Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam po co i dla kogo żyć i wstawać z łóżka

Polecane posty

Gość gość

Mam już dość. Nic nie robię, jestem na utrzymaniu rodziców. Nie mogę znaleźć pracy. Kiedy wstaję rano z łóżka, zastanawiam się, po co to w ogóle robię.. jaki to ma sens. Nawet mycie się mnie denerwuje, bo zepsuł nam się "gaz" i woda jest letnia. Nie mam nikogo od 3 lat, mam małą garstkę znajomych, z którymi spotykam się rzadko, bo każdy jest zagoniony. Tylko ja... cofam się, zamiast iść do przodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to szkoda mi cię, marny los

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko Ty, ja mam podobnie choć mam kogoś. Ja mam 26 lat i z ręką na sercu nie chce mi sie żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sypiam po 3-4 godziny na dobę. Często nie mogę zasnąć, leżę i się zamartwiam. Często mam koszmary i budzę się w nocy, albo czasami nic mi się nie śni i i tak sie budzę, np. o 5 rano i potem już nie zasypiam. Jak dziś. Poszłam spać o 23, obudziłam się o 2, leżałam chyba z pół h, a potem obudziłam się o 5 i od tej pory nie śpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcę znaleźć pracę i coś robić. Wysłałam już z setki CV, ale nie mam doświadczenia, więc mnie nie chcą nawet do najprostszej pracy. Łaziłam nawet po firmach. Dotąd wierzyłam, że jeśli mocno się czegoś chce, to się to osiągnie, ale tym razem to nie chce zadziałać. Ale będę próbować dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziłam na wolontariat do hospicjum jakiś czas, ale jestem cholernie nadwrażliwa i ciągle płakałam po wizytach tam, czasami nawet tam. Nie mogę patrzeć na cierpienie ludzi, chcę im pomagać, ale na odległość. To jest dla mnie zbyt ciężkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz, mimo że masz cięzko, masz motywację do działania, a ja jestem osobą innego pokroju. Jestem osobnikiem typowo depresyjnym melancholijnym, chandrycznym. Porażki mnie demotywują do tego stopnia, ze przez kilka dni lub dłuzej jestem nie do zycia, nie umiem wziąć sie w garść, poza tym jestem fobiczką, kobietą cichą i nieprzebojową, nie wierzę w siebie, moja samoocena jest ponizej zera. Tu jest pies pogrzebany. Czasami żałuję, że się urodziłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego, że coś robię, skoro to porzucam... od czasów podstawówki tak robiłam, zrezygnowałam ze śpiewania, z aktorstwa, z biegania.. ze wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:| nie chce narzekać, ale naprawdę mam już kryzys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nie wiesz co to bezsenność.... Mi zdażalo się sypiać 30min w ciągu nocy a przeleżeć 8 godzin...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja nie porównuję tego do innych.. tylko do siebie.. a kiedyś przesypiałam całe noce. mi i tak wystarczy taki tryb, by wyglądać okropnie.. a jak dałaś sobie radę z tak dużą bezsennością? i czy w ogóle dałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukam dziewczyny do 30 lat z gobią społeczną ja mam 27 lat moze jakis związek . Bardzo zapraszam :*wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćzjom
Szukam dziewczyny do 30 lat z gobią społeczną ja mam 27 lat moze jakis związek . Bardzo zapraszam :*wszystkie dziewczyny E-mail makaveli83@tlen.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×