Powiedział ze jak złoże pozew o alimenty to odbierze mi dziecko

bo ja zarabiam najnizszą krajową. A on nawet nie interesuje sie dzieckiem, które przez 3 lata widział kilka razy. Ostatnio pół roku temu. Nawet na święta nie przyjechał ani prezentu nie zrobił. Olew totalny. Zadzwoniłam do niego a on, że jak złożę to mi dziecko odbierze na amen, bo jestem biedna i ledwo wiążę koniec z końćem.:( Teraz boję

niema czego sie bac ,najwyzej przysola mu wieksze alimenty

Nie bój sie. Czym on sie pokaże, sadowi jako cudny ojciec, groźba? Phyy.

Alimenty należą się jak psu zupa i nie ma tematu. Ja się dziwię że jeszcze tego nie zrobiłaś- mało zarabiasz a on nie dokłada się do zapewnienia dziecku tego,co się mu należy. I na jakiej podstawie odbierze ci dziecko? Przecież sama piszesz że on się dzieckiem nie interesuje. Postawić świadków którzy to potwierdzą. Poza tym w Polsce sądy są za matkami. Nieraz dobry ojciec musi się nieźle nagimnastykować aby złej matce odebrać dziecko. Aha, skoro on wysuwa argument że ci odbierze dziecko bo jesteś biedna to tym bardziej powinien się dokładać. Przywalą mu alimenty jak nic. Ty się nie bój bo nie masz czego. Jeśli nie od niego to będziesz dostawała z funduszu alimentacyjnego a on niech się później martwi. Zakładaj sprawę jak najszybciej. Facet nie interesuje się dzieckiem i myślisz że sąd mu przyzna opiekę bo on tak chce. No chyba że jest coś innego- np. pijesz, zaniedbujesz dziecko, źle się prowadzisz i on to może udowodnić. Wtedy faktycznie mozesz straciç dziecko. Mimo to alimenty dziecku się należą

dzięki dziewczyny, tak zrobię:) Nie, nie piję a po dziecku nie widać biedy. Mam też swoje mieszkanie po dziadkach, także nie mam problemu ze sprawami lokalowymi. Nie jest może pięknie, ale czysto i funkcjonalnie. Zbieram teraz na łóżko dla synka, ponieważ śpi jeszcze w łóżeczku a ledwo się mieści. Myślę, że na wiosnę na pewno już będzie:)

Możesz nic nie zarabiać. Dostaniesz wtedy więcej alimentów, a z tego powodu dziecka ci nie zabiorą. Możesz go postraszyć ,że jak nadal będzie olewał dziecko to pozbawisz go praw rodzicielskich i zostanie mu tylko płacenie

co za kretyn, on cie tylko straszy bo żal mu kasy. Idź do sądu i walcz o jak najwyższe alimenty a jak sie nie da to ciągnij od dziadków/rodzeństwa...

Jak następnym razem zadzwonisz to mu powiedz że może cię cmoknąć tam gdzie słoneczko nie dochodzi. A i jeżeli nic nie dawał na dziecko to nie zapomnij w pozwie o alimentach wstecz bo możesz wystąpić do trzech lat do tyłu. Zobaczysz że zaraz mordę przymknie.

straszy cie bo nie chce placic,racje maja wszyscy powyzej,nie boj sie ,sad bedzie po twojej stronie,ale z niego cham

w PL ojciec nigdy nie dostaje dziecka :D takze te grozby moze sobie wsadzic w d

Rozumiem, że ojciec dziecka to twój mąż, który cię zostawił, bo jak nie to obcemu facetowi będziesz musiała najpierw udowodnić ojcostwo jeśli sam dobrowolnie nie uznał dziecka za swoje

PL sie cywilizuje. Już nawet kobiety u nas umiom pisać. ;) Więc***prawa ojca wkrótce mogą być respektowane.