sex analny

maz wywiera na mnie presje na sexie analnym nie lubie ,tego kiedys probowalam ale mi sie to nie podoba a wy kobiety jakie ma cie w tym doswiadczenia,bo od meza wiem tyle ze lubi to bo jest ciasno!

Sex analny to twój obowiązek jako żony. Mąż dobrze wie, że jak mu nie dasz w kakao, to prędzej czy później dasz kochankowi. Dlatego chce być pierwszym. Jeśli go kochasz, pozwól mu.

Też mnie kiedy jarało walenie w kakao mojej kobitki, ale kilka razy tak zrobiliśmy i generalnie mi się znudziło. Poza tym jej się aż tak nie podobało chociaż nie miała też nic przeciwko, bo moja Agniesia mówi, że jest od tego żeby mi dobrze robić i mogę z nią robić co chcę i ona mi zrobi co będę chciał. No ale widziałem że jak normalnie w picz.kę ładuję to ma z rozkoszy buźkę wykrzywioną i pojękuje z przyjemności a w kakao widziałem że tak nie ma tylko nadstawia du.pala żebym ja miał fun. Jak się zdecydujesz pamiętaj wypróżnij się najpierw.

Jak ty mu nie dasz wsadzić w tyłek to pójdzie do innej.

Mój mówi,że to obrzydliwe i niemęskie. I całe szczęście, bo to pedalstwem czuć. Jak chce ciasno, to niech startuje do kozy.

ale co twój niech startuje do kozy?!

,,Jak ty mu nie dasz wsadzić w tyłek to pójdzie do innej.'' Jak ma skłonność do zdrady, to pójdzie do innej nawet jak będzie miec anal kiedy zechce. Zmuszanie do niechcianej formy seksu, to prawie g***** Nie zgadzaj się na coś czego nie lubisz.

Ty durna dzido też nie lubisz nic,że wszyscy się od ciebie odsunęli.Swoje mądrości zachowaj dla siebie i lecz się czym prędzej.

Ja tez zawsze sie przymuszalam do analnego sexu z mezem, bo niby moja pochwa jest zbyt luzna. Dopiero jak powstaly problemy z trzymaniem kupy i gazow powiedzialam ze to koniec. Wole zeby mnie zdradzal niz zeby mnie w jakies inwalidztwo wprowadzil. Ja tez moge sobie znalezc kogos komu moja luzna pochwa bedzie odpowiadac.

kupa kupa dużo kupy :)

Do sexu analnego trzeba sie przyzwyczaic. Ja jestem przyzwyczajona i lubie, nie boli mnie. Dobre nawilzenie i penis wchodzi jak noz w maslo. Oczywiscie na poczatku zaciskalam zeby ale z czasem sie nauczylam Jak to robic. Dla faceta trzeba czasami sie poswiecic, jak facet ma dobry sex to nie ma innych problemow w malzenstwie, taka prawda. Jak czegos chce to nadstawiam tyleczek i maz nie protestuje.

Moja dziewczyna czasami sama nadstawia tylek i prosi zebym wszedl w jej ciasniejsza dziurke. NIgdy nie namawialem dziewczyny na anal, a ze lubimy experymenty to raz sprobowalismy anala i juz tak zostalo. Skoro ona to lubi to jest ok. I ja tez to lubie.

Szukam chętnej na pykanko w dupke ze Słupska i okolic. Jestu tu może jakaś fajna z tych okolic?

cyt.: nie namawiałem dziewczyny na anal, a ze lubimy experymenty to raz spróbowaliśmy anala i już tak zostało. Skoro ona to lubi to jest ok. I ja tez to lubię. VVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVVV Debilny chłopie, ty się spuścisz nawet w dziurze odkurzacza ale ona w przyszłości będzie Ci srać po kostkach i będziesz się wstydził albo ją rzucisz. Na 100% masz oziębłą kalekę, która nie może osiągnąć normalnego waginalnego orgazmu, dlatego ściemnia, że woli śmierdzący anal. Radzę Ci ją sprawdzić podczas normalnego seksu czy osiągnie orgazm.

po analu wyskoczyły mi pryszcze na całym ciele, w tym na k*****e; wenerolog mówi, że to opryszczka albo brodawczak, miał ktoś tak, błagam odpowiedzcie bo się boję raka.

Żeby debilna część ludzkości zrozumiała, że anal to śmierdzące zboczenie, to ta część uprawiająca owo zboczenie musi wyginąć od raka o***tu i będzie wreszcie spokój. Rence opadajom spowodu ciemnogrodztwa i to w dobie 21-szego wieku, gdzie dostęp do piśmiennictwa medycznego jest powszedNI. Dywagacja: ponieważ w większości uprawiają anal darwinistyczni bezbożnicy wierzący, że są dziełem ewolucji i najwyżej postawionym zwierzęciem, to lada dzień a ewolucja pójdzie w ich kierunku i zaczną duupą rodzić dzieci albo od tego rodzaju wydatku energetycznego pozdychają jak eksperymentalne szczury. Opis eksperymentu: szczury miały wszczepione elektrody do ośrodka rozkoszy w mózgu i tak se dobrze robiły wyzwalając orgazm przyciskiem, że zapomniały o żarciu i pozdychały.mogły.

Do jakiego lekarza mam iść? Bardzo się boję.Ponoć do specjalisty trzeba mieć skierowanie a skierowanie wydaje lekarz rodzinny. Sęk w tym, że lekarzem rodzinnym jest moja ciotka.