Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sylwiaa2305

teściowa każe mi przestać karmić piersią

Polecane posty

Gość sylwiaa2305

Karmię moje dziecko piersią 9 miesięcy, jednak na noc daję małej mleczko modyfikowane z kaszką. Moja teściowa ciągle mi powtarza, że mam już przestać karmić piersią bo moje mleko już nie jest w ogóle wartościowe tylko sama woda i na dodatek dziecko głodze... Mieszkam z nią i ona doprowadziła mnie do tego stanu, że się przed nią ukrywam kiedy karmię :p nie wiem czy jest mi przed nią wstyd czy po prostu nie mam ochoty jej słuchać. Czy ona ma rację? Nie wiem może faktycznie 9 miesięcy to już najwyższy czas na koniec piersi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale chyba poza mlekiem karmisz dziecko innymi rzeczami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu powiedz jej : "odp*****l sie" Gwarantuje że przestanie sie odzywac a ty bedziesz miała spokój. Ja tak zrobilam i mam spokój już 15 lat :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaa2305
no pewnie, że tak:) je już wszystko co powinna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja teściowa to jedna z tych głupich kretynek, którym nie wyszło karmienie piersią i szczerze wierzą w bzdury tego formatu. Że niby mleko już jest jak woda? A jak to się niby dzieje, że mleko nagle w pewnym momencie staje się wodą? Niech się je/bnie w łeb ten doradca z bożej łaski. WHO (światowa organizacja zdrowia) zaleca karmienie piersią do drugiego roku życia, a nawet i dłużej jeśli dziecko i matka tego potrzebują. Nie daj się terroryzować i karmcie się na zdrowie! Popracuj nad asertywnością i pewnością siebie. Niezła z niej babcia skoro poleca podawanie dziecku syfu zamiast naturalnego, najlepszego pokarmu z gatunku ludzkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach te teściówki
a jak teściowa powie ci, że masz się powiesić to się powiesisz? co ma do twojego karmienia tesciowa? ona swoje miala już okazję karmić i odstawiać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczytaj: www.dziecisawazne.pl/magda-karpienia-rozmowa-o-mleku-mamy-i-mleku-modyfikowanym/?dest=menu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karm piersią tyle, ile tylko bedziesz chciała. Twoje mleko jest najzdrowsze dla dziecka (o wiele zdrowsze niz sztuczne). Karm piersią ile tylko masz ochote ale procz tego dawaj dzieku ,,normalne" jedzenie- mieso, jarzyny, owoce... Położna. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaa2305
ona twierdzi, że to niesmacznie wygląda kiedy się karmi tak duże dziecko;/ w sumie jakoś zawsze miałam problemy z asertywnością... niestety. Myślę, że to przez to, że ona jest osobą strasznie wchodzącą na głowe i jej zdanie jest najważniejsze i zawsze ma rację i jej nie przepowiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość III
A więc nie głodzisz dziecka, to czym Ty się przejmujesz?! Kobieto, jesteś już dorosła, jesteś MATKĄ, jaki przykład dajesz dziecku, bojąc się teściowej i obawiając się tego co ona na to?! Chcesz, lubisz to, Ty tego potrzebujesz? to karm nadal, żadnej krzywdy dziecku nie robisz... a swoją drogą to... ja karmiłabym tak, żeby widziała - na przekór i chociażby tylko z tego powodu. :) Cenię sobie swoją wolność i niezależność. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach te teściówki
to niech nie patrzy :) i dodam, ze sama nie jestem fanatyczką piersio-karmienia, karmię mlekiem zastępczym, ale nie znoszę wtrącających się teściowych!!!! karm ile chcesz i jak chcesz, rób wszystko tak jak czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj jej poczytać artykuł z linka podanego wyżej. Ja karmię mojego syna już 2 latka i jestem szczęśliwa, że daję mu najlepszy pokarm, wprost stworzony dla niego. Syn w ogóle nie choruje, wspaniale się rozwija. Ale mam pełne wsparcie zarówno ze strony męża jak i mamy, a nawet mojej babci, któa wykarmiła cyckiem piątkę dzieci, z czego dwójka była bliźniakami. Jedynie te, którym nie wyszło mają negatywne nastawienie do karmienia piersią i najwięcej do powiedzenia w tym temacie. Olej teściową, a nawet opie/rdol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 6 m-cy to naprawde ok, do 12 no nie wiem, ale karmienie piersią starszych dzieci, szczególnie dwuletnich i starszych to już naprawdę niesmaczne... Z drugiej strony to twoja decyzja i już kto jak kto, ale teściowa nie powinna tu być wyrocznią :) A czy twojego męża to nie brzydzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkotka uk
