Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko zmieniło moje życie

Polecane posty

Gość gość

na lepsze :-) Mam 37 lat i jestem Mamą 4 miesięcznej Córeczki. Kocham Ją nad życie, jestem szczęśliwa, że Ją mam. I to z mężczyzną mojego życia. Na nic kariera, dalekie podróże, wygodne życie. Jej uśmiech jest bezcenny. żałuję tylko jednego, że zdecydowałam się na to tak późno, bo teraz chciałabym mieć przynajmniej dwójkę dzieci :-) Dziękuję Bogu, losowi, że dane mi było zostać Mamą, kochać, przezywać wszystko to co się dzieje w moim życiu. I to że przeżyłam poród :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana gratuluję! My dopiero się staramy, jesteśmy w podobnym wieku, ale chcemy co najmniej dwójkę mieć. Cieszę się, że mąz wreszcie dojrzał do tej decyzji i mam nadzieję, że najdalej za rok będę mogła napisać to co Ty :) No i wciąż nie jest za późno dla was na kolejne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 37 lat i 4-letnią córkę. Żałuję m.in. tego że tak wcześnie się zdecydowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko to tylko sie cieszyc ja tez bardzo bym chciala ale zostaje mi tylko in vitro staramy sie z mezem juz kilka lat;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 lat i 4 letnia córka i to zbyt wcześnie dla ciebie? Młódką już nie jesteś a czas pcha cię bezlitośnie do przodu. Zdejmij klapki z oczu kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko mam tak samo tylko mój synek jest starszy:)nigdy nie było lepiej niż teraz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj to ja wolę wygodne zycie bez dziecka..cisze ,spokój,pieniądze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak odczuwasz miłosć do meża po urodzeniu dziecka? jak byś to opisała? jest mniej ważny, na drugim planie i kcohasz go mniej od dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boze jak ja bede miala 37 lat to moj synek bedzie mial 14 lat :) wow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gratuluję autorko :). Mam 32 lata , jedną córkę (3l) i obecną ciążę :). Modlę się by nie zabrakło mi sił na wychowanie drugiego . Marzyłam o drugim i bardzo się cieszę z tej ciąży jednak jestem słabym typem . Ty podniosłaś mnie na duchu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiele można mieć z dzieckiem, zalezy tylko jak się je wychowuje, ile ma się kasy i jakie dziecko, czy spokojne czy hałaśliwe itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eseratte
Dziecko to najwspanialsze co może nas w życiu spotkać. Ja mam 22lata i 9- cio miesięczną córeczke, największy skarb na świecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma ma 46 lat i za dwa tygodnie rodzi. Piąte nota bene. O dziwo, żadna patologia, ludzie po studiach, z kasą, własnym domem itp. Tak, że jak widac możesz mieć jeszcze spora gromadkę. Osobiście mam dwudziestoletnią córcię i w zyciu by mi sie nie chciało włazić znów w pieluchy, ale każdy ma inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale stara mamuśka :O moja koleżanka ma taką starą matkę.. zrzędliwą staruchę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annnnka
Mam 35 lat i rocznego synka. Nie stać nas na więcej dzieci, ale żałuję. Jeśli do mojej 40tki coś się poprawi to nie wykluczam ciąży. Tyle że mąż już teraz ma 50lat i on tego "nie widzi":( Nie piszcie, że jesteśmy starzy. Jesteśmy zdrowi, dojrzali i naprawdę dajemy radę przy dziecku. Mamy za to problem finansowy i nie widzimy na razie rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy dziecko wprowadziło w waszym życiu zmianę taka jak ta, że kcohacie dziecko bardziej od meża>?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci to cud. Mam 33 lata syna 15 lat I jestem w 6 tygodniu ciazy, 3 dzieciatko rowniez chcialabym tak okolo 37 lat. Zycze wytrwalosci wszystkim wychowujacym maluszki jak I starajacym sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
małżeństwo to cud, bo to ono jest wszelką pdostawą, z dzieckiem dziecka mieć nie będziecie, tylko z mężem, wasz poporodowy entuzjazm jest niepokojący, wam ci meżowie do robienia dzieci i dbania o rodzinę sa potrzebni o nich tak się nie rozkminiacie nad nimi, po porodzie nie umiecie sie tak nimi zachwycać, ciagle tylko te dzieci i dzieci, do końca waszego życia, męża jeśli już to też kochacie tylko z tej perspektywy, a jaby trzeba było, to byście go własnoręcznie utopiły w imię dziecka, a to od niego się wszystko zaczeło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widze, że nie umeicie odpowiedzieć mi na pytanie a ja mam gdzieś to czy figura wam sie zmieniła, to czy pojedziecie na wakacje i ilu macie lub nie macie znjmomych mnie inetersuje jak wasze serca i umysły sie zmieniają i tylko to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:56 - spadaj na wątek "kocham męża bardziej niż..." i tu nie zaśmiecaj, bo ja akurat męża kocham nad życie (z wzajemnością!), a nasze dzieci będą dopełnieniem naszej miłości. tu jest mowa o czymś innym, więc przestań śmierdzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mezowie teraz nas bardziej kochaja I sie name zachwycaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
życze Ci tego dopełnienia, mimo, że jesteś dla mnei niemiła mężowie się wami zachwycaja i dobrze- ale czy wy nimi? nie. bo wymyślacie absurdalne bardziej kochanie, a to coś innego przecież...;-(( zniechecacie mnie jak ch*j

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak są mateczki w dzieciaczki zapatrzone, że nawet nie zauważają pytań o mężów :) Po co pisać o jakimś tam mężu i zawracać sobie nim głowę, skoro mają swoje skarbeczki malutkie teraz, które jednym uśmiechem wszystkie troski dnia codziennego czynią małostkami? Przecież mąż tego nie potrafi :) Zastanawia mnie dlaczego kiedy pojawia się dziecko, wszyscy od razu myślą, że dla dziecka każdy jest gotowy na wszelkie wyrzeczenia "nie mogę zjeść z tobą kolacji, bo wolę popatrzeć jak dziecko śpi w kołysce, rozumiesz to oczywiście, przecież jesteś dorosły" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze, że kobiety o takim podejsciu najczęściej mają synów, potem chciałyby, by synowa patrzyła na syna jak w boga i była mu usłużna, ale nie- mamy powtórkę z rozrywki- bo przecież on dorosły...i wtedy taka matka- halo, co ztego, że doorsły, życie to dżungla, że tylko wybieramy jakby się paliło?? czyli nagle taka matka dochodzi do tych wniosków, do których dojśc miała 30 lat wcześniej nad kołyską każdy był kiedys malutki i każdy będzie kiedyś dorosły i to jets normalny etap życia, na którym też jestesmy ludxmi i człowieczeństwoi nie kończy się w dniu 18tych urodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od 21:03 do 21:14 - ta sama sfrustrowana osoba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu HELOIZA wpakowała sie na wątek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo te k***y i szmaty znów mówiąc o rodzinie umieja sie tylko o dzieciach wypowiadać z choinki je wzieły jak rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×