Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Braveheart36

niespełnione marzeie o związku konflikt proszę pomóżcie cz.1

Polecane posty

Gość gość mm
Nie jest w mojej naturze wypowiadanie sie na forach, ale co mi tam.... Pytasz o opinię? Powiem Ci co o tym sądzę.... Kobieta Cię całkiem omotała...Współczuję Ci bo musisz ja naprawdę mocno kochać, że zgadzasz sie na to wszystko, a ona to niezła wyrachowana sucz! Jak mozna krzywdzić tyle czasu ukochaną osobę, zwodzić i WYKORZYSTYWAC!. Moja rada: Zniknij z jej życia....odetnij się całkowicie, usuń numer telefonu, adres mailowy z kontaktów.... Ona układa sobie życie z innym, z mężem, ma z nim dziecko, są rodziną..... Ta Ciapa, o której ona mówi to pewnie taki sam dobry człowiek jak Ty, naiwny i zakochany po uszy, bo jak można nie zauwazyć, że tyle czasu ktoś przyprawia Ci rogi? Najlepiej sobie człowieku odpuść i poszukaj innej kobiety, lepszej, któe Cię pokocha całym sercem i będzie o Ciebie dbała, będzie Cię szanowała, będzie dla Ciebie kimś takim jak Ty dla tej ..... o której piszesz. Wiem, ze to trudne ale musisz się szanować, chyba że jesteś masochistą i lubisz cierpienie... Odpuść sobie...Odpuść sobie...Odpuść sobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w odpowiedzi słyszałem że tym razem nie popełni żadnego błędu,że z nim jest beznadziejnie, nie rozmawiają, nie śpią razem, że chce być ze mną, że jest tego pewna jak nigdy, że żałuje swojej decyzji o ślubie, że nie była dość silna żeby przeciw wstawić się rodzinie. "' nie spia razem nie spia :D (...)I poinformowała że jest z nim w ciąży. :D :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość MM
Napewno zmusił ją do sexu, albo nie.....jej mama ją zmusiła!... sam widzisz że ta dziewczyna o której piszesz to kłamczucha, egoistyczna, bez sumienia....proponuję Ci abyś przestał mysleć o niej jak o niespełnionym marzeniu, bo kochasz nie ją ale wyobrażenie o niej....Spójrz na tą sytuację z boku... Prawda jest okrutna: gdyby Cię kochała, byłaby teraz przy Tobie..... Jeśli chcesz się z nią spotkac nie pokazuj jej postów z forum....przeczytaj to wszystko ci Ci tutaj ludzie piszą, zbierz się w kupę i powiedz jej to wszystko swoimi słowami, ona peniwe jest taka, że gdyby zobaczyła, że przyniesiesz jej nasze wypociny wyśmiałaby Cię w duchu, a Twoją delikatność i brak silnej woli potraktowałaby jako kolejny dowód na to że ma nad tobą przewagę..... Odpuść sobie ją, znajdziesz na swoej drodze zycia Kobietę, która będzie wyjątkowa, dla któej nie będziesz dowodem na to że musi być wspaniała i może miec każdego, którego zachce dla której nie bedziesz odskocznią od szarości życia codiennego lub wypełnieniem braków w związku z innym.... Zobaczysz Zacznij się szanować a będą Cię szanować inni:) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku twoja miłość nie ma granic ale dlaczego kochasz oszustkę , ta kobieta swoim zachowanie oszukuje wszyskich do koła od ciebie zaczynając a na sobie kończąc , dwa lata miotania się - no nie ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uważnie czytam Wasze słowa. Obecne obawy tłumaczy tym że to jest decyzja na całe życie, że teraz musi myśleć nie tylko o sobie ale także o dziecku. Odpowiadam że przez miniony czas byłem taki żeby nie powstały żadne obawy, ale na nic zdają się moje słowa. Teraz w zamian mam pretensje że je nie rozumiem w tych obawach, że mówię o domysłach zamiast zapytać, że nie pomagam odejść itp Dla mnie to szukanie kolejnych powodów aby odwlec decyzję o odejściu i zatrzymaniu mnie przy sobie- mydlenie oczu. Za takie stwierdzenie także mi się obywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze! Doskonale Ciebie rozumiem. Bylam i moze nadal jestem w takiej samej sytuacji jak Ty, sa tu na forum moje posty- ludzie mi radza, podobnie jak Tobie- odpusc sobie. Tylko ze ten moj, jest sam- kobieta odeszla od Niego- a on mnie sciemnial 3 lata. Chetnie na prv popisze z Toba. I ja mam dziecko. A pamietaj- dzieci najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś głupi i ona traktuje cię adekwatnie do tego :D masz to na co zasłużyłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brevecośtam Skończ już ,bo to twoje blebleble sprawia że normalny człowiek ma odruchy wymiotne. Ciebie można podsumować jednym słowem-głupiec.Napisałam wcześniej obiektywną ocenę tej sytuacji ale chyba jesteś jakiś ograniczony w swoim świecie bo dalej brednie piszesz..Pa......