Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jooooolietka

Tatuowanie sie..........DZIARY

Polecane posty

Gość Jooooolietka

Dzisiaj moja kolezanka wrzucila na FB zdjecie swojego w polowie wytatuowanego ciala. Tatuaze rozne. Kolorowe i szare, kwiatki, smoki a nawet hello kitty..... Nie rozumiemmmmm..... Oczywiscie pod zdjeciem kilkadziesiat komentarzy jak to super wyglada, co to za wspanialy nalog I ze wogole super i czekamy na wiecej...... Zastanawia mnie czy te komentarze byly szczere....ja bym jej najchetniej napisala ze szkoda mi jej ze sie tak oszpecila.... Nie podoba mi sie robienie z siebie jednego wielkiego obrazu w ktorym na dodatek nie wiadomo o co chodzi. Male gwiazdki albo inne wzorki w jakichs fajnych miejscach sa nawet spoko ale wydziarane plecy, uda nogi to cos czego nigdy chyba nie pojme....wrrrrr oczywiscie nie chce nikogo obrazic a jedynie zapytac co wy myslicie. To jest moje pytanie na dzis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest właśnie kwestia gustu. Ja np. uważam, że małe, głupie wzorki typu trzy gwiazdki, mini-kwiatuszek itd. wyglądają brzydko i jak już robić tatuaż to duży. Więc wolałabym obraz na całe udo, niż storczyk na ramieniu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooooolietka
Matko moze sie robie juz mocherem w wieku 23 lat ale mi by bylo szkoda uda ;) dla mnie to nienaturalne hihi nieogarniam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też nie lubię tatuaży i nie rozumiem ludzi, którzy je robią. Znam takich, którzy robiąc tatuaż kierowali się modą, np. tribal. Już nikt czegoś takiego nie robi, bo to zwyczajnie niemodne, ale ludzie którzy zdążyli zrobić taki tatuaż już tego nie odwrócą. Nie rozumiem ludzi, którzy tatuują sobie portrety, np. swoich dzieci. Wiadomo, że dzieci szybko rosną i już za rok będą wyglądać inaczej, więc po co? Nie rozumiem ludzi, którzy tatuują sobie portrety swoich rodziców. I tak w czasie seksu partnerka patrzy na twarz swojej teściowej umieszczoną na bicepsie faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo ludzie tattują imiona swoich dzieci. Chyba na wypadek alzheimera, żeby nie zapomnieć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooooolietka
Hehe no ja tez nie umiem zrozumiec choc dzis szczere sie staralam patrzac na zdjecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tatuaże są obleśne takie prawdziwe fujjjjjjjjjj Ale latem taki tatuaż zmywalny z henny jak ktoś ma talent plastyczny i inwencje twórczą tak na parę dni to ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie rozumiem kobiet które powiększają sobie biust :) Gdyby wszyscy myśleli tak samo byłoby nudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooooolietka
Masz racje.... Tech od biustu tez nie moge ogarnac....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo facet dziara sobie napis "kocham Klaudię", Klaudia się zmywa a tatuaż zostaje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej tatuaż jak dziecko i alimenty :P Są gorsze rzeczy które zostają po rozpadzie związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooooolietka
Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Churchill też miał tatuaż...podobnie jak jego matka :) Jak dla mnie to po prostu ozdoba, dużo mniej inwazyjna niż operacja plastyczna czy nawet botox.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooooolietka
Ozdoba na ktora trzeba sie odwazyc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci, że bardziej bałabym się operacji np. korekcji nosa czy wspomnianego powiększenia piersi niż tatuażu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooooolietka
No tak piersi albo nos moze sie nie udac a tatuaz widzisz chyba jak powstaje....tu tatuaz ma plusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No chyba, ze jest na plecach :P Mimo to - łatwiej poprawić błąd i jeżeli jest się gotowym zapłacić duże pieniądze u dobrego tatuażysty ryzyko, że coś się spieprzy jest dużo mniejsze niż przy operacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooooolietka
