jak to rozegrać?

Może ktoś z Was będzie umiał mi doradzić... Sama nie wiem już co o tym wszystkim myśleć. Przedstawię sytuację w skrócie. Otóż: od 2 lat jestem w związku, jesteśmy już zaręczeni, na jesień planujemy się pobrać. Wszystko układa się cudownie, tak jak to sobie wymarzyłam. Jest tylko jedno ALE. Tym kimś jest "przyjaciółka" mojego narzeczonego. Wiadomo- zna ją dłużej niż mnie, mówi, że poza przyjaźnią nic ich nie łączy (aczkolwiek kiedyś próbowali być razem, pocałowali się, ale on stwierdził, że nie ma między nimi chemii i nic z tego nie będzie. więc zostali przyjaciółmi). Być może z jego strony to tylko przyjaźń, ale ja widzę, że ona chce czegoś więcej. Powiedziałam mu, że ta sytuacja nie bardzo mi odpowiada i nie chcę żeby utrzymywał z nią kontakt. Pokłóciliśmy się o to, niby usunął ją z kontaktów, ale ona nadal do niego pisze. Może poradzicie mi co w tej sytuacji zrobić. Odpuścić czy walczyć o to, żeby dała nam , zwłaszcza mi funkcjonować, a nie przejmować się czy aby na pewno mi nie zagraża...

czekam na porady

moim zdaniem koles powinien przestac sie z nia kontaktowac.

on sam do niej nie pisze, nie dzwoni, ale odzywa się jak ona zagada. Denerwuje mnie ta dziewucha, po prostu mam jej dość. Tym bardziej, że ma męża. Powinna zająć sie nim a nie na silę utrzymywać tą "przyjaźń", mając swiadomość, że mnie denerwuje takie narzucanie się

z drugiej strony nie mozesz mu zabroinc kontatow z nia....

Strach pomyśleć, co będziesz wyprawiać po ślubie jak już teraz chcesz decydować z kim ma się przyjaźnić, a z kim koniec kontaktów. To jest dziecinne, nie jesteś gotowa do roli żony skoro nie ufasz narzeczonemu.

mu ufam- jej nie.

skoro jej nie odstawił to niestety, ale coś do niej jednak czuje - na bank coś między nimi było!

no właśnie tak jak pisałam wcześniej- ona coś do niego czuła, on stwierdził, ze nie ma między nimi chemii i każde poszło w inną stronę. On do niej nie pisze pierwszy, ale jak ona zagada to jej odpisuje. To mnie drażni- bo mówiłam tyle razy, że jej nie zaakceptuje. Jest strasznie namolna :/