ale co wy w ogole wygadujecie. przeciez karmienie piersia dziecka rocznego i starszego nie wyglada tak jak niemowlaka. Dziecko takie karmisz piersia raz gora dwa razy dziennie (przynajmniej ja tak robilam jak dziecko skonczylo 13 miesiecy. Karmilam ogolnie przez 17 miesiecy i nie widze w tym nic zlego. Autorko nie masz czemu czuc sie zle z tego powodu ze chcesz karmic dziecko piersia a wrecz przeciwnie ja bym specjalnie pokazywala tesciowej ze karmie ale mowila ze ide nakarmic dziecko i wychodzila do drugiego pokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaa2305
Nie właśnie on chciał żebym karmiła piersią dla dobra dziecka... juz jak byłam w ciązy to tak mówił. A tęściowej już kiedyś powiedziałam, że nigdy nie słyszałam, że pokarm matki jest niewartościowy chyba, że lekkostrawny a ona na to, że sama woda, że takie to mleko puste;p bo ja przecież mleka w ogole nie pije itd. wtedy się trochę wkurzyłam i jej powiedziałam, że krowa też mleka nie pije:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rady WHO są dobre dla murzynek z murzynkowa, aby karmiąc cycem jak najdłużej oddalały w miarę możliwości kolejne poczęcie i donoszenie kolejnego murzyniątka, w świecie, w którym samce nie pozwalają na antykoncepcję. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiśćie masz rację - karmienie dziecka piersią powyżej pół roku to zalecenia dla biednych krajów, gdzie nie ma dostępu do pożywienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wazne czy kp jest potrzebne/fajne/przyjemne ale ważne że ty chcesz, to twoje dziecko i ty decydujesz. powiedz jej żeby się jeb/neła w pusty zawistny łeb, ona miała swoje życie, swoje dzieci - wtedy mogła decydowac sama, teraz ty masz swoje dziecko i sama decydujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tutaj wszystkie mądrzejsze od WHO łącznie z tą teściową autorki. Nie ma to jak na siłe narzucać komuś swoją głupotę. Aż rzygać sie chce od czytania tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teściowa się myli. Pokaż jej literaturę na ten temat. Mleko matki jest cały czas wartościowe, choć potrzebne są oczywiście pokarmy stałe, ale nikt nie ma prawa ci zabraniać karmienia piersią. To jest nieetyczne. Tu problem jest taki że teściowa dominuje nad tobą a ty masz zbyt delikatny charakter, żeby się jej oko w oko przeciwstawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sobie rzygnij i nie zaśmiecaj forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja c***owiem że to wszystko zależy od charakteru ludzi. Np. żona mojego brata mieszka z moją mamą czyli ze swoją teściową i powiem ci że ta to ma charakter taki że moja mama chociaż jest u siebie to boi się jej cokolwiek powiedzieć na temat wychowania dzieci bo tamta by ją zjadła chyba. Bratowa ma mocny arogancki charater i wszyscy się jej boją coś powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wariatko to ty zaśmiecasz forum tymi bzdurami które wypisujesz. Tworzysz śmietnik informacyjny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hijijikk
moze ja to obrzydza jak latasz z wywalonym cycem w jej domu.ma do tego prawo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaa2305
ona w ogóle jeżeli chodzi o żywienie mojego dziecka jest jakaś nachalna wręcz bym powiedziała bo juz po 3 miesiącu kupiła słoiczek z jabłuszkiem i chciała małej dać. Myślałam, że ją rozniosę. Niedawno też dała napić się małej soku z ogórków kiszonych, dobrze, że wtedy akurat na dół zeszłam i zabroniłam podać więcej a ta uradowana, że przecież dziecku smakowało... dlatego dziecka u niej już nigdy samego nie zostawiam... ze swojego talerza swoim;/ widelcem też próbowała dać małej coś co akurat jadła.... no ona mnie normalnie z tym jedzeniem rozwala... ja nie mówię bo ja też daję dziecku różnych rzeczy próbować ale bez przesady, poza tym dziecko najedzone a ta sie zachowuje jakbym jej krzywdę robiła, bo nie je wszystkiego jeszcze jak dorosły... Przecież na wszystko jest czas a ja wiem kiedy i co wprowadzać dziecku do menu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaa2305
Mamy osobne mieszkanie nad jej mieszkaniem także "latam z cyckiem na wierzchu" (bo przecież karmię w locie) u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teściowa jest lekkomyślna. Dobrze robisz. Nie daj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×