ile razy słyszałyście że jesteście piękne

od ludzi oprocz waszych stałych facetów bo wiadomo?

slowa nic nie kosztuja zwlaszcza w ustach kogos kto cie chce przeleciec

nigdy żaden facet nie powiedział mi że jestem piękna :(

wiele razy choć częściej słyszę określenie ładna

Dopóki się nie spuścisz każda jest piękna i jedyna :D

Dlatego jestem gejem

Kiedyś często słyszałam, że jestem śliczna Dziś (głośno) tylko od swojego mężczyzny :)

ja slysze ze jestem ladna bardzo czesto ale co mi z tego jak i tak jestem sama

Czy na kafe są jakieś inteligentne podszywy ?:o

ja czasem to nawet od obcych słyszę na ulicy czy w galerii np. ostatnio usłyszałam od kierowcy busa,ale nie byl zbyt przystojny :P ogólnie to uważam ,że fajna laska ze mnie bo mam branie mimo,że własciwie nie imprezuje

Powiedzmy, że z dwadzieścia razy, szkoda że nie od osoby od której bym chciała to usłyszeć, a w większości od pijanych, którzy znali mnie od godziny i twierdzili, że jestem najlepszą dziewczyną jaką widzieli, ale takim się nie wierzy :D W normalnych sytuacja słyszę co najwyżej, że mam ładne włosy i cerę. Całościowo nikt za często się nie zachwyca ;)

pytanie z haczykiem

Nigdy. Nawet jak miałam faceta, to mi tego nie mówił.

Mój były chłopak mi często mówił

Ostatnio powiedział mi to sprzedawca oscypków. Był przystojny niczym bracia Golcowie ale jego zaganiacz trochę śmierdział starym kierpcem :(

njpiękniejszy komplement usyłaszłam od baby pracującej ze mną za granicą. to nie była Polka ale powiedziała mi, że jestem najładniejszą osobą jaką w życiu widziała. Zszokowała mnie bo pracowała z nami taka laska, że szok- przepiękna.Ale ten komplement cenię najbardziej bo ona wyznała to po pijanemu a zawsze była dla mnie straszną suką, nie odpowiadała nawet na przywitanie, nienawidziła mnie

Wiele razy