Agencja pracy nie dostałam wynagrodzenia

W grudniu realizowałam dorywcze zlecenie przez jedną z warszawskich agencji pracy. Na umowie data wynagrodzenia określona była jako "do 21. dnia następnego miesiąca", kiedy do tego terminu wynagordzenia nie otrzymałam, skontaktowałam się z agencją i okazało się, że pani, która pracuje tam od wczoraj (chyba niewiele starsza ode mnie świezo po studiach) zgubiła moją kartę pracy. OWszem, zdenerwowało mnie to, ale zgodziłam się na przesunięcie przelewu do 30. dnia miesiąca, bo cóż miałam zrobić. 30. był wczoraj, a ja wynagrodzenia nadal nie otrzymałam. Ponownie skontaktowałam się z agencją, otrzymałam zapewnienie, że przelew będzie jeszcze dziś, "najpóźniej jutro". Jutro jest dziś-przelewu nie ma. Dzwoniłam po raz trzec****ani kazała zadzwonić mi w poniedziałek, bo dziś koleżanki która koordynowała (jeśli można tak powiedzieć) sprawę nie ma. Super. Mam ochotę postraszyć ich wezwaniem do zapłaty i odsetkami, bo w przypadku zlecenia niewiele więcej mogę zrobić. Czy może macie jakieś pomysły?

zdarza się ale w agencjach raczej płacą najlepiej jak do nich osobiście pójdziesz

Myślałam o tym, ale co mi to da, skoro oni papiery wysyłają gdzieś dalej i to nie oni robią przelewy tylko ich księgowość w innym mieście?:/

cierpliwość Cię tylko uratuje,nic nie poradzisz