Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chorobliwie zazdrosna zona

Polecane posty

Gość gość

Mam problem z żoną - jest zazdrosna do szaleństwa. Wystarczy, że wspomnę o kimś i już zaczyna się dopytywać - a ładna, a interesująca? Kiedy nie daj Boże spotkam się z jakąś kobietą - a czasem muszę, taka praca - zaczynają się podejrzenia, oskarżenia, itd. I teraz dwa pytania - czy ktoś tak miał? I czy może udało się tę drugą połowę wyleczyć - oczywiście, jakąś metodą chałupniczą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pico de Gayo
Mam w rodzinie mam podobny, a nawet ostrzejszy problem. Bratowa ojca cierpi na chorobliwą zazdrość. Wtstarczylo, że brat ojca zatańczył z rodzoną siostrą na weselu, to ona od razu płakałą, rozpowiadala, że ją chce zosstawić, robila sceny wprowadzając wszystkich w konsterację. Z tego powodu wylądowala nawet parokrotnie w zakladzie psychiatrycznym z rozpoznaną nerwicą. Chałupniczo wątpię żeby dało się to wyleczyć. Potrzebna jest jakaś głęboka psychoterapia. Gdzieś kiedyś czytalem, że u pijących alkoholików budzi się zespół Korsakowa, a u innych przyczyną jest tzw. "pierwotne odrzucenie" w dzieciństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×