Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fderre 342

Co sądzicie o życiowych planach mojego znajomego lat 39

Polecane posty

Gość fderre 342

Facet ma 39 lat (skończone). Nie ma żony, nie ma dzieci. Miał w swoim życiu jedną dziewczynę. Opowiada, że: - małżeństwo to głupota - dzieci też - w przyszłości zamierza zwiedzać świat (zostać podróżnikiem). Dodam, że nie zna żadnego języka obcego i nie próbuje się go nauczyć ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podroznik ? hmmmm jak ma kase albo pomysl super !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdrościsz kretynko, bo jesteś kurą domową i masz bachory do wykarmienia? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fderre 342
No chyba miał, skoro był z nią 5 lat (rozstali się, bo z dnia na dzień zmienił wyznanie). :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech sobie robi ze swoim życiem co chce, nie każdy facet musi być mężem i ojcem i nie każda kobieta musi być żoną i matką. Żyj i daj żyć innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawictwo pospolite128
przegrał życie ?Niekoniecznie nie kazdy nadaje sie na ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 100 dni dookola swiata
ma prawo do swoich pogladow z jednym wyjatkiem: napotkane w podrozy dzieci nie raz beda madrzejsze od niego co w prostej linii wynika z Biblii pod warunkiem ze je zrozumie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fderre 342
No dobrze, nie chciałam nic sugerować, ale nie sądzicie czasem, że jeśli chce się zostać podróżnikiem, powinno się uczyć języków i zastanawiać, jak szukać sponsorów na wyprawy, albo próbować zmienić pracę na dobrze płatną, żeby mieć kasę na podróże? Do tego jeszcze, ummm, zastanawia się, czemu panny nie chcą się z nim wiązać "na poważnie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fderre 342
up :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana znam chlopaka ktory z podstawami angielskiego czyli wielkie NIC zwiedza co roku takie kraje o ktorych nam sie nawet nie sni ! zarabia na to caly rok a potem 3 miesiace go nie ma w PL obecnie jest w Mesyku Argentyna Chile wroci dopiero w marcu :) zazdroszcze mu jak diabli :) planuje wyjazd do Afryki i na pewno ja z nim tam sie zabiore chocbym miala pod namiotem spac i jesc chleb suchy raz sie zyje !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie Twoja sprawa czemu jest sam. I co robi by zrealizować swoje plany. Nie masz własnego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoTrochePodlamany28latek
jak ma takie marzenia to super, ja pracuje od 15 roku życia, 15-18 na wakacjach. Dla mnie nie pracować to grzech, tak mnie nauczyli w domu. Ale zazdroszczę takim ludziom, to jest piękne. Ja tylko praca praca praca. Nie trzeba znać dużo języka aby zwiedzać kraje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fderre 342
Mam własne życie, po prostu mnie to intryguje ;-) jak on w ogóle zamierza to osiągnąć i czy w ogóle wierzy w to, co mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli jednak nie masz własnego życia, skoro tak bardzo interesuje Cię życie innych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fderre 342
Głupie wnioski. Oczywiście, że mnie interesuje życie innych, ich wybory, problemy i hobby. A czemuż nie miałoby mnie to interesować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fderre 342
up :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sądzimy, że to nie twoja sprawa. może będzie podróżować, a może tylko tak mówi, a będzie siedział w domu na tyłku grając na play station i oglądając porno w ciszy i spokoju bez upierdliwej zony i nieznośnych bachorów; a za całe podróże starczy mu urlop w kurorcie 2 x w roku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupie? Tak Cię to intryguje, że zakładasz temat, który cały czas podbijasz. Daj mu żyć jak chce, głupia plotkaro. Idź sobie Trudne Sprawy pooglądaj, skoro aż tak Cię obchodzi życie innych ludzi. A to, dlaczego nie ma kobiety, to już zupełnie nie Twoja sprawa. Nie lubię takich ludzi, którzy wszędzie muszą wsadzić swój nochal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fderre 342
