Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wychodzenie z chorym dzieckiem

Polecane posty

Gość gość

Byłam dziś w aptece, była też dziewczyna z chorym, kaszlącym ok. dwuletnim dzieckiem. Spacerek pewnie na zdrowie mu nie wyjdzie. Albo nie miała z kim dziecka zostawić, a musiała iść po leki, albo to kafeterianka, która chore dziecko prowadza na spacery. :o Pozdrowienia spacerowiczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co w związku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może po prostu poszła do apteki bezpośrednio po wizycie u lekarza? Myślenie nie boli, ale lepiej przcież komuś d... obrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też ostatnio byłam w aptece z chorym dzieckiem a chwilę wcześniej byłam z nim u lekarza i dostałam receptę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim trzeba byc zalosnym zeby zalozyc temat o osobie widzianej w aptece O__o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty lepiej siebie na spacer wyprowadź ,by szare komórki przewietrzyć .Ona była w aptece nie na placu zabaw dla dzieci ,boże ty masz dzieci bo jak masz to współczuje im bo mamusia bystrością nie grzeszy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Yntelygencjo, przeciez autorka napisala, ze moze kobieta wyszla bo nie miala z kim dziecka zstawic. Czytanie ze zrozumieniem to nie jest mocna strona spacerujacych w mrozie z chorym dzieckiem :). A wasz wiejski pediatra przyjmuje w soboty :) chyba sie na wasza prowincje przeprowadze :D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdy dziecko nie goraczkuje mozna z nim wychodzic,nawet gdy kasze,moj jest na antybiotyku od wtorku ma angine,kaszle rowniez,ale w poniedzialek idzie juz do szkoly dam pielegniarce lekarstow zeby mu o danej godzinie podala i po sprawie,dziecko ktore kisi sie w domu dluzej chorobe pzrechodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz się lecz. Post autorki ocieka sarkazmem, no ale pewnie nowomiejska yntelygencja tego nie potrafi rozpoznać. A tak, u mnie na wsi, miasto ponad 60.000 mieszkańców, sąsiadujące z W-wą, pediatra przyjmuje w sobotę, a nawet niedziele i święta NPL- mówi Ci to coś? Jak idziesz z dzieckiem prywatnie do lekarza- skoro nie przyjmuje u Ciebie w weekendy, to daje Ci zestaw leków, czy receptę wypisuje? A Ciebie pewnie nie stać na prywatnego pediatrę, co widać po poziomie Twojego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jasne z anginą do szkoły i na antybiotyku jeszcze..brawo..a ty zawsze przy każdej infekcji masz gorączkę??// Bo ja nie..Słyszałaś o bezgorączkowym zapaleniu płuc lub oskrzeli...Możesz czuć się fatalnie, ale jak nie masz gorączki nie należy ci się L-4...jest róznica miedzy kiszeniem dzieci a zdrowym rozsądkiem..a do tego trzeba wziać pod uwagę POGODĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pracuje w szkole i takie są właśnie nowoczesne mamy, które chore dziec**puszczają do szkoły, bo już nie ma gorączki...masakra...a potem tygodniowe powikłania i do tego jeszcze po anginie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój lekarz każe wychodzić z dzieckiem , które ma katar i nie ma gorączki, ale przy odpowiedniej pogodzie...wiadomo jka jest minus 10 plus wiatr to odpada...i to tez trzeba uważać,żeby dziecko się nie spociło..bo taki spacer to więcej szkody niz pożytku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale u mnie to wlasnie szkola zaproponowala to bym dziecko przyprowadzila i dala [pielegniarce lekarstwo,pytalam lekarza czy moge powiedzial,ze jesli nie goraczkuje to po trzech dniach od ustania goraczki mozna dziecko do szkoly puscic i na dwor wychodzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A u nas mrozow w ogole nie ma dzis bylo 7 stopni na plusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co do mrozu - Polska jest duza, mroz dzis puscil w roznych czesciach mniej lub bardziej :) dokladnie jak juz tu ktos pisal, teraz matki puszczaja chore dzieci do szkoly i przedszkola. Sama taka jedna z druga jak sa chore to leca na l4 lezace i biegaja wtedyo zakupy albo myja okna. A chore dziecko ciagna po dworze, bo przeciez o wygrzaniu itp. nie slyszaly. Bo przecież już gorączki nie ma. Skaczcie do gardel dalej. 🖐️ Mozecie jechac ile wlezie. I do pediatry zasuwac prywatnie, bo to swiadczy o statusie i inteligencji rodzicow :D teraz to mam ubaw :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czytanie postów ze zrozumieniem, jak najbardziej świadczy o poziomie inteligencji, a u Ciebie to niestety szwankuj****abka wyśmiewała wieśniaczki u których pediatra w soboty przyjmuje i wyśmiewała ich poziom, to ktoś jej odpisał na jej poziomie, żeby zrozumiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja i moje dziecko teraz jesteśmy przeziębieni....katar , trochę mnie bolało gardło , głowa..myślę,że od kataru.Mały miał z trzy dni taki stan podgorączkowy , teraz ok...Ja nie miałam gorączki, ale czułam się fatalnie...i doprawdy nie w głowie były mi spacery...Pewnie przy takim katarze i ogólnym złym samopoczuciu i dziecku nie chciałoby się spacerować...widać,ze nie jest zupełnie zdrowy...poci się w nocy...a w sypialni nie jest gorąco.Jak tydzień nie wyjdzie nic mu nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w Polsce nie mieszkam i cale szczescie tu z byle kataru problemu sie nie robi :) Dziecko tydzien czasu z angina w domu bylo,po tygodniu do szkoly prowadze pomimo ze nadal ma antybuiotyk, u nas to normalne i jakos dzieci zyja maja sie dobrze i nikt nie narzeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i dzieci naprawde rzadko choruja widze po frekfencji w szkole,bo co tydzien kartki dostajemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×