bez chleba i ziemniaków, słodyczy itp ktos ze mna

? ziemniaków nie jem juz z trzy tygodnie, chleba prawie tydzien w tym czasie zero slodyczy, frytkow, kebabow, pizz, chipsow itp. nawet mnie nie ciagnie :) waga z 97 kg na 93 spadla. niestety waze bardzo duzo i bardzo duzo mam do zrzucenia. zapraszam:) poprzedni moj topik chyba usuneli.

ja tez dolacze

JA MAM MALO JAKIES 3 KG

ja bym chciała zrzucić jakieś 10 kg ale mi nie wychodzi :( Nie mogę sie opanowac od słodyczy. Jestem 7 miesięcy po porodzie

dziewczyny, damy rade!! ja choruję i biore leki, poza tym po ciązy tez jestem. leki doktorka ma mi zmienic moze cos z waga ruszy wtedy :) ale bez chleba i ziemniakow naprawde da sie zyc, ja spokojnie wytrzymuje. a waga spada powoli :)

Mnie się marzy zrzucić do wiosny około18 kilo. Tyle by mi wystarczyło, żeby znowu zmieścić się w mój przedciążowy rozmiar 36. Staram się jak mogę i właśnie dzisiaj zaczynam zajęcia dla odchudzających się, które zorganizowała moja przyjaciółka. Zobaczymy co to będzie. Jestem jednak dobrej myśli i mam nadzieję, że to mi przpadnie do gustu. Mam zamiar też wyłączyć z diety wszystkie słodycze i inne kaloryczne przekąski. Ewentualnie wespre się tymi tabletkami odchudzającymi - http://wsad.it/gosc/green-coffee-extrac .Siostra je kiedyś łykała i schudła jakieś 17 kilo.