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niespełnione marzeie o związku konflikt proszę pomóżcie cz.1 To jest tytuł topika.Możesz napisać o co ci konkretnie chodzi,bo nie rozumiem :( I 01.02.14 Nie szukam rady, I To właściwie o co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chwalisz się czy żalisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest tak, że z usług służącego bardzo chętnie się korzysta, ale się go nie szanuje. I ty autorze jesteś takim użytecznym służącym. Przykre to, niesmaczne i... żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie żalę, nie piszę głupot, napisałem wyraźnie : "A" ma pretensje do mnie że jest źle, że nie pomagam odejść, że teraz jestem inny, Ja natomiast że mam dość kręcenia, i tego że gdy tracę cierpliwość oczekuję konkretów -wymyśla i atakuje . Zaproponowałem poddać się opinii obiektywnie patrzących na to osób, stąd ten wpis. Nie czuję się winny. Pytacie czemu nadal trwam, sugerujecie że jestem naiwny, Jeśli decyduję się na związek to tylko jeśli jestem pewien na nie 100 leczy 300% Wielu z Was jeśli naprawdę kocha łapie się każdej możliwości bycia razem, ale cierpliwość nie jest nieskończona....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj tam,oj tam! A miłość platoniczna ci nie wystarcza:D Daj sobie spokój z tą miłością bo kiedyś dostaniesz w dziób od małżonka. Ona jest mężatką,ma rodzinę więc nie wpieprzaj się między nich bo to nieuczciwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
, Jeśli decyduję się na związek to tylko jeśli jestem pewien na nie 100 leczy 300% I O jakim ZWIĄZKU ty piszesz???Ty nie jesteś w ŻADNYM związku!!!!! Ja tu nijakiego nie widzę.Widzę faceta który wpieprza się w cudze małżeństwo.Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 29 jeszcze
Braveheart36 prosze podaj mejla, napisze- bo tu banda przyglupow pisze a wiem o czym piszesz o co Ci chodzi. Nawet nie wiesz jak doskonale Ciebie rozumiem. Pozdrawiam i czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko kochanki, latami czekające na okruchy z pańskiego stołu i dochodzący kochankowie-pocieszacze nie są bandą przygłupów :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona 29 jeszcze Nikt cię tu nie obraził to dlaczego ty to robisz?Trochę kultury moja droga. Autor prosił o opinie a gdzie jest twoja? Obrażasz piszących tutaj a sama należysz do szacownego grona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ona 29 jeszcze
Zloty!!!? A czy ja Ciebie obrazilam? Nie! Tylko co niektorych... Prosze bardzo- moja opinia! Niech szanowny kolega da spokoj z ta kobieta! Niedojrzala, zachowuje sie jak dziecko! Niech szuka innej normalnej! Autorze- odezwij sie podaj mejla wiecej napisze- na podstawie mojej podobnej historii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem jesteś naiwny.Gdyby cie kochała to ty bylbys jej mężem. Daj sobie spokój i nie mieszaj w jej małżeństwie. I tak nie odejdzie. Ma dziecko, ja też mam i rozumiem ją że się boi.Skoro jest z nim to musi być dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzia33
