Może dzidziuś a może nie? Czy to może być objawem ciąży?

Witajcie :) Mam pytanie dotyczące tego czy możliwe jest zajście w ciążę w danej sytuacji którą opiszę ;) Liczę na sensowne odpowiedzi :) Nie bylam przekonana co do tabletek anty ale jednak stwierdzilam ze sprobuje bo skoro tyle kobiet je bierze i nie ma skutkow ubocznych w przyszlosci to moze rzeczywiscie moje przekonania sa nie wlasciwe ze pozniej powstaja problemy ciazowe w przyszlosci. Podczas stosowania 1ego opoakowania uprawialam seks bez dodatkowego zabezpieczenia, kochalam sie rowniez w czasie okresu ale mialam nieciekawa sytuacje z apteka ktora jak sie okazalo nie miala wiecej opakowan moich pigułek ktore stosowalam a powiedzieli ze recepty mi oddac nie moga w zwiazku z czym przerwalam branie tabletek bo innego wyjscia nie mialam, moj dylemat zaczyna sie od tego momentu gdy dwa dni po dniu w ktorym powinnam zaczac stosowanie kolejnego opakowania mialam 2 stosunki bez zabezpieczenia. Wczoraj powinnam dostac okres, nic nie ma jak na razie. Strasznie urosly mi piersi jak nigdy przed okresem (nigdy nie az tak jak teraz) i sa obolale. Możliwe ze to moze byc przez to jedno opakowanie tabletek ze hormony inaczej dzialaja czy to mozliwy objaw ciazy? :) Jak myslicie? Mieszkam za granica na swoim, nie boje sie macierzyństwa jak bedzie dzidzius to sie bardzo uciesze :) Drugim pytaniem jest jeszcze to czy jezeli okaze sie ze okres dostene na dniach to moge zaczac znow brac tabletki? Nie chce sobie roztroic organizmu bo wyszlo by na to ze jeden miesiac bralam pozniej miesiac nie i teraz znowu bym wziela... Jak myslicie?

Pod koniec zeszłego semestru, jak to często bywa, na grupowej poczcie pojawiło się anonimowe pytanie czy ktoś nie byłby tak dobry i nie wrzucił notatek z jakiegoś tam przedmiotu. Pewna dziewczyna zrobiła zdjęcia swoim notatkom (wyszło ok 30 stron) i wrzuciła na pocztę. Nie wiadomo czy ta sama osoba, czy inna (bo w obu przypadkach nikt się nie podpisał), napisała prośbę o udostępnienie tych notatek, ale przepisanych do Worda... Jak się później okazało nie chodziło o nieczytelność pisma, tylko... trudność w zrobieniu ściągi z notatek pisanych ręcznie. Tak tak, ktoś w ogóle nie napracował się nad ich tworzeniem i jeszcze chciał dostać je przepisane na komputer. Niestety, nie doczekał się.

nie bierz takiego gowna jak tabletki, powodują zakrzepicę, raka!

No włąśnnie wieeem, jak czytalam ulotke i mase skutkow ubocznych to odechcialo mi sie jakiego kolwiek współżycia :D A co do zapytania pierwszego, ktoś ma jakąś sugestię, poradę? :)

nie bardzo rozumiem to co napisałaś więc może coś źle zrozumiałam ale jak uprawiałaś seks w przerwie i po przerwie nie wzięłaś tabletek to nie byłaś zabezpieczona. Ciąża może być jak najbardziej realna. Jesli czekasz teraz na kolejny okres to chyba test powinien wyjaśnić. Po tabletkach rzadko kiedy okres wraca w terminie. Albo wraca do stanu sprzed brania tabletek albo się rozregulowuje, albo się reguluje na jakiś czas, różnie to bywa. Co do ich skutków ubocznych to ja nie wierze jak ktoś pisze że nie ma żadnych skutków ubocznych. Nawet jak się ich nie odczuwa to na pewno mają wpływ na wątrobę serce i jak dziewczyny biorą po kilka lat o nie wiedzą co się będzie dziać po odstawieniu. Ciąża po tabletkach nie jest też taka bezpieczna. Nawet na logikę biorąc, tabletki powodują niedobory w organizmie co jest nawet podawane przez producentów i udowodnione, a niedobory są nie wskazane przy ciąży.

Dobrze zrozumialas :) Zawsze jak czekam po terminie spodziewanej miesiaczki i kupuje test wychodzi negatywny a za jakies 30 minut dostaje @ , poczekam do poniedzialku i jak cos to kupie test. :) A czy te piersi bardziej mogą oznaczac ciaze? czy bardziej przez to ze bralam tabletki miesiac temu i przez hormony tak mi spuchly i staly sie strasznie bolace?

nie mam pojęcia. Nigdy nie brałam tabletek ale dawki hormonów w tabletkach sa dużo wyższe od naszego normalnego cyklu więc wszystko może się dziać.

A może ktoś jeszcze ma jakąś swoją teorię? ;) Ja dalej brak okresu.