Gość gość Napisano Styczeń 28, 2014 umówiłam się z nim na kolację. on elegancki, marynarka, koszula - praca wymaga takiego stroju. wszystko ładnie, pięknie (no może mówił zbyt dużo, miałam wrażenie, ze trochę się przechwala) ale gdy podali nam pizze...w życiu nie widziałam, zeby ktoś to tak niechlujnie jadł :( z kawałka pizzy, który miał na talerzu potrafił zrzucić wszystko obok, polać i ciasto i te zrzucone z pizzy składniki sosami, pomieszać to jeszcze bardziej widelcem :( zanim nałozył coś na widelec to przemieszał to jeszcze ze dwa razy na talerzu...skąd się biorą tacy ludzie? :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach