Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorrrkaaa

Syndrom psa ogrodnika

Polecane posty

Gość autorrrkaaa

Hej :) Jestem ciekawa dlaczego niektórzy z nas to własnie takie "psy ogrodnika". Ja taka nie jestem ale chcialabym poznać punkt widzenia takich osób. Do napisania tego tematu natchnęła mnie taka sytuacja: pojechalam z młodszym kuzynem do naszej babc***omóc jej wysprzątać mieszkanie. W trakcie tego odkryliśmy zapomniany przez babcię barek pełen bardzo drogich trunków alkoholowych (z lat 80 i 90 kiedy babcia jeszcze bardzo dużo podróżowała z dziadkiem po Europie). Młody (kuzyn) robi niedługo imprezę 18nastkową i spytał się babci czy nie dałaby mu jednej whisky w prezencie na to przyjecie. Spotkał się z odmową na zasadzie, że "do babc**przyjdą goście i ona będzie z nimi pić". Sęk w tym, że babcia nie ma przyjaciółek, dziadek nie żyje i właściwie odwiedza ją tylko rodzina (która jest mało pijąca a jeśli już to pijemy niskoprocentowe trunki). Ja oczywiście NIE NACISKAŁAM na babcię ani NIE STANĘŁAM po stronie kuzyna bo to w sumie babci alkohol i jej sprawa czy pójdzie on na zmarnowanie czy nie. Ale muszę przyznać, że w głębi duszy było mi "szkoda" kuzyna i nie rozumiem babci. No i nie poruszę z babcią sprawy "psa ogrodnika" bo nie chce by jej się zrobiło przykro itp. Dlatego piszę tutaj na forum. Kto z was jest takim psem ogrodnika i zdaje sobie z tego sprawę? Czy staracie się w sobie to zmienić i jakie motywy kierują wami do takich zachowań :)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to żaden syndrom psa ogrodnika, to alkohole babci i jesli nie ma ochoty ich nikomu dawac to nie i kropka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeregowy czereśniak
ja jestem takim psem. Żony nie bzykam i innemu nie pozwolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrrkaaa
ehhh gościu przeczytałaś chociaż dokładnie co napisałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest syndrom psa ogrodnika, mylisz pojęcia autorko, to jest jej własność i ma prawo robić z tym co chce, może to sentyment , rzecz która daje jej wspomnienia , może przywiązuje do tego wagę emocjonalną a ty nie jestes uduchowiona tylko - jest - to trzeba wychlać alkohol jest więc trza wypić opanuj się, jesteś złośliwa i masz myślenie bardzo przyziemne i przedmiotowe czepiasz sie babci ja np mam diament w szkatułce i wcale go nie noszę, w ogole nie noszę biżuterii, nawet nie mam uszu przebitych ale to nie oznacza że muszę komuś ten diament dać bo on go spożytkuje to moja własność więc wg mnie jesteś tępa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrrkaaa
TEMAT NIE JEST O TYM CO JA UWAŻAM NA TEMAT BABCI! tak ci to piszę żeby do ciebie dotarło. Bo temat jest o zachowaniu psa ogrodnika i opisalam po prostu sytuację jaka mnie do jego napisania skłoniła. I zachowanie mojej babci jakby nie było (i jakbym jej nie kochała i nie szanowala) jest zachowaniem psa ogrodnika. Bo tak samo ja miałam trzy laptopy ale używałam tylko jeden. Mojej kuzynce rozwalił się komputer, nie miała pieniędzy na nowy więc jej oddałam jeden z tych nieużywanych, który też ma dla mnie "wartość sentymentalną". Ale po co ma u mnie leżeć i się kurzyć? Gdybym byla psem ogrodnika to bym to zatrzymała. I o to w tym temacie chodzi. Dlaczego niektórzy nawet jesli nie mają z czegoś pożytku to nie chcą się tego pozbyć/oddać komuś kto z tego jakiś użytek będzie miał? A tępa jeśli już to jesteś ty bo nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś tępa, jak można mieć do laptopa wartość sentymentalną ? przecież to przedmiot techniczny ! jesteś nienormalna ja na miejscu twojej babki to przepędziłabym się z mieszkania bo nie dość że przylazłaś z kuzynem to jeszcze węszycie jej po półkach i szukacie co jej się już nie przyda bo stara jest hahaha :D ja bym wzięła kija i was pogoniła aż byście ze schodów pospadali , chcesz mieć dobry alkohol to se zarób i kup !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorrrkaaa
ale ty jesteś prymitywna :O sprzątanie w mieszkaniu to "węszenie po pólkach". Tragedia. Ciekawe jak ty pomagasz w pracach domowych swoim dziadkom. W każdym razie już "dziękuję" za "dyskusję".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to szukasz kogoś kto poprze cię w twoich głupich poglądach ? :D hahahahaa powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byla mojego faceta to suka ogrodnika! niech ja k***a cos przejedzie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyluujcie,nie ma sie o co tak żreć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehh autorko, nawet jeśli przykład może nie był najlepszy, to ludzie na kafe, w większości mający problemy psychiczne, nie popuszczą, dlatego zostałaś zaszczuta. Mnie się osobiście syndrom o którym mówisz bardziej kojarzy z relacjami damsko-męskimi, może dlatego, że ostatnio miałam taki przykład. Koleżanka zerwała z facetem z którym od początku była raczej bez większego przekonania, a kiedy jakiś czas (niedługo co prawda, ale jednak) po zerwaniu on związał się z inną, ta koleżanka nie posiadała się z oburzenia, wkurzała się, w kółko gadała tylko o tym jak on tak mógł i sama siebie przekonywała, że z tego nic nie będzie itd. Nie bardzo to rozumiem, jest coś takiego jak zazdrość o byłego, ale tutaj to zupełnie dla mnie niepojęte, bo oni od początku mieli problemy i widać było, że ich związek nie jest zbyt udany. Sama się cieszyła po zerwaniu, że jest wolna. Jak dla mnie ten syndrom jest typowy dla ludzi niedojrzałych emocjonalnie, dziec**przecież tak się właśnie zachowują, skończą się bawić jedną zabawką i biorą drugą, ale jak weźmiesz tę odrzuconą i zobaczą, że ty się nią bawisz, zaraz chcą ją spowrotem. A niektórzy starsi ludzie też dziecinnieją z wiekiem więc i u nich analogiczne zachowania się zdarzają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×