Ciaza czy nie ciaza

Hej Kochane Mam problem, otóż kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia 2 dni po okresie (ale nie doszedł we mnie, tylko na brzuch). Okres zaczął mi się 11.01.2014 i trwał 8 dni, przy czym ósmego dnia miałam już tylko brązowe plamienie. Mam nieregularne cykle, średnio 30-32-34 dni, chociaż ostatnio zdarzył się cykl 28-dniowy. 3 dni po stosunku zaczął mnie bolec prawy jajnik, 5 dni po stosunku ból był bardzo silny, promieniował do nogi, brzuch i krzyża. 6 dnia po stosunku ból jajnika był mega silny, promieniował do nogi, bolało bardzo przy uciśnięciu jajnika, musiałm wziąc No-spę. Zauważyłam, że z pochwy wydobył się wodnisty śluz, lekko biały (leciał jak woda). Po tej wodzie zrobiło się sucho w pochwie. Myślę, że mogła byc to owulacja, ponieważ w niekórych cyklach mam silny ból jajnika i wydobywa się wlasnie taka woda. Dodam, ze obserwowałam śluz i tuż po miesiączce wystąpił biały, gęsty, nierozciągliwy śluz z takimi grudkami/kłaczkami (nie wiem jak to określić ;) ). Jakieś dwa dni po nim zaobserwowałam takie jakby "gluty" przypominjące konsystencją galaretkę lub bardzo geste białko kurze (byłe tego niewiele). Dzień czy dwa po tych "glutach" zaobserwowałam niewielką ilośc śluzu, przypominającego płodny, był biało-przezroczysty i ciągnący się, było go naprawdę niewiele (a zawsze mam śluzu płodnego duzo, wylewa się ze mnie). Po tym sluzie wystąpił ten wodnisty śluz i teraz cisza, bardzo sucho, nie ma zadnego śluzu. Jajnik nadal pobolewa, przy ucisku ból rozlewa się w stronę pachwiny i brzucha. Wiem, ze ryzyko ciąży jest zawsze, dlatego niedługo planuję zrobic test ciazowy, bo chyba oszaleję z niepewności :/ Co o tym wszystkim sądzicie?