Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Unkown

Problem z facetem

Polecane posty

Gość Unkown

Poszło o to, że był w pracy i ja czekałam na niego a on poszedł na piwko z kolegą. Spoko, ale już się trochę zaczęłam nudzić więc napisałam mu ile ci zejdzie to ja też się gdzieś wybiorę, ale było zero odzewu więc też się umówiłam na wyjście. Skończyłam o 12 i mówie mu że może wpadać a on, że będzie o 1... kurde dość, że z nudów zajęłam sobie inaczej czas to znowu mam na niego czekać. To mu napisałam zostań już sobie tam gdzie jesteś skoro ci się tak spieszy... Po kłótni wiem, że nie będzie się odzywał. Ponieważ taki już z niego typ, ego lub duma nie wiem... I zastanawiam się czy 1 wyciągnąć rękę, czy nie wiem ile czekać? Czy może wymyślić jakiś inny pretekst, żeby się odezwać i zobaczyć co powie? Czy zostawić to tak jak jest i przełamać się i czekać na jego ruch? Co byście poradzili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość informatyk_wlkp
zjedz sobie pavulonik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeproś go na kolanach, że musiałaś na niego czekać i że piwko z kolegą ważniejsze od ciebie - jeszcze pójdzie do innej i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unkown
No wiesz chodzi mi o to czy czasem nie przesadzam z tym, że widzimy się co dzień więc powinien mieć jakiś czas dla siebie. I nie wiem czy nie przesadziłam ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostaw i przeczekaj nie bądź głupia i nie poniżaj się !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój facet przekracza granicę z kolegami ciągle do niego przychodzą a ja widuje się z nim tylko w weekend nawet na seks nie na czasu bo oni wpadają mam już dość i ostatnio na drzwi dałam kartkę nie przeszkadzać uprawiany seks! I w ch*j i tak przychodzą i pieprza głupoty jak tak dalej będzie zerwe z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unkown
Ale to się u mojego zdarzyło 1 raz :P więc raczej z nim nie zerwę, ale wiem, że jak się kłóci to sie nie odzywa. A ja nie chcę się wcale kłócić (nie chcę przesadzać) ale też nie chcę się poniżać, stąd moje niezdecydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak pisałam wcześniej raz już miałam dość i nie przyjechałam do chłopaka na weekend i trochę się po kłocilam z nim pomyślałam że ja ciągle jestem niezadowolona z spędzanego weekendu więc olałam go i co mój kochany facet przez cały tydzień za mną gonił to smsy cały dzień, dzwonił jakieś słodkie fotki wysyłał i wiedzisz radzę ci daj mu poczuć że masz też go gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×