Sok dla dzieci samo zdrowie lepszy od borygo

Gdy temperatura spada kilkanaście stopni poniżej zera, zamarzają trakcje kolejowe, ale nie soki dla dziec****opularny napój Kubuś Play, pozostawiony na noc w samochodzie, w którym o poranku termometr wskazywał -8 stopni Celsjusza był tylko. schłodzony.

Nie wiem, ja kupuję Jupik, nie próbowałam czy zamarza na mrozie. Jest bez cukrów i konserwantów, dzieciom bardzo smakuje.

Mnie tam nie dziwi, że nie zamarza, przecież to nie jest czysta woda. Ale też wolę kupować Jupik, bo przynajmniej mniej kaloryczny.

A ja wole soki robic w domu w sokowirowca. Maja mnostwo witamin a nie cukru i chemii i innego przemyslowego przetworstwa. Ponad to marchewki trzeba odcinac nie tylko z dory tzw. zielone ale rowniezz dołu 3cm bo tam kumuluje się cez i kobalt i inne metale cieżkie po wybuchu w Czarnobylu. A kubusiu czy innym ktos to odcina? NIKT A potem sa ciezkie alergie i nawet spiaczki u malych dzieci. Zobaczcie co o tym mowi i o naturalnym zywieniu pediatra i alergolog dr Jadwiga Kempista w wywiadach na youtube.

Do lodow by nie zamarzały na kamien a w lodowce z lodem byly miekkie i do napojow robionych przeyslowo dodaja plyn przeciwzamarzaniowy jak do szyb w autach.

Zawsze czytam skład, nie widziałam tam nic niepokojącego.Moje dzieciaczki tylko słodkie napoje lubią. W domu piją też lekkie herbatki owocowe.

Zazwyczaj na jakiś wycieczkach czasem do szkoły kupuję napoje kolorowe w kolorowych butelkach, dzieci je lubią a jak kupując zawsze czytam ich skład.

Ja podaje rozne soki, ale też nie popadam w przesade i zabraniam pic dziecku takiego soku jak np. Jupik. Wszystko w normie i bez przesady.

Rzeczywiscie ja tez jestem zwolenniczką tezy ze to co nie jest w jakiś mega ilościach i podawane z głowa nie jest złym rozwiązaniem. A Jupika lubia tez moje dzieci.

jupik jupik i jupik, a czy ktos poczytał jaki to ma skład? Cytuję: "woda , soki owocowe z zagęszczonych soków z: jabłek, pomarańczy, cytryn, winogron, mandarynek, ananasów, moreli, marakui, mango, bananów, guawy, papai, brzoskwiń (20%) , cukier , syrop glukozowo-fruktozowy , regulator kwasowości - kwas cytrynowy , aromaty , przeciwutleniacz - kwas askorbinowy , barwniki: karoteny, beta-apo-8\'-karotenal (C30) , substancja słodząca - glikozydy stewiolowe , substancje wzbogacające: niacyna, kwas pantotenowy, witamina B6, kwas foliowy". A czemu nie dawac dziecku sokow z warzyw albo owocow w 100%? samemu zrobic albo ekologiczny kupic, np. Rabenhorst? on nie ma cukru ani zadnych aromatow...

Ja moim dzieciom daję zdrowe soki Bobo Fruit http://www.bobofrut.pl/produkty.aspx Uważam, że są najzdrowsze i smakują najlepiej :) + jest bardzo dużo smaków :)

dokładnie, i argument ze moje dzieci lubią tylko słodkie wydaje mi sie absurdalny. lubią słodkie bo tak się je przyzwyczaiło. soki naturalne, chociazby ten wyzej wspomniany rabenhorst powinien byc nie jakąś dziwną alternatywą tylko produktem domyslnym zaraz po wodzie mineralnej.