Imprezy i szybkie numery

Celowo tu wszedłem na to Forum ..-wiem (od dawno) ze jest to Forum kobiece i dla kobiet ba! wiem ze ONA tu buszuje i czyta i chyba tu sie wypowiada. ale do rzeczy : mały wew. szok wczoraj przeżyłem ale nie aż taki by z tego powodu szalec-z natury jestem stoikiem i rzadko wybucham a jesli juz to! ok. wczoraj jak zwykle zabrałem po drodze JĄ z pracy autem i w czasie jazdy wynikła rozmowa - dyskusja na temat:ONA! ze stanowczo zbyt mało mamy sexu w jej ocenie (FAKT!) ze odebrałem to jako jej wyrzut vs.mnie ..no jest w tym prawda - bo ja akt. nie mam ochoty i nie potrzebuje sexu- ba! mam problemy z gotowoscią do współzycia. ONA jest z natury osobą atrakcyjną fizycznie (pomimo wieku) jest b. komunikatywna i lubi rozrywki np. taniec (ja nienawidzę!!) posiada umiejętnosc i dar uwodzenia kuszenia chłopów ..doprowadzania do syt. że może napalony chłop ją siłą itd (a miała juz takie syt.) i teraz własnie wczoraj ONA w sposób b. emocjonalny i obrazowy w trakcie wymiany zdań DYSKUSJI powiedziała co następuje: ze na tych ich Firmowych -Urzędowych wieczorkach potańcówkach (bez swoich mężów -żon!) to jak sie chce , ma sie ochote to w łazience-ubikacji zsuwa sie majtki -albo odsuwa sie je w wiadomym m-cu i szybki numer szybkie numerki -dosłownie tak powiedziała ! ja zbaraniałem zatkało mnie i nie wiedziałem co mam powiedziec i dyskusja na tym sie praktycznie skończyła dojechałem z NIĄ do domu milcząc bo zgłupiałem. NIE!! nie mam zamiaru drążyc tego dalej bo i po co? Ona jak wraca z tych ich balang ( 3-5 rano) to ja spie! i nie wiem i nie widze jej nie otwieram jej drzwi .Wraca często w szampańskim humorze nabuzowana i potrafi mnie obudzic i do niedawna to przedłużalismy w lóżku jej zabawe od dłuzszego czasu juz nie. Wiem ze jest w b.db. ukł. z swoim SZEFEM -młodszy od niej i b.przystojny..jest jego FAVORYTKĄ!! ON bywa na tych ich balangach - wiem ze jej młodzi koledzy z pracy "ślinią" sie z myślą o niej a ONA naprawde potrafi chłopa "znieczulić " sobą i ma czym! Teraz sie zastanawiam czy celowo i swiadomie mnie poinformowała ze na tych ich wieczorkach zabawach mają miejsce takie "numery-numerki" !czy to jest jej prowokacja czy sprzedanie mi Faktu! Aha ma .kupowała (a ja płaciłem ) wspaniałą sexy bieliznę z V.S. też i ma tego z naście kpl. majtki z rozięciem w kroczu i na sutki biustonosze ..pare razy ja skorzystałem z tego ale to moze z 2-3 razy na przestrzeni 5 lat a wiem ze to zakłada na te ich balangi . Czy jestem zazdrosny - RACZEJ NIE!! Tyle ze do tej pory kpl. tym nie zajmowałem sobie głowy.. ale te jej wczorajsze informacje troche mnie ruszyły. Czy obawiam sie czegos więcej z tego NIE ale mam ciekawosc i może ciut z tego powodu jakiegos podniecenie ze ONA ONA może to robi z kim jak itd hm czyzby zasiała we mnie jakąś forme zazdrosci nie sądze ale nurtuje mnie to