Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

samotne mamusie

Polecane posty

Gość gość

wkurzaja mnie samotne mamusie pierdzielące że 300 zł alimentów to za mało na jedno dziecko brak słów po prostu ... czy kobiety w tych czasach naprawdę są takie niesamodzielne i głupie nie dziwie się że zostają same. czy ktoś myśli podobnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie można uogólniać. Każda sytuacja jest inna. Wiele jest samotnych matek, ktore są leniwe i chcą jak najwięcej "wyciągnąć" ze swojego statusu, ale są też takie, którym życie się tak potoczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rodzice oboje powinni placic na dziecko, nie tylko facet!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sa matki ktore zyja tylko i wylacznie z alimentow, az zal !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dokładnie o to mi chodzi skoro ojciec daje 300 to matka drugie 300 a utrzymanie dziecka chyba nie kosztuje wiecej jak 600 zł/mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 11.33 zgadzam się z Toba. Kazda sytuacja jest inna. Jest matka której zalezy tylko na tym aby jak najwięcej wyciągnąć z mopsu czy jeżeli chodzi o alimenty, a jest matka która bierze to co jej dają i nie narzeka. Ale 300zł alimentów to i tak kpina. Tyle to mozna wydać za jednym razem na całą wyprwkę dziecka do szkoły. A za co ubrać i wykarmić to dziecko przez miesiąc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
większość samotnych matek jakie znam to takie pasożyty społeczne co w życiu rąk pracą nie zabrudziły tylko alimenty i zasiłki i ciągną od tych ojców ile wlezie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
inka92 za 300 które dołoży owa mamusia 300 zł dawanych przez ojca to połowa która idzie na dziecko...na książki ewentualnie można porozmawiać z ojcem żeby dołożył coś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko pieniądze to nie wszystko . Czemu nie bierzecie pod uwagę czasu potrzebnego na pranie , gotowanie , wizyty u lekarza i tysięcy rzeczy które robi osoba przy dziecku? Nie można tego wyliczyć , dlatego ja płacę więcej niż powinienem żeby w jakiś sposób ulżyć matce mojej córeczki . To że mi z nią nie wyszło w żaden sposób nie powinno się na dziecku odbić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz rację, trzeba tylko jeszcze wziąść pod uwagę że wielu tatusiów jednak nie płaci alimentów. I taka matka musi sobie jakoś radzić, zostaje jej wtedy tylko mops- o ile sama nie pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie miałam o tym wspomnieć. Tatus zapłaci alimenty , zobaczy się z dzieckiem raz na 2 tyg i tyle jego. A matka musi zadbac o to dziecko, ugotować, uprać, wysłać do szkoły- ewentualnie zatrudnić nianke. To sporo jak na samotna matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niecierpie tatusiow ktorzy zapominaja o dzieciach po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli nie płaci tatuś to płaci fundusz przecież...nie chodzi mi normalne kobiety które pracują tylko o tępe idiotki które na pytanie jakie alimenty odpowiedzą żeby doić ojca ile wlezie bo on odszedł i tylko jedna z drugą czeka na te alimenty żeby sobie ciuch i kosmetyk kupić żeby nowego tatusia znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskata90
Sama jestem samotną matką ale pracowałam i pracuję na trzy zmiany i utrzymywałam synka bez alimentów wyłącznie z mojej pensji aż doszłam do wniosku że jeśli ON zrobił to niech też płaci i zostały mi zasądzone 300 zł alimentów płatne przez komornika bo delikwent nie widzi powodu aby iść do pracy po trzech latach sąd podniósł kwotę alimentów do 450zł miesięcznie i wiecie co to jest kropla w morzu potrzeb przy jednym dziecku bo nie tylko muszę małego żywić i ubierać ale także dbać o jego edukację i dobre zdrowie a jeśli mały zachoruje to leków za friko nie dostaję, ubezpieczenie też samo się nie zapłaci, książki i zeszyty do szkoły same się nie kupią a i odmawiać dziecku nie będę czekolady czy wycieczki klasowej.Ale mnie na to wszystko stać bo pracuję. I zgodzę się że życie za same pieniądze dziecka to pasożytnictwo więc do pracy rodacy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norwegia Norwegia
no nie wiem czy nie kosztuje, ja wydawałam na dziecko mieszkając jeszcze w Polsce 1000 zl miesięcznie-i wcale bez zadnych udziwnień. za samo przedszkole placilam 400 zl. czyli 600 zl na mieisac po oplaceniu przedszkola-czyli 20 zl dziennie-to tak dużo? kurtka na zime dla dziecka kosztuje 100 zl (nie markowa, nie) buty 100 zltory, z ubran ciagle wyrasta. sama sobie możesz sobie jesc chleb ze smalcem albo pasztetem ale co dzieciakowi obiadu nie dasz? soku nie kupisz? zabawki nie kupisz? do kona raz w miesiącu nie pojdziesz? loda nie kupisz? zalosne. na moje to jeżeli facet się dzieckiem nie zajmuje to powinien nawet cala kwote utrzymania dziecka placic (bo czas który wkłada matka w wychowanie dziecka tez jest cos wart, prawda?) plus tatuś