Jeśli uważasz, że nie należy mieszać się w życie innych ludzi, to po pierwsze - czemu wchodzisz na mój temat? Po drugie - czemu mieszasz się w moje życie, oceniasz moje wybory, to, czym się interesuję i o co pytam? Czystej wody hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
udajesz upośledzoną ? a jak ci ktoś przy piwie powie, że chciałby wejść na Czomolungmę albo zostać gwiazdą popu, to też łykasz, to jak bocian żabę? nie twój problem czy jego marzenia są realistyczne. zresztą Tonym Halikiem, to on pewnie nie zostanie, ale nie widzę przeszkód, żeby gdzieś wyjechał raz na jakiś czas jak go stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wchodzę na Twój temat, bo od tego jest forum. Nie interesuje mnie Twoje życie, komentuje tylko to co napisałaś. Od tego jest forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fderre 342
Poza tym miałam nadzieję na dyskusję na poziomie. To znaczy na przykład, co należy zrobić aby zostać podróżnikiem, w jakim wieku takie plany są realne, co trzeba zrobić, aby to zrealizować. Czy uważacie, że warto, czy nie warto. Jak działały osoby, którym się udało, a także te, którym nie. i tak dalej. Co do tego kolesia... Znam go dobrze i zawsze kiedy z nim gadam, nasuwają mi się różne pytania. Czemu on nie ma być przyczyną tych pytań? Nie znacie go, nie podałam żadnych danych personalnych, więc krzywdy mu nie robię. A tu dużo odpowiedzi kompletnie nie na temat. Zarzucacie mi mieszanie się w jego życie - sam mi o nim opowiada, a ja ani mu nie dokuczam, ani nie opisuję go w taki sposób by można było go rozpoznać. Za to sami robicie to, co mi zarzucacie, w jakim celu? Chyba tylko po to żeby poczuć się lepiej, przygadując komuś. Dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fderre 342
I jeszcze do tego jakieś wnioski wyciągnięte niewiadomo skąd. Nic nie wiecie o tym, ile mam lat, czy jestem mężatką, czy mam dzieci, czy mu zazdroszczę czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posprzątaj w chałupie obiadem się zajmij.Dyskusja na poziomie z tak głupią osobą jak ty jest nie możliwa z definicji. Skoro chciałaś się dowiedzieć jak zostać podróżnikiem to trzeba było czytelnie sformułować pytanie, ale Ty wnikasz głównie w to co zrobi jakiś 39 facety, a to akurat nie twoja sprawa, czy realnie czy też nie realnie planuje swoje życie.Zajmij się sobą, a na przyszłość wiedz, że aby się o czym interesującym dowiedzieć, nie trzeba posiłkować się cudzym życiem. Głupota od ciebie bije na kilometr, dodatkowo taka wieśniacka "głupiomądrosć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fderre 342
Obrażając innych uważasz się za osobę na poziomie? Chyba na bardzo niskim. Faktycznie nie da się tu porozmawiać, bo w większości tematu większość osób zajmuje się poszukiwaniem drugiego dna, którego nie ma i dogadywaniem innym. Widzę dziś po innych tematach. Wszędzie tacy złośliwcy, jak Ty, szczekający jak małe pieski. Żony obrażają konkubiny, a konkubiny żony, osoby nie pracujące obrażają pracujące i odwrotnie. Ciągłe wymądrzania się i pouczenia tonem wyższości, 0 prób zrozumienia drugiego cżłowieka. Istotnie, nie chce mi się już z Wami frustratami (przepraszam nieliczne normalne jednostki - to nie było do Was) - gadać. p.s. sprzątaniem i obiadem zajmie się mój narzeczony. Dziś jego kolej. Poza tym nie jestem w domu, a w pociągu w drodze na spotkanie w sprawie zlecenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moi starzy zaczęli podróżować po 50tce- wreszcie mieli kasę i czas. języków też dobrze nie znają. zadajesz pytania w stylu wiejskiego półgłówka. nawet 80-letni dziadek może zacząć podróżować, a ty się dziwisz jakby znajomy wyznał, że chce lecieć na księżyc. do garów, dziewucho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×