Czym jest walka o faceta

Często słyszę powiedzenie "walcz o niego". Co kryje się pod tym hasłem? Czy niektórzy nie mylą go po prostu z prześladowaniem, i byciem nachalnym?

up

zależy co masz na myśli jeśli walke z inna kobieta to bez sensu skoro jest z inna to jest tam gdzie chce byc,jeśli problemy w zwiazku to trzeba postarać sie naprawić bledy nie wiem jaki jest twój przyklad

taka walka o faceta to nic innego jak robienie z niego ofiary a tego to żaden facet na dłuższą metę nie zdzierży

Jeśli był na przykład związek i para się rozstała z winy dziewczyny, która potem sobie uświadomiła, że kocha tego faceta i chce do niego wrócić, to wtedy powinna walczyć o niego. Przekonać go, że to był jej błąd, ale że to się da naprawić, choć chłopak ma uraz i swoje przeszedł. Chyba tylko zdrady nie da się już wybaczyć.

Właśnie taka jest moja sytuacja. Rozstanie z mojej winy (ale nie zdrada, ani nic takiego)

no to proste wyjście, macie do siebie kontakt - koniec jezyka za przewodnika powiedz że chciałabys porozmawiac, spotkac sie i wyjasnij ewentualne niejasności. Jezeli powie Ci że nie ma o czym rozmawiac, to dodaj że jestes świadoma swoich czynów (mozesz w skrócie nawiązac do tego co zrobiłas - to utwierdzi go w przekonaniu ze rozumiesz swój bład i nie dzwonisz na marne. Podziekuj ładnie za rozmowe i wtedy czekaj.. w 80% taka pozbawiona nachalnosci rozmowa powoduje pewne przemyslenia i jezlei miałoby boc bys to po tym on sam sie odezwie. Powodzenia

aa najwazniejsze.. wazne jest to co czujesz bo jezeli z cwaniactwa i z braku laku chcesz do kogos wrócic to zapomnij - spalisz. Tylko uczucie płynące z serca ma szanse na zwycięstwo w tym wypadku.

Kocham go, zależy mi bardzo, ale czy to wystarczy...