Złota porada lekarza

Musze wam opowiedziec pewna historie bo do dzis nie wiem czy mam sie z tego śmiać czy raczej płakać. Chodziłam do lekarza gin w wieku 19 lat z powodu hiperprolaktynemi i nieregularnych miesiączek. Ten ów lekarz szukał przyczyny moich problemów, przepisywał lekarstwa, ale że działały one tylko dotąd dopóki je brałam, a po odstawieniu wszytsko wracało z powrotem, lekarz ten chyba był juz bezsilny i wkoncu sprzedał mi złotą rade "Zrób sobie dziecko to wszytko sie unormuje. Tym bardziej że później będziesz miała problemy z zajściem w ciąże" Jak mozna powiedzieć 19-latce "zrób sobie dziecko"? Nie interesuje go że to może dla mnie za wcześnie, ze może nie mam stałego partnera, mam sobie zrobic bo wtedy wszytko sie ułoży. A na umocnienie swoich słów dodał z pretensją, że dziewczyny czekaja nie wiadomo na co z dzieckiem, a potem maja po 26 lat i chca miec dziecko i jest problem. Bo im wcześniej sie zacznie tym lepiej, a przecież w wieku 26 lat to już trzeba mierzyc trumne. Ponadto lekarz ten, kiedy go o cos zapytałam (nie pamietam juz o co) powiedział tak "A od czego k***** jest internet. Poczytaj na internecie". Po tym tekście poszłam oczywiście na skarge do właściciela przychodni. Widocznie nie byłam 1-sza bo nie długo po tym zdarzeniu do ośrodka przyszedł nowy gin, do którego przeszła większa cześc ludzi. A co lepsze kiedy jakis czas później moja siostra przyszła do niego z tym samym problemem (18lat) sprzedał jej ta samą złota radę. 18-latce! Dzis mam 25 lat i z zajściem w ciąże nie było najmniejszego problemu. Więc cos sie chyba teoria tego konowała nie sprawdziła. A czy miesiączki sie uregulują? Zobaczymy. Taka to właśnie historia. Nieprawdopodobna, a jednak!:-) Teraz wypadaoby iśc do tego debila i mu o tym powiedziec. Ten przeintenteligentny gin ma równiez prywatna praktykę jesli któras chciałaby skorzystac z jego złotych rad moge dac namiar:-)

widocznie stwierdził ze twoje pytania są na tyle denne ze nie warto z toba gadac.Byc moze sie zwyczajnie na tobie poznał.

jak masz cos glupio gadac to lepiej nie odzywaj sie wcale bo smierdzi. ja nie musialam nic mowic zeby on mi taka radę dał w sprawie miesiaczek. bo to on mial mnie wyleczyc. a ze nie umial to mu ujmowało.a ty nudna klusko przyczepiłas sie tego ze o cos zapytalam a on mi odp k****** ja sobie mogę pytac o co tylko chce a on jest od tego zeby mi odpowiadac jak du p a od srania.

albo dziecko albo dieta warzywno owocowa zwłaszcza ze najtansza wyciskarka kosztuje 1500zł sokowirówka nie nadaj sie niszczy enzymy