taki ból brzuch typowy .Potem i to przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja kuzynka miała łożysko przodujące i w 29 tyg.dostala krwotoku.Natychmiasy szpital i cesarka.Cudem uratowali dziecko z wagą 1250 kg.Na szczęscie wszystko dobrze się skonczyło.Jest mozliwosc ze łozysko sie przesunie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izzi86
w moim przypadku tez dziecko sa dni ze kopie jak szalone a sa i takie kiedy nie odzywa sie wgl... tak jak wczoraj na usg mowilam doktorowi ze 2 dni nie czuje.. dziecko na usg akurat spalo ale pozniej sie poruszylo tez nic nie czulam wiec doktor stwierdzil ze dziecko sie rusza ale ja poprostu nie czuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam przodujące nisko usadowione ale w 7 miesiącu wszystko było już na miejscu . Będzie dobrze nie martw się i odpoczywaj ale też bez przesady ja chodziłam na spacery do sklepu jeździłam do znajomych itp urodziłam w terminie zdrowego synka. Wróci na miejsce i będzie ok ale sprawdź tylko sprawdź to za jakis czas :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×