Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lamka 2

Robie juz 2 kurs prawojazdy i nie moge sie nauczyc jeździć

Polecane posty

Gość lamka 2

Witam, jak w temacie i juz jestem głupia. Jak kogoś odwożę to jade normalnie, czasami zapytam co i jak, a jak ucze sie jezdzić po mieście to wlacza mi się panika. Instruktor wydaje polecenia i teraz co pierwsze, gdzie noga, gdzie reka, kiedy to a kiedy tamto masakra. Nie chce rezygnować, ale z drugiej strony nie wiem jak sie nauczyc jezdzic zeby zdac egzamin. Czy macie moze jakieś podpowiedzi z wlasnego doświaczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lopeelka_89
może po prostu nie dane ci jezdzic autem? nie każdy ma do tego smykałke... zalezy tez na czym oblalas egzamin. bo jezeli instruktor ciagle musi ci mówic co masz robic to nie widze tego dobrze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
Jeszcze nie mialam egzaminu. Zmienilam instruktora. To fakt, ze instruktor mi mowi co mam robic, ale on wyprzedza moje mysli. Z kolei jak mam np. skrecic czy inne sytuacje to ja to zrobie lepiej czy gorzej, ale on mi kaze wg scisle ustalonego schematu i dlatego mi mowi. Np. w ostatniej chwili daje polecenie, robie wszytsko na raz zeby wykonac prawidlowo manewr, a on źle, bop robisz wszystko na ostatnia chwile! Instruktor dzwoni po mniezebym odwozila kursantow i wtedy jade bez stresu normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast płacić 2 razy trzabobyło dać raz w łape a porządnie już dawno byś prawko miała;) p.s teraz wszyscy tak robiom nie widzisz jak jeżdżą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lopeelka_89
hm może czas zmienić instruktora? ja zdałam za 1 razem ale miałam super instruktorów, którzy mi fajnie wszystko tlumaczyli,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
i tu jest taki paradoks, ze ja nie chce miec prawa jazdy jak sie nie naucze dobrze jezdzic tylko jak to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeju. mam nadzieję, że cie nigdy nie spotkam na drodze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
to tez mialas kilku? Moj ten wlasnie zmieniony wiecej uczy ale strasznie krzyczy, wkurza mnie to, bo po kazdym krzyku tak bardzo chce zrobic dobrze, ze robie źle i kolo sie zamyka. Jak pokazali Ci manewr na mieście to umialas go już prawidłowo powtarzac? Nie myliły Ci się czynności, kiedy sprzegło kiedy jedynka itd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
noga na bok i reka na lewarek haha dobre, ale to chyba bardziej w kwestii nauki na koniu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ci dobrze dziewczyno radzie jezdzic to ty sie naucz na polu maluchem a nie będziesz bogacic złodziej nigdy ci nie dadzą tego prawka masz jedno wyjscie dać razw łape a porządnie jak już c***oweidziałam bedziesz jezdziła ino będzie grało bo inaczej to 10 razy bedziesz płąciła ejszcze i g***o z tego miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
no ale jakos niektorzy się ucza i to im wystarcza. Wiec jak to jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
To moze napiszcie po ilu godzinach jazdy zdaliscie egzamin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Flet132
Ja zdałem po 43 godz jazdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpusc sobie bo bedziesz zagrozeniem na drodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
A Ci co zdaja po kilkanascie razy? Nie moge tak sobie odpuscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liza nie zabezpieczona hasłem
To jest nic:) ja teoretyczny zdalam glupim fuksem:) srtzelalam w 6 pytaniach i zrobilam jeden blad, teoria nie byla problemem bo jak mialam 15lat kuzyn mnie uczyl jezdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
a no właśnie,u nas w domu nie bylo auta, nie jezdzilam z nikim jako pasażerka, a co dopiero jako kierowca. Moje pierwsze zetkniecie z kierownicą było wlasnie na kursie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lampka ja tak samo jak ty pierszy raz na kursie jezdzilam, nie bylo tak zle ale z nerwow nie moglam zdac egz. za kazdym razem bylam coraz mniej pewna siebie. prawko mam ale wogole nie jezdze odchcialo mi sie po tym wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
A duzo przejechalas godzin zanim podeszlas do egzaminu? Mam wrazenie, ze gdybym miala bardziej wyrozumialego a nie takiego krzykacza, szarpie kierownica, raz mnie niechcaco, ale uderzyl ta machajaca łapa w twarz, to bardziej ym sie skupila na jezdzie a nie na stresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamka 2
chodzi o instruktora, jakby byl bardziej opanowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×