podeptany przez kobietę

bardzo lubię jak kobieta chodzi po mnie czy to po plecach czy brzuchu ..rękach ..i już od roku nie czułem tego pragnę poznać kobiety które to praktykują..

boso czy w szpilkach?

no w szpilkach oczywiście,

zwłaszcza w takich czarnych na 12 cm obcasie a co do wagi kobietyy z własnego doświadczenia do 80 kg zniosę i to z przyjemnościa

zadziwiajace :O

owszem ale kto nie spróbował nie wie jakie to uczucie...

byc podeptanym :O

na prawdę fajne uczucie zwłaszka jak kobieta jest w tym ptemacie doświadczona

mam doswiadczenie w kopaniu, ale to zupelnie co innego :O

no coż kopanie jak dla mnie to zbyt bolesne ale wszystko to się kręci koło fetyszu...

trudno :O chetnie wbijam rowniez obcas w meska stope. moze cie to zainteresuje. moze okazac sie ciekawym doswiadczeniem.

na pewno.. jestem ciekawy nowych doświadczeń..

nigdy nie byles na chirurgii urazowej ? to moze byc bardzo bolesne doswiadczenie. 12 cm szpilka kobiety wazacej 80kg wbita w meska stope. hmmmmm ryzykant z ciebie

ryzykant? dlaczego ? o takiej wadze kobieta chodziła po mnie i to po plecach jak i po brzuchu i to w butach .. takie muszkieterki na wysokim obcacie i jakoś obyło sie bez chirurgii ..he he

moze byla delikatniejsza ode mnie.

czyli co lubisz tak mocno..powiedzym dokopać facetowi i co jeszcze?

jestem malo delikatna.

czyli? jak?

np.. podeptałabyś mi dłonie w szpilkach?

to jest specjana nagroda, za specjalne zaslugi.

tak?? jakie to trzeba osiągnąć zasługi?? by poczuci jak wbijasz szpilki w dłonie?

kto wie. byc moze. chociaz, prawde mowiac nie wiem czy bym sie na to zdobyla. nie mam zwyczaju deptania dloni.

no coż, wszystkiego kiedyś w życiu trzeba spróbować...

no i chyba jak dla mnie wszystko jedno czy kobieta staje w szpilkach mi na nogi czy na dłonie

umiesz pisac palcami stop?

hehe ..rozbawiłaś mnie a dlaczego pytasz?

a tak wogóle dlaczego nie spisz...czy jesteś może tak jak ja nocnym..."markiem"?

nie boisz sie uszkodzenia dloni? szpilka 80 kg kobiety wbita w dlon moze ja uszkodzic.

ej chyba nie ..już pisałem że to przerobiłem...no może kobieta ważyła mniej..ze..75 kg ...ale co tak 5 kg chyba różnicy nie robi..

owszem jestem. co prawda nie "nocnym markiem", lecz sowa.