Dokladnie. Swoja droga zapomnialam zaznaczyc ze tylko kobiet nie moge pojac Bo jak sie facet fajnie dziarnie to fajnie. :D hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"albo ludzie tattują imiona swoich dzieci. Chyba na wypadek alzheimera, żeby nie zapomnieć smiech.gif" Dobre! :-D A tak od siebie. Nie podobaja mi sie. Sa jak widoczne zyly. To nie upiekszanie a oszpecenie ciala. Kiczowate sa prawie zawsze. Zero dobrego gustu I zero klasy. Czy wyobrazacie sobie jakas ksiezniczke z wielka niebieskawa gwiazda na piersiach albo z wytatuowanymi plecami? Ale co tam. W koncu moda jest zawsze glupia. Szkoda tylko ze tej glupoty nie mozna zmyc po latach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debilzm na maksa
Jak można tak się paskudzić? Facetowi, to może jakoś ujdzie, ale baba? SZOK! Nigdy w życiu nie zdecydowała bym się na dziarganie., czy botox.Mam koleżankę która co pół roku robiła botox:D Obecnie brak kasy, mąż od niej odszedł i dupa.Teraz jej japa fatalnie wygląda:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem księżniczką i nie zamierzam księżniczki udawać. Skoro mnie się podobają to chyba najważniejsze, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Debilizm na maksa - efekty botoxu utrzymują się 6 miesięcy, więc pewnie dlatego chodziła co pół roku. Potem twarz wraca do normy (która u niej, najwidoczniej, nie jest najładniejsza).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gwiazdki serduszka i inne p*****lki przewaznie robia ludzie dla mody i dla szpanu wieksze tatuaze robia ludzie dla ktorych one cos oznaczaja ja np mam tygrysa bo kocham je wspieram akcje ratowania gatunku i ogolnie bardzo duzo sie nimi interesuje to moja pasja nie mam tatuazu tylko dla ozdoby planuje zrobic wiecej kazdy jest przemyslany i znaczy cos dla mnie to ze dla ciebie jakies dziwny znaczek jest brzydki czy niezrozumialy nie znaczy ze dla autora nie jest czyms bardzo cennym zalezy czy robi to ktos dla mody czy dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooooolietka
Gdzies czytalam ze po botoksie skora bardziej obwisa..nie jest taka jedrna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prędzej mięśnie które nie pracowały naturalnie przez kilka miesięcy. W sumie całkiem możliwe. Co do oryginalności i znaczenia - ja wychodzę z założenia, że tatuaż to ozdoba. Nie musi być wyjątkowy jeżeli gust właściciela nie jest i nie musi mieć mocnego znaczenia. Prawdę mówiąc - sama wolę tatuaże które mi się podobają (bo upodobania artystyczne mam w miarę stałe) niż takie które coś znaczą - mają związek z wydarzeniem, osobą itd. Coś się kiedyś może zmienić i lepiej nie mieć silnych emocji związanych z danym wzorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moorland . Pewnie ze tak. Tzn nie moglabys byc ksiezniczka. Dziargaj sie jak ci sie podoba. Mam nadzieje ze masz juz 18 lat i sama o sobie decydowac mozesz. Jakby moja corka sie wydziargala to ja tez. Na czole napisalabym sobie cos smiesznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pasowałoby ;) Fakt, nie mogłabym być księżniczką - nie miałam szczęścia się nią urodzić, ale będąc księżniczką mogłabym mieć tatuaże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jooooolietka
Ja np uwielbiam psy, bylam wolontariuszka ale nie wytatuowalabym sobie psa ani nic innego. To moje cialo- psom poswiecam siebie ale nie koniecznie swoja skore...... Ale szanuje inne poglady .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W każdym razie - podsumowanie jest takie, że niektórym podobają się wytatuowane ciała i takie osoby chętnie mają tatuaże. To kwestia upodobań, jak wiele innych rzeczy. Nie trzeba podzielać zamiłowania do tego sposobu ozdabiania ciała, ale nie ma co krytykować indywidualnych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×