Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

39 40 tc chodzicie do znajomych rodziny itp czy raczej juz oczekujecie w domu

Polecane posty

Gość gość

ja boję się wychodzic gdziekolwiek że mnie gdzies dopadną skurcze lub odejdą wody. jak jest u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że chodziłam, nie daj się zwariować, ja miałam termin na 6.11 tydzień przed byłam na cmetarzach na luziku, ur dopiero 15.11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tessie88
moja siostra w ostatnich tygodniach ciąży nigdzie nie wychodziła sama, ale z mężem normalnie jeździli do rodziców czy rodziny. Unikali po prostu takich miejsc, w których nie chcieliby żeby odeszły wody- czyli np. sklepy. Wiem, że chodzili też razem na spacery niedaleko domu bo była wtedy ładna, wiosenna pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie przesadzaj,nie słyszałam jeszcze o takim przypadku by ktorejs odeszły wody np w sklepie itp., poza tym to nie dzieje sie tak szybko jak w filmach- nie krzykniesz nagle:rodzeee i biegiem do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dzien przed porodem jeszcze po centrum handlowym biegalam. bez przesady. ale kolezance wody w markecie odeszly ale na spokojnie pojechala do domu potem do szpitala. urodzila 6 godz pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja urodziłam w 39 tygodniu, a dzień wcześniej byliśmy na imieninach u znajomych :) w domu miałam tylko spakowaną torbę, na wszelki wypadek i jeśli jechaliśmy gdzieś poza miasto, torba jechała z nami :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesadzasz i to totalniee
tydzien przed porodem bylam na meczu a dwa dni przed ostatni raz na jodze dla ciezarnych i jeszcze fryzjera zdazylam zaliczyc czego ty sie boisz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja urodziłam w 39 tc. Musiałam sporo leżeć, ale jescze w 38 tc. sama autem jeździłam. W pewnym momencie jadąc zauważyłam, że jestem ogromnie rozkojarzona i nie mogę się skupić. Dojechałam do domu i już sama nie prowadziłam. Jeśli rodzina czy znajomi nie mieszkają daleko to można się spotkać bez problemu. Przecież nie da się tylko czekać na rozwiązanie i nic więcej nie robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodziłam do koleżanek i nawet do pracy jeździłam 3 razy w tyg .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×