Gość true_love Napisano Styczeń 28, 2014 spotykamy sie prawie pół roku.. powiedział mi, ze mnie Kocha juz po drugim spotkaniu, kolezanka powiedziała ze powinnam na niego uważac skoro tak sie pośpieszył.. nie myslałam o tym wtedy ale tez mi sie wydawało ze tak jakos szybko poszło ;) oczywiście wytłumaczył mi, ze to sie wie od początku, ze sie kogoś Kocha, ze juz na samym początku wiesz ze to jest TO, a pozniej tylko utwierdzasz sie w tym przykonaniu, wiec On nie bedzie sie oszukiwał dlatego od razu powiedział co czuje zresztą bez zastanowienia powiedziałam to samo.. pierwszy raz powiedziałam ze kogoś Kocham:) nie chce zeby ktos to odebrał jako moje wątpiliwości co do miłośc do Mojego chłopaka ale czasem mysle, ze to co mi sie trafilo jest tak mało realne po czym po chwili przypomina mi sie jak bardzo jest dla mnie wazy.. jak mam dreszcze jak mnie dotyka.. jak mam w brzuchu taki kocioł;) jak mówi Kocham, Kochanie, Skarbie.. nie wiem skąd czasme te myśli.. chyba sama przed soba boje sie przyznac ze tak bardzo Go Kocham.. tylko czemu.. ech nie wiem co ta miłośc ze mna robi ;) nie oczekuje zadnych rad bo wiem co czuje, tylko chyba musiłam sie z kims obiektywnym z tym podzielić.. ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach