Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy dokarmiacie ptaki w tak nieprzyjazna zimę

Polecane posty

Gość gość

Ja ostatnio zacząłem a teraz idę rozłupać trochę starych orzechów włoskich. Biedactwa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biedne sikorki :-( może jutro trochę poskubią moją słoninę którą dziś wywiesiłem w ogrodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
darmozjady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja dokarmiam całą zimę,ale już pomysłu nie mam gdzie słoninkę im wieszać...wszystkie koty dokarmiam.Ale zboże też dostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ludzie to co -tak samo a praca służy tylko i wyłącznie ułatwieniu życia i podziałowi dóbr. Taki leśnik jak bierze drzewo z lasu to co myślisz że spłaca dług naturze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dywanem w morde
Dokarmiac ptaki? W czasach kryzysu? Ja łapie ptaki i robie z nich pieczen i doprawiam sosem szczawiowo-mirabelkowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnimi dniami pogoda jest tak wietrzna że żadne ptaki nie jedzą ziarna które im wysypałem do karmnika, nic a nic nie ruszyły. Może dlatego że karmnik się rusza na wietrze i ptaszyska się niepokoją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dywanem w morde
Allbo im kupry przymarzly do gałęzi:( zanim sie zacznie dokarmiac proponuje poczytac w necie czym i jak a czym nie wolno itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dywanem w morde - wszystkie ptaki są pod ochroną - podałem twoje IP na policję więc spodziewaj się niebieskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja dokarmiam ptaki od kilku lat, Kupuję ziarna słonecznika dla sikorek i mieszankę ziaren dla innych ptaków do tego jabłka dla kosów i drozdów Mam w ogrodzie drzewko śliwkowe a na nim 3 karmiki , jeden karmik jest specjalny dla sikorek bo trudniej dostępny dla innych ptaków Dziś zjawił się nawet bażant, a właściwie bażancica, piękny i płochliwy ptak częstymi gośćmi są wróble, dzwońce, drozdy, kosy, sikorki,zięby, gile,sójki, grubodzioby a nawet dzięcioły i sierpówki, bywa że zjawia się drapieżny jastrząb polujący na ptaki co niezbyt miłe jest, taka jest natura. Mam radochę i rozrywkę z obserwowania kłębiącej się gromady ptaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słoninkę dla sikorek wywieszam na drzewie, ale tak to robię że wieszam ją na końcu kijka zawieszonego na drzewie , poza zasięgiem kotów, wron i kawek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama przed domem ma jabłonkę zawsze zostawia na niej z 30 jabłek na zimę nie opadają wiszą a ptaki harcują na nich wcinają aż miło raz tylko tj w zeszłym roku jabłonkę obsiadło stado dudków pięknie wyglądały przylatywały 2 dni z rzędu,ale chyba poleciały dalej bo nie wszystko zjadły,szkoda,że tylko wtedy mieliśmy okazję je oglądać.Pozostałe ćwirki mają słoninę i zboża pod dostatkiem,aż przestaną przylatywać.Wiecie u nas znakiem do rozpoczęcia dokarmiania jest dzień kiedy znikają owoce berberysu,mamy z niego żywopłot ok 100m,jak zjedzą to karmniki napełniamy i siedzimy w oknach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To musiał być ciekawy widok takie stado dudków :-) A w jakiej to części kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja widziałem dudka raz w życiu -w ubiegłym roku i to pod moim domem :-) byłem w szoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysypałem z parę kilo pszenicy przylatuje około sto sikorski to co około 20 minut. Do tego kilka par sójek nawet był dzięcioł na słoninę.Dla sójek mam kukurydzę .Radochy co nie miarą.Widrukowałem sobie informacje o tych ptakach. Bo w telewizji tylko o krokodylach. I innych egzotycznych gadach.A że mam duży ogród to liczę że te sikory latem mi zeżrą wszystkie szkodniki .Bo jedną para lęgowa zjada około 200 pędraków larw szkodników .Liczę założą gniazda w moim środowisku bo mam w ogrodzie budki lęgowa.A od jesieni nęciłem je słonecznikiem. Dziękuję. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokarmiam ptaki starym chlebem, a nimi dokarmiaja sie obce koty, ktore poluja na nie z duzym powodzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pan Wiesław
Tak dokarmiam - dosypuje im trucizny . Lubie patrzeć jak dostają drgawek w agonii. Poza tym jest nastepny plus - koty które zjedzą otrutego ptaka w kilka godzin pozniej wiją się w przedśmiertelnych drgawkach. Jak mam dobry dzień dobijam je rozjeżdzając je quadem. Jak mam zły humor oblewam sierściuchy rozpuszczalnikiem i z pogardliwą miną rzucam w nich niedopałkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To tylko naturalna selekcja słabych ptaków rzecz natury. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panie Wiesławie gdyby zwierzęta przemówiły człowiek że wstydu by zamilkł Mam nadzieję że z pana strony to czarny żart i tylko słowny. A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stado dudków odwiedziło nas w środkowej części lubuskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że tak :) mam dobrze wyposażony karmnik na balkonie, jak co roku. Ale chętnych ptaków za dużo nie widzę :o może konkurencja lepiej dokarmia :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dokarmiam tylko koty, moje smietnikowe sa zbyt leniwe by polować na ptaki Kompletnie nie reagują gdy gołębie wyjadają im z misek sucha karmę whiskas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasiadka31
ja tez karmię:) jest -10 stopni od tygodnia,przy wietrze jeszcze zimniej...ptakom jest ciezko,potrzbują tlustego sycacego jedzenia.(nie mokrego!) kupowalam taką mieszankę ziaren na targu,(co to tam nie bylo,koolorowe cudawianki...4 zł za kilo)...ale nie chcialy tego zrec (niektore ziarna byly twarde jak kamien).... gotowe kule ze sklepu -wroble, niezbyt chętnie jedzą-dziobnie 3 razy dziennie,ale szybko zamarza:) sloniny tez niechce zaden ptak ruszac :( taki dzwonek ziarnowy ze smalcem tez nikomu nie smakuje:( teraz kupuję 1 kg luskanego slonecznika -6zł co 4 dni:) wysypuję pół szklanki na parapet i pol szklanki pod drzewo:) biją sie wszyscy o to-dzikie golebie,hodowlane golebie,sikorki zwykle i sikorki kolorowe,wroble... 2 jabłka rzucialam dla kosa wronom rzucam orzechy i bulki ze smalcem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×