może sobie w weekendy czy wieczory pracować, albo dorabiać, a samotna matka musi mieć prace w godzinach otwarcia przedszkola i bez weekendow-raczej slabo to widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znów się zacznie jaka to samotna matka skrzywdzona ale "oddać" dziecka ojcu to żadna nie chce pomimo że sobie nie radzi...nie trzeba zatrydniać niani są przedszkola żłobki itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest facet winny bo se inna poznal to powinien mu sad dowalic 2000 na dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedynie to możemy współczuć dzieciom takich tępych idiotek. I mieć nadzieję że jednak wyrosna na poczciwych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaaa od razu niech 5000 tysięcy płaci a mamuśka niech siedzi na d***e i czeka bo ona dzieckiem się zajmuje...1000 zł na dziecko wydawałaś miesięcznie??jeśli Cię na to stać to i 3tyś wydawaj mi się wydaję że przedszkola są również publiczne a kurtki nie kupujesz co miesiąc prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja akurat pracujei niezle zarabiam, bo prawie 3000 wiec dzieci maja miec po 300zl alomentow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norwegia Norwegia
a najlepsze rozwiązanie w tej kwestii znalazła Norwegia. zloty srodek. po polowie wychowanie i utrzymanie. nikt nie placi nikomu, za to tak samo tatuś musi w polowie się opiekować dzieckiem i trzy dni jest dziecko u niego, trzy dni u matki. najlepsze to dla wszystkich-i matki-bo nie zostaje sama z obciążeniem plus zycia sobie na nowo raczej nie ulozy tak szybko jak wolny od problemów i uboższy o zalosne 300 zl tatuś. dziecko bo ma kontakt z obojgiem rodzicow, i ojciec bo nikt mu nie robi fochów czy ma prawo widzieć dziecko czy nie. nie zadowolone mogą być jedynie przyszle partnerki tatusiow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moj prawie byly maz tez niezle, pewnie cos kolo 3000 bo ma swoja firme.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość 11.50 A skąd wiesz że nie chce? Zazwyczaj to mężczyzni dochodza do wniosku że jadnak dziecku będzie lepiej przy matce. Wez pod uwagę że na miejsce w przedszkolu, czy żłobku trzeba długo czekać. Niekiedy rezerwację na miejsce dla dziecka sa z dużym wyprzedezniem. No i nie kazdy ma taki żłobek pod nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem chetna na ten norweski wqriant jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja autorka do normalnych samotnych matek mój temat nie miał na celu obrażanie was i nie mówię że ojciec ma nic nie płacić oczywiście ma płacić ale chodzi o podział jakiś ja jestem żoną faceta który ma dziecko płacimy alimenty jak młoda potrzebuje coś do szkoły na wycieczkę czy cokolwiek oczywiście wtedy są to dodatkowe wydatki i dajemy chodzi mi o takie krowy które siedzą na doopach i tylko czekają żeby ojca zdioć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pyskata90
Większość ludzi na tym świecie ma podobne problemy. Przestańcie się nad sobą użalać i wypłakiwać w prześcieradło. Drodzy tatusiowie jeśli wasze byłe żyją za alimenty i nie mają zamiaru ruszyć d**y do roboty(albo pracodawca nie chce zatrudniać samotnych matek bo będą korzystać z wszelkich przysługujących im ulg) postarajcie się o prawa do wyłącznego wychowywania dzieci bądź weźcie swoje pociechy na miesiąc do siebie i zobaczymy czy będzie tak łatwo z alimentami płaconymi przez wasze byłe kobiety. Proponuję spróbować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Norwegia No nie wiem czy to taki złoty środek. 3 dni u matki- 3 dni u ojca. Takie bezsensowne ciąganie dziecka, raz tu raz tu. Brak stabilności dla takiego dziecka. Fakt, często widzi i ojca i matkę, ale jakim kosztem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norwegia Norwegia
no akurat przedszkole publiczne kosztuje 400 zl!!!!! i do takiego mój szn chodzil-ja nie wiem skad to przekonanie u wszystkich ze przedszkola i zlobki sa za darmo w Polsce. otoz nie! one sa płatne!. szkoły sa darmowe. przedszkole państwowe kosztuje 400 zl na jedno dziecko a na 2 600zl- i to mowie o sytuacji sprzed 5 lat-teraz to pewnie nawet więcej. przedszkola prywatne kosztują od około 800 zl, tak samo niania. wiec najtańsze jest przedszkole państwowe i o takim tu mowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skoro nie masz żłobka czy przedszkola pod ręką to już dziecka tam nie poślesz??to jak w trwającym związku też do pracy nie pójdziesz bo nie masz przedszkola pod ręką??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Norwegia Norwegia
na pewno lepsze niż danie kobiecie 300 zl gdzie samo przedszkole kosztuje 400, wywalenie na nia całej odpowiedzialności za utrzymanie dziecka i jego wychowanie (albo na ojca, obojętnie). plus uniemożliwienie jednej ze stron ulozenie sobie ponownie zycia. i dla dziecka jest lepiej osobiście uważam 3 dni u matki 3 dni u ojca niż wogole bez ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×