przekonajcie mnie do kupna smartfona

Mam starodawny 5 letni telefon... W sumie jest ok, ale zaczyna szwankować. W dzisiejszych czasach to już dinozaur... wszędzie smartfony, znajomi uważają, że jestem dziwna, że go nie mam. Ja jakoś nie widzę takiej potrzeby - ale moze nie dostrzegam jakichś zalet smarfonów? Powiedzcie mi, co potrzebnego (bo gry, filmiki na youtube mnie nie interesują) da mi smartfon? Mam teraz tel., który robi niezłe zdjęcia (5mpix), dość intuicyjny i wygodny, ale już zaczyna się psuć. Koleżanki sądzą, że dobry smarfon kosztuje 2 tysiace, ale az mi sie wierzyc nie chce. Jedyne czego mi brak w moim telefonie, to net (ale korzystałabym sporadycznie - mam nieograniczony dostep w pracy i w dmu do kompa, chodzi o sytuacje w podrozy itp.) i nawigacja GPS. Wiem, że są jakieś tam aplikacje, ale co to daje?

Po prostu masz internet i tyle. Mój facet zainstalował mi pełno aplikacji a i tak z żadnej nie korzystam. Dobry smartfon nie musi kosztować 2tys zł. Sony x perie możesz mieć za tysiąc zł a jest dobrym telefonem. Model L jest uznany jako jeden z lepszych telefonów.