Gość gosc_97 Napisano Styczeń 31, 2014 chodzi o to że dziewczyna o którą sie bardzo długo starałem odeszła a kocham ją na serio. Rycze codziennie prosze by wróciła ale nic to nie daje zawsze jak ją widze łzy same mi napływają . jest 2 miesiące po zerwaniu a ja dalej cierpie.Próbowałem z inną zapoomnieć o tym ale nic z tego . tylko zraniłem dziewczyne;( doszło już do próby samobuja . nie wiem co robić , już robiłem tatulaż z jej imieniem ale mam tylko 1 llitere bo pomyślałem że tym bardziej nie wróci jak to zobaczy. co robic?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach