Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulu

Pierwszy raz

Polecane posty

Gość ulu

Cześć! Mam pytanie. Jestem ze swoim chłopakiem ponad 4 lata, mam 19 lat i jestem dziewicą. Chcemy zacząć się kochać, ale się trochę boję. Jest to świadoma i przemyślana decyzja, myślę jednak o tym, czy gdybyśmy się w przyszłości rozstali, czy nie będę żałować, że straciłam z nim dziewictwo. Z jednej strony to jest aż 4 lata, więc jakiego innego dowodu, że się nie rozstaniemy potrzebuję, a przeciwniczką seksu przedmałżeńskiego nie jestem. Proszę, podzielcie się ze mną swoimi doświadczeniami, czy jeżeli zerwałyście ze swymi partnerami, z którymi straciłyście dziewictwo, to czy żałowałyście tego, że nie poczekałyście? Czy 19 lat to odpowiedni wiek, czy lepiej jeszcze zaczekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiek jest dobry. Tylko się zabezpieczcie. Chcesz być np. 25 letnią dziewicą? Pierwsze związki często się rozpadają. Mój się rozpadł właśnie przez seks. Jakbym nie spróbowała to bym później przeżyła rozczarowanie. Mój chłopak był kiepski w łóżku i chciałam zaznać czegoś lepszego. Przez seks straciłam motylki w brzuchu. Na początku mnie bolało, a później też było beznadziejnie. Ruszał się parę minut, a ja odliczałam czas do końca, bo nic przyjemnego w tym nie było. Myślę, że przez to chłopak mi zbrzydł i zaczął mnie denerwować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Później zaczynałam z innym i seks okazał się przyjemny. Nawet te ruchy w pochwie polubiłam. Okazało się, że bardzo lubię je kiedy są szybsze i kiedy seks trwa dłużej. Z pierwszym takich ruchów nie zaznałam. Minetki też nie zaznałam, a z drugim tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy związek wydawał mi się udany, ale w łóżku nic dobrego od niego nie zaznałam. Spodziewałam się, że inaczej to będzie wyglądać. Że jak kocham chłopaka to będzie świetny seks, że będzie bardzo przyjemnie. Bo mi mówiono, że jak się kocha to nie ma się co bać seksu. Że seks z ukochaną osobą to najlepszy seks jaki może człowieka spotkać. Całe moje marzenia, wyobrażenia naszych stosunków padły jak bańka mydlana jak zaczęłam uprawiać seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co w tym złego że jest sie 25 letnia dziewicą??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic w tym zlego a jak masz na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj innemu. Zryj banię twojemu chłopakowi i po 4 latach czekania, daj innemu. To będzie dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 lata bez seksu to długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli nie sprubujesz to nie bedziesz wiedziec,a nikt inny ci nie powie jak u ciebie bedzie ,bo w koncu jestesmy rozni i tak tez odbieramy i czujemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chetnyxyz_3miasto
Powiem tylko jedno...mam kolezanke ktora pierwszy raz poszła do łózka w wieku 28 lat i do teraz załuje ze zwlekajac tyle czasu takie przyjemnosci ja omijaly....A co do Ciebie to zrób to z chłopakiem któremu ufasz,bo kiedys mozesz zalowac ze zrobiłas to z jakims obcym napalencem z dyskoteki lub jakiegos innego zbiegowiska hormonów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwszym razem to rzadko tak jest ze jest cudownie, choc napewno sie zdarza,a wiekszosc marna przyjemnosc,ale w koncu trzeba kiedys zaczac by bylo lepiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzuć chłopaka i daj innemu. Najlepiej jakiemuś 10 lat starszemu. Moja koleżanka zrobiła tak po latach chodzenia swojemu chłopakowi. Ależ on płakał! I dobrze, bo frajera nie lubiłem, ale się z niego wszyscy nabijali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Często tak jest, że kobieta chodzi wiele lat z facetem i nic, a z następnym szybko jest seks. Albo jest tak, że kobieta jest z jednym facetem wiele lat bez ślubu i wtedy ona mówi, że papierek jej niepotrzebny i że nie chce, a jak zmienia faceta to ślub jest szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg