Facet nie odzywa się od poniedziałku też tak miałyście znak zapytania

Witam. Spotykam się z żonatym facetem, on ma po 40 a ja 20kilka mniejsza. Pewnie zaraz posypią się gromy na moją głowę ale zaryzykuję. Widzieliśmy się ostatnio w pndz. Był na spotkaniu jakiś rozkojarzony, sex był ale krótki, większość przegadaliśmy. I słuchajcie, od pndz cisza. Miał jechać w delegację pod łódź na 2 dni, 400 km w jedną stronę. Ale już powinien być w domu. Cisza. A do tej pory nie mógł wytrzymać, jeśli nie napisał mi kilku smsów w ciągu dnia. Milczy. Rozumiem, żona i dwójka małych dzieci, ale chyba wysłanie smsa to nie jest ie wiadomo jaki wysiłek? I tak, mam pewne podejrzenie...przejeżdżał przez warszawę, a tam mieszka jego była, którą bardzo lubił...i kiełkuje mi się w głowie podejrzenie, że się spotkali. Jak uważacie, możliwe to? Miał ściśle wyliczony czas na wyjazd i powrót. Ja na pewno pierwsza odzywać się nie będę, mam swoją dumę. Już jego nr skasowałam. Tylko tak sobie myślę, facet starszy ode mnie, po 40, powinien jakoś umieć ładniej to zakończyć a nie po prostu urwać kontakt. Ja jestem jeszcze młoda, głupia, ale nie załatwiłabym tego w taki sposób. Dziękuję za wypowiedzi.

dodam, że normalnie wręcz to on zabiegał o kontakt ze mną. Nie mógł doczekać się tak spotkania w pndz. Pisał itp. Może i się rozczarował czymś, ale sam nie chciał więcej niż 3 raz kochać się, ja byłam gotowa bo lubię seks. Nie wiadomo o co chodzi tym facetom. Ale dobra, jesli myśli, że to ja będę pisać to się przeliczył.

http://fishki.pl/fishka,Ktory-z-Was-popaprancow-ukradl-mi-konia,64418.html

ok, dzięki za podniesienie tematu

może mu sie coś stało?wypadki chodza po ludziach niestety:( może coś w rodzinie i nie głowy do esów? a może po prostu mu sie znudzilas?:p

Haha miałam to samo . Minął rok jak zniknął .sex miał miał wszystko . Nie chciał jego strata . Nigdy ich nie zrozumiem.

Możliwe. Ale przeczuwam że się znudziłam. Dziwne, po drugim spotkaniu. Ok, jak sobie chce, płakać nie będę

No ok ja sie ze swoim spotykam półtora roku Pewnego dnia poprostu nie przyjechał nie zadzwonił nie odebrał tel. Powiedziałam, znajdzie mnie jak będzie chciał. Widocznie nie chciał .

Widzę,że wyznajemy podobne zasady. Facet ma instynkt łowcy. Jak będzie chciał to sam się przypomni. I żeby mnie nie korciło, numer jego wywaliłam.Może i odczuwa wyrzuty sumienia lub znudzenie. Facetom czasem s****a wali się na mózg:O

olał cię już się nie odezwie

szmata

Czemu szmata A on to święty?

gdzież wskakiwać staruchowi do łóżka?:O

nie bałaś się,że taki stary zejdzie w trakcie aktu miłosnego na zawał na przykład?

od faceta, który zdradza swoją ŻONĘ wymagasz, by ''ładniej'' się zachował i nie urywał kontaktu bez słowa wyjaśnienia? Dziwne wymagania masz :P

od kiedy facet 42 lat jest stary? ogarnijcie się:O ja mam 25, więc różnica nie jest super wielka, co innego jakbym miała 19, wtedy rozumiem bulwers. Lubię starszych

co się dzieje z tym światem

to,że jedni są gerontofilami nie oznacza,że inni nie mogą wyrazić swojej dezaprobaty dla takiej różnicy wieku, bo jednak gdy ten facet miał 32 lata czyli był dojrzałym menem to TY bylas 15 letnią lolitką, a gdy on miał 22 lata i posuwal panienki to TY robilas kupke w majtoszki w przedszkolu.

Facet zdradzający szanowną małżonkę nie grzeszy znajomością konwenansów, więc nie spodziewaj się, że będzie wiedział jak się znajomości kończy. Niech idzie w cholere, a Ty poszukaj sobie kogoś porządnego.

może macie rację, zwyczajnie na swój wiek nie wyglądał i fajnie z nim się gadało

ale spotykałaś się z nim chociaż za kasę? bo jak nie to nie dziw się,że tak Cię potraktował :( tylko desperatka poszłaby do lozka z 40 latkiem ZA DARMO

A moze poprostu ona lubi sex i ma z tego przyjemność ? za kasę tylko prostytutki dają

może on po prostu umarł ze starości i dlatego się nie odzywa? a Ty już zakładasz najczarniejszy scenariusz ;)

jeśli zwykle odzywał się codziennie ,a teraz nie odzywa się od poniedziałku to jest dziwne... może mu sie odechciało znajomości? a zdrugiej strony to wcale jeszcze nie tak długo żeby coś osądzać poczekaj i sama sie przekonasz

gardze takimi jak ty. mam nadzieje, ze jeszcze bedziesz cierpiec

jezu, ludzie ,ale wy macie ograniczone myślenie.... po pierwsze niektore dziewczyny lubią starszych facetów np ja zawsze takich wolałam niż dzieciaków w moim wieku, jakoś zawsze mni bardziej pociagali co niektórym wydaje się dziwne,ale mam to gdzieś tak prawdę mówiąc. A po drugie dlaczego to ją nazywacie szmatą , ona jest wolna ,a to facet jest żonaty i to raczej jego powinniście nazywać szmaciarzem...

bo to ona sie tu wypowiada, wiec do niej sie zwracam? co mam napisac, ze ma przekazac swojemu gachowi, ze tez uwazam ze jest smieciem? jakby to on byl tu obecny to bym sie do niego zwrocila. kapuje?

spoko ja mam 27 a mój facet 55 lat

No spoko. I co cię w nim ujęło? Kasa, drogie prezenciki? Czy to, że zaden twoj rowisenik sie toba nie zainteresowal? Bo wiesz, starzy to leca na kazda, byleby mlode dupsko miala :D

Jak się cieszę, że mimo popełnianych błędów, to nigdy nie upadłam tak nisko, jak niektóre tutaj :o