Sluchaj.Chcesz rad, sam powinienies wiedzieć co masz zrobić.jesli chce pomocy to skoro tak długo czekales to ustap. zacznij być jak chce. Przekonasz się czy bawi się toba czy na prawde odejdzie od niego. Zrob cos nie trwajj w tym bo sytuacja napieta. Zostawic meza,sprzeciwic się matce to nie latwe,zrozumienie okaz i przekonasz się wtedy co myśli i chce ta panna. Szybko się okaze czy tylko utrzymuje cie jak pieska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty ja szanujesz?Po tym jak bzyka się z nim a ty czekasz?Nie chcesz o tym myslec czy nie przeszkadza ci to?czy czekasz jak powie ze będzie następne dziecko?Wtedy się otrząśniesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chłopie dlaczego nie maszerujesz swoją drogą , ale cię zauroczyło , oczy ci zaszły mgłą, ona sobie z ciebie odskocznię od nudów zrobiła a ty się bujasz jak wahadło w zegarze , to ci dopiero kochanek , wierzy że pani zona z mężem nie sypia , taż by ją gnał z domu gdyby tak było ... zdejmij klapki z oczu i zobacz ile jest kobiet w koło ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a prawda pewnie jest zupełnie gdzie indziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, to istnieją jeszcze tacy kochający mężczyźni? Wiele bym oddała, żeby kogoś takiego spotkać, a ona jest zbyt pusta, by to docenić. Bawi się Tobą, manipuluje wykorzystuje. Nie daj Jej więcej bawić się Twoimi uczuciami. Gdyby Cię kochała, jak twierdzi, to przede wszystkim by nie wzięła ślubu. To po pierwsze. A po drugie, nie mówiłaby Tobie o uczuciach, robiąc sobie w tym czasie dziecko z mężem. A Ty jesteś zbyt zakochany i zbyt naiwny, dajesz się wykorzystywać, tkwiąc w toksycznej zależności. Uciekaj jak najszybciej, zasługujesz na wartościową kobietę, która zamiast Cię wodzić za nos i zwodzić, będzie w pełni odwzajemniać Twoje uczucia. Ona od niego nie odejdzie, bo gdyby nie chciała z nim być, tylko by Cię kochała, to by bez trudu postawiła się rodzinie (w życiu nie słyszałam równie głupiej wymówki). Gdy ja kogoś kochałam, żadne nakazy, zakazy czy zasady panujące w rodzinie nie były w stanie spowodować, żeby tego mężczyzny nie postawić na pierwszym miejscu. Pokłóciłam się wtedy raz, drugi i kolejny z najbliższymi, ale na swoim postawiłam, bo po prostu kochałam tego mężczyznę. Teraz jestem w Twoim wieku, mam dużo więcej doświadczenia i więcej widziałam i jestem pewna, że kochająca osoba to nie ta Twoja kobieta. Nie marnuj sobie życia. Odejdź, zapomnij i rozejrzyj się za prawdziwym szczęściem, daj sobie szansę na to, na co zasługujesz. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze,piszesz ze w codzeinnosci ma gotowanie i sprzatanie. A jakie obowiazki ma miec zona? Chyba wlasnie zajac sie domem.chyba ze ty bylbys jeszcze sprzataczka ktora ma klapki i nawet to by ci wmowila,ze nalezy do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrazen masz suzo,a jaa ci maao poszukaj sobie nastepna mealpi jestes `^!06

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Farsa jesteś TY i wyimaginowany "związek" 1/ Ona nigdy cie nie kochała i nie chciała, inaczej zerwalaby zarecz. 2/ jesteś żałosny ze latales za zareczona laska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbujcie ją zrozumieć. Znacie jedna strone.Boi sie zależności ktorej najwyrazniej sama nie ma a dziecko jest. Wczesniej byles inny ale dziecka nie bylo ciezko przewidziec jak corka bedzie sie zachowywala bo chyba ja zna a dziecko.nie wiemy.musi zdecydowac*****stawic wszystko na ciebie.Nie dziwie sie bo chyba to jakies wiejsie srodowisko ktorego sie boi.Nie ma swojego zdania bo starch ma wielkie oczy. Jestes zrezygnowany i to nie dziwi.chyba musisz bardzo kochac.odpowied sobie na pytanie czy ona jest tego warta i dlaczego to ma byc wlasnie ona.jest mnostwo kobiet z dziecmi.skoro jej zaakceptowales to nie bedzie problemu rozejrzec sie za kims innym kto doceni to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszasz jej w głowie. Rozbijasz małżeństwo.nie przeszkadza Ci to?Dobrze sie z tym czujesz?Ona już wybrała i to nie jestes ty. zapomnij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawiam sie co musi zrobic kobieta by facet tak kochał.bezgranicznie.jaka byla,co robila,co cie przekonalo ze tak kochasz i czekasz. Marze o takim facecie a ktos moze to miec i nie docenia. ma dwoch.i to ona jest w najlepszej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×