mnie jeśli się boisz i masz jakieś wątpliwości, to powinnaś jeszcze poczekać. Właściwy moment jest wtedy, kiedy żadnych wątpliwości nie masz i nie boisz się tego, tylko w 100% chcesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanko nie trzymaj cnotki tylko używaj piczki.Ona ci się nie zużyje tylko wyćwiczy.Zaczniesz wczesniej dłużej będziesz jej używac.Jak wczesniej stracisz cnotkę to wiecej i innych spróbujesz.Bedziesz też łatwiejsza dla innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ma tracić? Lepiej iść do zakonu jako dziewica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Często tak jest, że kobieta chodzi wiele lat z facetem i nic, a z następnym szybko jest seks. " Zgadzam się w zupełności. Zaczęłam chodzić z chłopakiem w wieku 21 lat - byłam dziewicą. Nie chciałam tego zrobić z pierwszym lepszym. Byliśmy razem 1,5 roku i NIC!! Dla mnie to był też znak, że to nie na niego czekam... Po roku związałam się z innym gościem, po 3 m-cach się kochaliśmy - to niby miał byc ten wyśniony, wspaniały i ukochany facet forever. Szybko zdecydowałam się na seks z nim również dlatego, że chciałam wiedzieć jak to jest, o co tyle huku, w końcu dobijałam do 25 lat. Było bez szału, sądziłam (mylnie), że się "zgramy" i będzie bosko. Penetracja nie sprawiała mi przyjemności, tylko dzięki minetce mogłam odlecieć. Seks nie częściej niż raz w tyg na początku znajomośc****otem to nawet 1 w m-cu było ciężko. Miałam otarcia, w życiu nie zgodziłabym się na 2 dni pod rząd bo tak mnie wszystko piekło, nawet przy sikaniu, chyba, że poszłam od razu natychmiast się podmyć. Jeśli poszłam np za pół godz to masakra :( a facet miał małego więc to nie chodziło o rozmiar. Potem związałam się z kolejnym chłopakiem (jesteśmy nadal razem) i dopiero on pokazał mi jak przyjemny i wspaniały może być seks :D choć sam był prawiczkiem ;P uwielbiam się z nim kochać :) nie zawsze osiągam orgazm, ale zawsze mam satysfakcję :) dzięki częstemu kochaniu się (średnio 3 razy w tyg) wiem, że przyjemność związana jest też z fazą cyklu miesiączkowego - czasem bym go zg****iła od razu po przywitaniu, a czasem jest mi wszystko obojętne :P ale nigdy nie mam otarć :) Więc znalezienie odpowiedniego partnera jest MEGA ważne i nikt mi nie wmówi, ze miłość wszystko załatwi. Ale warto poczekać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też dzięki seksowi stwierdziłam, że to nie jest to. Jakbyśmy nie zaczęli uprawiać seksu nasz związek dalej by trwał, bo bym mogła przysiąc, że go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KOniebiETA
Jeśli czujesz że Cię pociąga - to sama tego będziesz chciała. Jeśli czujesz że jest kimś dla Ciebie zwykłym i niegodnym, to się nie przemożesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ulu napisz co postanowiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona już tu nie napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IlonkaX
Ja powiem Ci tak - na swój pierwszy raz długo czekałam, bo do 22 roku życia. Zrobiłam to w tym roku w walentynki, z chłopakiem z którym jestem od ponad 3 lat. Ja już dawno wiedziałam, że tego chce, ale... nie wiem, wewnętrznie nie czułam się gotowa, więc wg. mnie wszystko jest kwestią gotowości psychicznej. Przed pierwszym stosunkiem bardzo dużo czytałam, bo panicznie bałam się bólu. I chyba właśnie ten strach mnie blokował. "Hymenofobia jest to chorobliwy lęk przed defloracją czyli utratą błony dziewiczej. Kobiety cierpiące na ten typ fobii wyolbrzymiają w swojej psychice możliwy do wystąpienia ból oraz krwawienie podczas pierwszego stosunku seksualnego." - przeczytanie na http://www.teenzone.pl/na-temat/pierwszy-raz Z perspektywy czasu nie żałuję bo mój chłopak okazał się wspaniały - zadbał o wszystko, o to abym się dobrze czuła, o atmosferę.... teraz uczę się "cielesności" i sprawia mi to ogromną radość. Moja rada jest taka - jeżeli nie jesteś na 100% pewna lub robisz to bo tak wypada - nie rób tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×